Carisma - Ogólne - Mitsubishi Carisma... bez charyzmy
Anonymous - 15-11-2006, 17:09 Temat postu: Mitsubishi Carisma... bez charyzmy wiecej w link:
http://www.roadlook.pl/uz...z-charyzmy.html
Anonymous - 15-11-2006, 18:09
...bez charyzmy...moja jest jeszcze bez nawigaacji a bardzo bym chciał żeby była.
Carizma ma wszystko co jej potrzeba a jeśli stoisz na dużym skrzyżowaniu to jesteś jedyny w około same ople , wiem bo miałem corse.
Krzyzak - 15-11-2006, 18:17
podobają mi się minusy:
- brak image
he he - pamiętam, jak Alf kiedyś dał ripostę (bo wydał lekką ręką 10.000 USD): "a ty... nosisz okulary"
Anonymous - 15-11-2006, 18:54
Nie oszukujmy się, carisma ani nie jest ładna z zewnątrz, środek też bez rewelacji, nie jest też wygodna, ma słabe właściwości jezdne.
Kupiłem z 2 powodów, lubię markę Mitsubishi i myślałem, że będzie bezaawaryjna jak przystało na japońca. Znów się myliłem, bo japonię to niewiele elemetów tego samochodu widziało i problemów na "dzień dobry" mi przysporzyła...
Anonymous - 15-11-2006, 19:14
"z pustego i salomon nie naleje"
Anonymous - 15-11-2006, 19:15
leser co Ty piszesz... jak to carisma nie jest ładna z zewnątrz?? mi się bardzo podoba... zwłaszcza jej tyłeczek osobiście uważam że jest to NORMALNY samochód, trudno zaszufladkować jej właścicieli... tak mi się przynajmniej wydaje... miałem kilka aut w swojej karierze kierowcy i te auto odpowiada mi najbardziej. A miałem różne auta i szybsze i drozsze. Ale fakt... trudno spotkać inną cari ... kiedy już się zauważy jakąś to oglądam się jak za jakąś niezłą laleczką
Anonymous - 15-11-2006, 19:24
Grzesiek13 napisał/a: | leser co Ty piszesz... jak to carisma nie jest ładna z zewnątrz?? mi się bardzo podoba... zwłaszcza jej tyłeczek | pierwsza generacja 5d jest jeszcze do przebolenia natomiast 4d ma fatalna linię... ale po faceliftingu to nie ważne czy sedan czy 5d zamiast poprawic popsuli
Sam mam cari i się staram wypowiadać obiektywnie. Razem ze mną jest pełno osób, które nawet nie spojrzą na to auto. A weź na przykład Gala rekina - od tego ciężej oderwać wzrok...
Tylko nie odczytajcie mojej wypowiedzi jako złośliwą może mam po prostu inny gust
stanik - 15-11-2006, 19:31
ja też uważam, że cari jak cari, rewelacji nie ma ale tragedii jakiejś specjalnej też nie. To co mi się podoba to jej bezawaryjność, ale może to dlatego, że dbam o Nią A co do opinii na temat nadwozia to trzeba spojrzeć na podpis Huberta, tam jest cała prawda o opiniach Mi przód się podoba, natomiast tył.... jest dyskusyjny. W środku design i funkcjonalność jest OK, wszystko mam co mi potrzeba. Ale ja podchodzę do tego tak, że jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
Pozdrawiam
Robson86 - 15-11-2006, 19:49
leser napisał/a: | Nie oszukujmy się, carisma ani nie jest ładna z zewnątrz, środek też bez rewelacji, nie jest też wygodna, ma słabe właściwości jezdne. |
Ja sie absolutnie z tym nie zgodze:
Moim zdaniem i mysle wiekszosci uzytkownikom Cari bardzo podoba sie z zewnatrz. Udanie laczy elegancje ze sportowa zylka
We wnetrzu-jak dla mnie rewelacja-miekkie materialy, skora, drewno, nic nie skrzypi, nic sie nie odrywa, bardzo dobre fotele-swietnie trzymaja na "szybkich zakretach", maja full regulacje-nawet zaglowek ma regulacje pochylenia
...Komfort???...no albo komfort albo przyjemnosc z jazdy-trzeba wybrac! na trasie (m.in. na szybkich zakretach) przynajmniej mnie nie buja jak nie wiadomo co . Ja osobiscie wole twarde zawieszenie. Ale o gustach sie nie dyskutuje... ( dlatego sa rozne auta o roznych zawieszeniach)
Slabe wlasciwosci jezdne???...a z ktorej strony-wedlog mnie ma swietne wlasciwisci-i nawet ludzie ktorzy jezdza na codzien focusem 1 czy nowym Accordem mi to mowia
leser napisał/a: | myślałem, że będzie bezaawaryjna |
Jest bezawaryjna-poczytaj:
Raport usterkowosci...
