To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Colt - Ogólne - czy kupic auto nie jezdzone przez ostatnie 3 lata??

Anonymous - 16-11-2006, 17:34
Temat postu: czy kupic auto nie jezdzone przez ostatnie 3 lata??
jak w temacie
pisze w moim dziale "colt" bo mam juz jednego misia i chce sie zapytac bo mam do kupienia auto z 1997 roku (nie mistubishi) powiem ze jest to niemieckie auto na litere o. ale nie o to tu chodzi, mam bowiem watpliwosc bo auto ma 10 lat przejechane 70 tys (udkumentowane) z tym ze ostatni walsciciel przez 3 ostanie lata zrobil nim moze 800 km przebiegu,
czy po takim staniu w garazu moze cos zaczac padac??

Hubeeert - 16-11-2006, 17:41

sajmon napisał/a:
czy po takim staniu w garazu moze cos zaczac padac??

Właściwie wszystkie uszczelnienia. Opony na 99% też będą do wymiany, akumulator itd również.

akbi - 16-11-2006, 18:11

kiedyś kupiłem takie auto, musiałem wymieniać linki, gazu, sprzęgłą, hamulca ręcznego
Robson86 - 16-11-2006, 18:34

...oj nie polecam-wszystkie elementy gumowe moga byc juz sparciale,...a ciekawe co tam wewnatrz silnika sie dzieje :wink:
pozdroo

Anonymous - 16-11-2006, 19:01

ja rowniez odradzam bo to za dlugi okres czasu , 3 lata auto stalo albo bylo raz na jakis czas odpalone .... podobnie byloby z Toba gdybys nie ruszal sie z lozka przez 3 lata i nagle ktos by Ci kazal zaczac normalnie funkcjonowac - mialbys problemy tylko ze Tobie nikt by nie wymienial czesci pewnie bys sie nauczyl wszystkiego od nowa a tutaj moze byc sporo rzeczy ktore zaczna sie sypac
Jogurt - 16-11-2006, 21:18

dodając do wszystkich wypowiedzi że jest to niemieckie auto na litere o zapomnij jak najszybciej
cns80 - 17-11-2006, 07:31

Jogurt napisał/a:
dodając do wszystkich wypowiedzi że jest to niemieckie auto na litere o zapomnij jak najszybciej

Popieram z całego serca :mrgreen: . W szczególności na literę "o"

KaWu - 17-11-2006, 13:58

sajmon, tak jak tutaj przedmowcy napisali, dolaczam sie do nich.
Kuzynki maz mial taki sam przypadek jak ty. Ale autem byl Ford.
On tazke usilowal go zrobbic i wszystko powymieniac po takim przestoju. Nie pamietam ile to bylo lat niejezdzone. Ale doslownie co chwila cos padalo. Powymienial paski i opony, poszly przeguby i lozyska itd.
Pozniej oddal auto na czesci.
Ja szczerze odradzam-chyba ze za male pieniadze.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group