[XX-92]Galant E3xA i starsze - Artykuł na stronę Mitsumaniaki.com
Owczar - 21-07-2011, 13:27 Temat postu: Artykuł na stronę Mitsumaniaki.com Witam wszystkich!
Mam prośbę do użytkowników galantów EA, aby napisali kilka zdań o użytkowanym przez siebie aucie. Coś na wzór autocentrum.
Na wstępie krótka informacja. Np.
Rocznik: 1998
Model: EA5A - 2,5V6 sedan
Skrzynia: AT/Tip
Przebieg: 250kkm
Użytkuję od 3 lat.
LPG: Tak/Nie
W tym miejscu krótka historia jak staliście się posiadaczem auta. Co podoba się w nim najbardziej, co się nie podoba. Za co lubicie auto.
Silnik:
Skrzynia:
Jakość wykonania:
Awarie:
Czy poleciłbyś to auto znajomemu:
Porównanie do innych aut, które posiadaliście.
Spalanie PB/LPG:
Miasto:
Trasa:
Średnie
mitsu_pl - 21-07-2011, 13:51 Temat postu: Re: Artykuł na stronę Mitsumaniaki.com Mitsubishi Galant E38A 2.0i 8V OHC 4x4
Rocznik: 1989
Model: E38A - 2.0 GLSi sedan
Skrzynia: MT
Przebieg: 207.000
Użytkuję od 3 lat.
LPG: Nie
Zaczynałem od Wartburga z 1989 roku z silnikiem dwu-suwowym, to był sprzęt , później był Merecedes W201 190 2.6 + LPG z 1991 roku, zakup zupełnie nie udany (od kolegi) samochód zmielony razem z budą, chodź silnik super, no i teraz Galant...
Nosiłem się z zamiarem zmiany auta, nie wiedziałem co kupić, aż zupełnie przez przypadek w przystępnej cenie trafił się galanta na "alledrogo" i do tego 4x4, następnego dnia był już mój...
Silnik:
2.0 4G63 8V OHC, Multi ECI, ok. 110 KM
Słaby jak do 4x4, ale nie zawodny!
Skrzynia:
Bardzo dobra, jeździ i nic... a wcale łatwo nie ma...
Jakość wykonania:
Dobra, parę elementów można by poprawić, ale ogólnie oceniam na 5-
Awarie:
Aparat zapłonowy wraz z modułem i sterownik silnika.
Czy poleciłbyś to auto znajomemu:
nie każdemu, ale ogólnie tak.
Porównanie do innych aut, które posiadaliście.
W porównaniu do mercedesa 190 - większy, sztywniejszy, mniejszy bagażnik bogatsze wyposażenie seryjne! Czyli, żaden Niemiec nie oferuje tego co Japończyk w tej samej cenie, zdecydowany + dla Japońców!
Spalanie PB 95:
Miasto: 13l - 15l / 100km
Trasa: 8l - 10l / 100km
Średnie: 10l - 12l / 100km
GRZEGORZ 555 - 11-08-2011, 21:59
Mitsubishi Galant E39A 2.0i 8V OHC 4x4
Rocznik: 1991
Model: E39A
Skrzynia: MT
Przebieg: 245.000
LPG: tak
Silnik: wymiana /awaria na Icylindrze/
Skrzynia:naprawa I i III bieg
Awaria komputera
Czy poleciłbyś to auto znajomemu: każdemu
Porównanie do innych aut, które posiadaliście. :takich aut już nie produkują
Miałem Lancera 1992 1,6 16V to "Maluch" -bez porównania
Spalanie;
LPG 20 l/100 -awaria
Pb średnie 10 l/100
Krzyzak - 12-08-2011, 06:43
Rocznik: 1991
Model: E32A hatchback
Skrzynia: MT
Przebieg: 435 tkm
Użytkuję od 12 lat.
LPG: Nie
Kupione przez przypadek - zainteresowałem się piękną sylwetką. Zauroczył mnie ciszą w środku i tym, jak miękko potrafią chodzić takie elementy jak skrzynia biegów czy kierownica.