Pozdrawiam
Matejko - 15-11-2006, 20:00
nie wiem ale jakos nigdy rzeczy ktore wypisuja ze sie psuja w aucie jakos nie powielaja sie z tym co jest w rzeczywistosci, zarowno u mnie jak i znajomych jezdzacych innymi markami, ci tutaj nie wiem gdzie nie maja tej tapicerki w bagazniku, do tego jezdzili autem walonym w tyl - widac po wygietej belce i zderzaku z poobrywanymi uchwytami do belki, a do tego jeszcze mieli najbiedniejsza wersje - chyba biedniejsza byla tylko z czarnymi zderzakami widziana przeze mnie w hiszpanii, a do tego testujacy nie potrafili wyjac polki(najpierw przy siedzeniach, pozniej uchwyty blizej klapy) i urwali jeden uchwyt, wykladzine bagaznika polozyli obrocona o 180stopni
Anonymous - 15-11-2006, 20:58
Zresztą, denerwujemy się bez powodu. Carizma NIE MA CHARYZMY i juz. http://portalwiedzy.onet....yzma,haslo.html
Ma zato charakterek który mi bardzo pasuje.
stanley33 - 15-11-2006, 21:54
Witam
Według mnie ma i charyzmę i charakterek, jeśli ktoś nie wierzy to najpierw proponuje pojeździć FSO Polonezem tak jak ja do niedawna
pozdrowionka
Chooper - 15-11-2006, 22:04
Matejko napisał/a: | chyba biedniejsza byla tylko z czarnymi zderzakami widziana przeze mnie w hiszpanii |
bo były EL i GL. EL była jak tavria...
Anonymous - 15-11-2006, 22:33
...tavria ? Robili carisme u ruskich...
[ Dodano: 15-11-2006, 22:38 ]
Teraz tak poważnie. Nawiązując do tego co napisał stanley33, często jest chyba tak ,że pan który ma troszkę kasy i co rok zmienia merca na nowszy model bieże się za ocenianie 10-cio letniego samochodu - każdy wózek będzie wtedy bez charyzmy.
Efa! - 15-11-2006, 22:52
Wiecie co?
Po prostu redaktor tekstu nie lubi marki Mitsubishi i tyle
Jeżeli
a] Carisma jest mało popularna ->
to niby dlaczego dziś na czerwonym świetle oprócz mnie i mojej Cari stanęli naraz kierowcy 3-ch innych Carism? I to o 21.30 wieczorem!
b]z tyłu jest mało miejsca -> to jakim cudem moja rodzina jest nieustannie zachwycona przestrzenią z tyłu - mam jednak wytłumaczenie dla autora artykułu: musi być baaaardzo grubaśny i dlatego ma fotel maksymalnie odsunięty do tyłu
c]brak jej image -> a to w takim razie niby czemu Nissan - i nie tylko - nieco designu zgapił, a z tyłu wszystkim lamerom Cari myli się z kultową beemką "trójką" w wersji z końca lat 90-tych???
|
|
|