Anonymous - 07-06-2011, 17:41 Temat postu: Reduktor Scorpion Mini świszcze Witam. Mam nietypowy problem. Mój reduktor w samochodzie podczas dodawania gazu piszcz/huczy/świszcze (niepotrzebne skreślić). Stawiam na reduktor, bo na benzynie jest cisza. Dziwne odgłosy wydaje mi się, że zaczęły się po wymianie filtra w reduktorze. Nie dokładnie w tym samym momencie, ale jakiś czas później. Przed wymianą wszystko było ok. Samochód jeździ normalnie, nie ma żadnych innych objawów, wykresy z gazu są ok, ciśnienie również. Co to może być? Pzdr mario mario - 07-06-2011, 19:59 Zadzwoń to ci powiem co i jak. 503 125 022 Juiceman - 08-06-2011, 02:25 u mnie zauważyłem to samo też mam dzwonić czy może PW albo tutaj informacja ;>? Anonymous - 08-06-2011, 07:57 W skrócie odpowiem, że po otrzymaniu info od kolegi mario mario, chodzi o wysoką temperaturę gazu... Tak poza tym to nie wpływa to niekorzystnie na silnik 
Ale dalsze szczegóły to lepiej już z kolegą 
Pzdr spown - 08-06-2011, 20:18 u mnie też jakoś ostatnio jakby głośniej reduktor chodził... Naczytałem się w Internecie, że jakieś przenoszenie wibracji na karoserię czy coś w ten deseń, ale może coś innego. Może napiszecie tutaj więcej na ten temat? mario mario - 09-06-2011, 07:09 Panowie, Ja mam tak samo. Doświadczenioa mam na tyle, ze mogłem sobie sam założyć instalkę i przyznaję, ze śmiga świetnie. Wiedzy nabyłem u niektórych gazowników w lublinie i na forach "gazeo" i lpg forum" co do scorpionów to tak maja, ze dostają wibracji i przenosi się to na karoserię auta, co do gwizdania reduktora, czy huczenia to ma to związek z temperaturą i zwiazanymi z tym zmianami przy rozprężaniu i przepływie gazu przez reduktor. Zapewne na zimnym silniku wszysto jest ok do momentu kiedy się nie nagrzeje. Nie ma to wpływu na wysokość spalania jak równierz na osiągi, nie wiem czy ma to wpływ na wydajność reduktora. Na razie tyle. Pozdrawiam. Sorki za błędy, idę do pracy, spieszę się, porawię później. KaWu - 09-06-2011, 08:42
W Golfie moj kolega musial przenosic Skorpiona w inne miejsce i przestalo buczec. Wiec moze cos jest z tymi drganiami w komorze. W Zavoli znajomego jak buczalo to dokerecilem chyba z 8 srub i jak reka odjal. Bylo to rok temu po zimie - wiec roznica temp. robi swoje. Plus tez taki ze mowil iz czasem przez chwile czul gaz po przelaczeniu na lpg i po dokreceniu mial juz spokoj. |
||||||||