Silnik: 1.8 - kompletnie bezawaryjny, pancerny
Skrzynia: mankament to padający synchronizator 2 biegu
Jakość wykonania: bardzo wysoka - auto robione by przetrwało wieki
Awarie: poważnych brak, czasem się jakaś żarówka przepali (głównie mijania, bo pozostałe jeszcze fabryczne)
Czy poleciłbyś to auto znajomemu: odpowiem dwuznacznie - gdyby produkowali je jako nowe, to w 100% polecam, ale obecnie większość egzemplarzy jest już stara i zużyta, więc auto raczej dla kolekcjonera (chociaż części tanie - ostatnio kompletny rozrząd Mitsuboshi/GMB za 70 zł kupiłem)
Porównanie do innych aut, które posiadaliście: Cicho i precyzyjnie, bardzo wygodne fotele - ponad 400 tkm a wyglądają jak nowe. Pancerna konstrukcja, niewiele rdzy (najczęściej końcówki progów z tyłu), niemal kompletnie bezawaryjne.
Spalanie PB:
Miasto: 8-9
Trasa: 5.5
Średnie: 7
wacky - 16-10-2011, 19:00
Rocznik: 1989
Model: E32A sedan
Skrzynia: MT
Przebieg: 433 000 km
Użytkuję od 5 lat.
LPG: TAK
Kupione specjalnie, żony kuzyn miał Lancera z 90roku i mimo ponad 400 tyś przebiegu i wyglądu odstręczającego dalej jeździł bezawaryjnie. Zauroczyła mnie w nim praca wszystkiego we wnętrzu - pokrętła, przyciski, el. lusterka, szyby, szyberdach, wszystko chodzi delikatniutko, całe wyposażenie sprawne i nigdy nie płatające figlów.
Jak kupowałem, auto miało na liczniku jakieś 300 tyś km a gruby brązowy welur nie wykazywał oznak zmęczenia, na kierownicy nawet teraz mimo prawie pół miliona km przebiegu tylko minimalne oznaki zużycia.
Silnik: 1.8 na gaźniku - kompletnie bezawaryjny chodzi prawie wyłącznie na LPG, jedyna awaria to padnięta uszczelka pod głowicą ( przy przebiegu około 380 tyś km, po zdjęciu okazało się, że to fabryczna uszczelka MMC z 89 roku ). jak ciepły odpala na dotyk i to dosłownie, 1sekunda i chodzi, jak zimny na LPG odpala po 2-3sekundach kręcenia ( mam dotrysk gazu do gaźnika, przytrzymuje przycisk i przez 4-5 sekund gaz ulatnia się bezpośrednio do gaźnika ).
Skrzynia: była wymieniana skrzynia, padnięty synchronizator 2giego biegu i kończący się wstecznego. ale biegi spod ręki wybiera jak żadne inne auto. leciuteńki opór i dalej skrzynia sama wciąga lewarek we właściwe położenie.
Jakość wykonania: Wybitna. Japoński mercedes w124.
Awarie: żadna go nie zatrzymała, nawet z padniętą uszczelką pod głowicą jeździłem 2-3 tygodnie, sprzęgło ( zatarło się łożysko oporowe, ale jeszcze tydzień tak jeździłem i nic sie nie rozpadło ). korozja go omija, nawet jak jest jakieś odrapane miejsce do gołej blachy, zachodzi nalotem rdzy i po 3 latach dalej nic - korozja się nie posuwa.
Czy poleciłbyś to auto znajomemu: ale tylko idealnie utrzymane egzemplarze, a o te już wyjątkowo trudno.
Porównanie do innych aut, które posiadaliście: wybitnie bezawaryjne, drogie części bez porównania droższe niż do niemców itp. idealnie ergonomiczne stanowisko kierowcy. Silnik 1,8 troche słaby na LPG, ale gdy trzeba więcej mocy, przełączam na PB i idzie już na miare współczesnego kompaktu z silnikiem 100KM.
Spalanie LPG:
Miasto: 11,0
Trasa: 8,0
Średnie: 9,0
|
|
|