To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sporty Motorowe - Loeb Mistrzem Świata po raz 3 (WRC)

Anonymous - 09-11-2006, 12:26
Temat postu: Loeb Mistrzem Świata po raz 3 (WRC)

Była 5:30 dzisiaj rano w Francji, kiedy Sebastien Loeb został trzeci raz z rzędu rajdowym mistrzem świata ...
Nie śledziłeś na żywo pierwszego etapu Rajdu Australii w nocy z czwartku na piątek ...
- Śledziłem Rajd Turcji i obserwowałem poczynania Marcusa Grönholma i to mnie trochę zdołowało. Widzieć go na odcinkach i przy tym samemu siedzieć w domu i się temu przyglądać było naprawdę ciężkie. Nie było to dobre uczucie. Nie chciałem tego powtórzyć.

Co pomyślałeś, kiedy w piątek rano spojrzałeś na komórkę?
- Smsy z informacjami z trasy i wynikami po oesach docierały do mnie kolejno. Czytając je jedyne co zapamiętałem, to fakt, iż Marcus miał 10 minut starty do lidera. Oczywiście wprawiło mnie to w dobry nastrój. Zadzwoniłem do Marca (Van Dalena, szefa Kronosa), który wytłumaczył mi co się stało.

Czy martwiłeś się tym, że kilka wypadków mogłoby ułatwić powrót do czołówki Twojemu rywalowi?
- Było to oczywiście możliwe. Start imprezy pokazał, że wszystko jest możliwe. Miałem nadzieję, że pozostali nie będą robić dużo błędów. 10 minut to duża strata dla Marcusa do odrobienia, aby stanąć na podium, którego potrzebował. Po ostatnim odcinku posłałem Marcusowi SMSa, w którym podziękowałem mu za walkę w tym sezonie. Odpowiedział mi, że zachowałem się fair i zasłużyłem na tytuł. Ostrzegł mnie też przed przyszłym rokiem !!! (śmieje się)

Jak się teraz czujesz, kiedy osiągnąłeś swój cel?
- Teraz ciężko w to wszystko uwierzyć. We Francji jest teraz jeszcze zbyt wcześnie rano. Zważając na to jak to się stało i na fakt, że jestem zły na siebie po tym wypadku i, że wyeliminowało mnie to z rywalizacji czuję teraz wielką ulgę. Myślę, że niewielu wierzyło w to, że uda się zdobyć tytuł w zespole prywatnym, mimo iż był wspomagany przez Citroen Sport. Cieszę się dla Kronosa oraz dla naszych partnerów, szczególnie BFGoodrich. Dzięki ich bezbłędnej pracy byliśmy w stanie wypracować sobie dobrą przewagę na pierwszych dwunastu rajdach, która pomogła nam dzisiaj osiągnąć nasz cel.

Teraz możesz się całkowicie skoncentrować na rehabilitacji bez martwienia się o mistrzostwa ...
- To prawda, że teraz będzie dużo łatwiej bez ciągłego martwienia się o szybki powrót. Nie oznacza to jednak, że będę się teraz bardziej oszczędzał w mojej rehabilitacji. Czeka mnie dużo pracy. Przeprowadzone ostatnio badania rentgenowskie wyglądają bardzo dobrze. Za dwa tygodnie przejdę kolejne badania. Zrozumiałem, że potrzebuję dużo czasu. Złamanie jest bardzo skomplikowane. Muszę pracować nad ruchami oraz siłą ramienia. Niekiedy mam uczucie, że nic się nie poprawia, ale zrozumiałem, że progres leczenia odbywa się krok po kroku.

Kiedy myślisz, że wrócisz z powrotem do walki?
- Potrafię już jeździć moim prywatnym samochodem na normalnych drogach. Jednak póki nie zasiądę za kierownicą WRC i nie zobaczę jak się czuję, nie podam żadnej daty powrotu. Mam nadzieję, że będę mógł wsiąść udział w rekonesansie do Rajdu Nowej Zelandii, gdyż trasa się dosyć zmieniła. Nawet jeśli nie wystartuję w rajdzie, to nie będę musiał go w przyszłym sezonie odkrywać na nowo. Jeśli chodzi o resztę, muszę być cierpliwy. Daje mi to trochę czasu, aby delektować się moim trzecim tytułem.

źródło: rallyonline.pl

dołączam małą ankietę bo ciekawy jestem Waszych zdań czy S. Loeab tylko z Xara WRC tworzy taka zgrana pare :) zapraszam do dyskusji

igi - 21-01-2007, 11:21

Widzę że w ankiecie nie wierzycie w Loeba a on już zaczyna wygrywać

On wygra na wszystkim co ma 4 kółka (może i być to wózek widłowy :mrgreen: )

Anonymous - 21-01-2007, 16:46

nie przez przypadek zostal mistrzem swiata tylko w 12 z 16 eliminacji sezonu 2006 ;-)
poza tym to bylo do przewidzenia ze C4 wcale nie bedzie gorszym autem niz Xara



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group