tandream - 03-05-2011, 19:02 Temat postu: Dziwna sprawa z turbo Witam wszystkich Mitsumaniaków na wstępie ~! Mam Carismę II 1,9 TD z 1999 roku. Silnik do tej pory pracował jak zegarek. Wracałem parę dni temu z trasy do domu. Ruszając spod świateł, silnik prychnął i zgasł. Nie odpalił ponownie. Jak się okazało przepaliły się dwa bezpieczniki 20W pod maską: nr 21 (chyba immobilizer - taki z kluczykiem na tle auta) i bezpiecznik (nie wiem od czego z symbolem silnika). Choć po wymianie bezpieczników silnik bez problemu zapalił to niestety już nie czuję aby włączała się turbina ok. 2000 obrotów jak poprzednio - po prostu równomiernie przyśpiesza. Co się mogło stać ? Żadnych wcześniej ani teraz objawów padnięcia turbiny nie było - tzn. dymu czy jakichś świstów... Pracowała znakomicie. Takie mam wrażenie jakby turbina została odłączona, choć nie wiem. Proszę o jakieś wskazówki co sprawdzić. Czy są bezpieczniki w kabinie bo ich nie mogę znaleźć ? pozdrawiam Piotr robertdg - 03-05-2011, 19:52
Sprawdzić czy podciśnienia na miejscu, sprawdzić parametry pracy. tandream - 08-05-2011, 15:00 robertdg napisał: ~Prędzej Amper Myślę Amper, piszę Wat 
Dzięki serdeczne robertdg - Turbina chyba pracuje bo wąż intercoolera nieznacznie "puchnie" po dodaniu gazu, sprawdzę to jednak. robertdg napisał: ~pod deską rozdzielczą po stronie kierowcy, ajrzyj od spodu w linii cięgna otierania maski Czy aby się dostać do bezpieczników trzeba demontować deskę ? I najważniejsze pytanie: Pali mi dalej, nagle w trakcie jazdy, bezpiecznik od immobilizera czy ktoś się orientuje jaka to mogłaby być przyczyna, ew. jak odłączyć immo ? robertdg - 08-05-2011, 15:26
Co do bezpiecznika, to trzeba sprawdzic instalacje, gdzieś się zwarcie robi, może diagnoza komputerowa coś podpowie. tandream - 24-05-2011, 00:20 Sprawa zakończona pomyślnie - zwarcie na wiązce do immobilizera znalezione i usunięte Pozdrawiam
|
||||||||||||
