[02-06]Lancer CS0 - Nowy Lancer - wszystko pieknie tylko co dalej :)?
Anonymous - 17-11-2006, 20:46 Temat postu: Nowy Lancer - wszystko pieknie tylko co dalej :)? Witam,
Tak na samym wstepie jako ze nowy tutaj jestem to jeszcze raz Witam
Dzisiaj z salonu odebrany nowy lsniacy lancer 2.0 w wersji Kombi. Ja go juz kocham, nie wiem tylko jak zona ta milosc zniesie , chciaz ona tez pewne symptomy zachwytu w stosunku do niego zdradzila, wiec bardzo sie o to nie boje .
Zalety tego autka kazdy zna, a ze ja na samochodach nie bardzo, a o niego dbac chce to pare pytan mam
Pewnie z czasem sie naucze wiecej, ale na razie popytac musze
1. Wymiana oleju przy 1000 to juz wiem, ale czy cos jeszcze?
2. Zmiana biegow chodzi dosyc ciezko, wiem ze ona dziala inaczej niz ta powiedzy w VW ale czy tak pownno byc?
3. ASSO jakie najlepsze w Warszawie?
pozdrawiam
Hubeeert - 17-11-2006, 21:33
Kato napisał/a: | 1. Wymiana oleju przy 1000 to juz wiem, ale czy cos jeszcze? |
Nie piłowac powyżej 4000obr przez ten 1000km
Potem do 4000km czasem podgonić
A potem już normalnie jeździć
Kato napisał/a: | 2. Zmiana biegow chodzi dosyc ciezko, wiem ze ona dziala inaczej niz ta powiedzy w VW ale czy tak pownno byc | Spokojnie - nówka sztuka - będzie lepiej Kato napisał/a: | 3. ASSO jakie najlepsze w Warszawie? | Grafix Białystok - powaznie mówię - jeżdżą do niego na przeglądy z Warszawy www.mitsubishi-grafix.pl a jak koniecznie Warszawa to albo www.autogt.pl albo MITCAR - jest tam nasz człowiek Patrol - forumowicz (coś go swoją drogą nie widzę)
Anonymous - 18-11-2006, 09:28
dzieki bardzo za odpowiedz
Swoja droga krzywdy mu chyba nie robie jak czasem wyjdzie powyzej 4000 obrotow?
Czasem oznacza ze generalnie ma ponizej lub okolo 4k
Ze skrzynia to moze tez kwestia przyzwyczajenia
Dzsiaj wspolpracowalo mi sie z nia o wiele lepiej
Mam jeszcze jedno pytanko, ktore troche mnie martwi, a mianowicie jak jest z kradziezami tych samochodow?
tzn. alarm jest (chyba qx002 - czy jakos tak), ale czy moze warto go zmienic, czy moge spac spokojnie bo te auta nie odjezdzaja bez wiedzy wlasciciela?
saphire - 18-11-2006, 11:23
Nie ma takiego auta które by nie pojechało bez wiedzy właściciela - choćby na konkretne zamówienie pomimo że niepopularne więc tak do końca spac spokojnie to nie można... chyba że masz totalnie nietypowe zabezpieczenie zabunkrowane tak że się złodziejowi nie opłaci szukać i nie będzie miał czasu na to a podmieniona przez niego elektronika/immo/whatever nie odpali mu auta to zawsze jeszcze pozostaje mu hol, laweta albo tir. O ile mu sie to będzie opłacało oczywiście.
Anonymous - 18-11-2006, 13:55
Ja juz mam swoim 2.0 przejechane 1200km i skrzynia juz zaczyna chodzić normalnie (na początku chodziła topornie).
sla - 23-11-2006, 08:06
W ciągu 9 lat posiadania Mitsubishi przetestowałem wszystkie ASO w Warszawie , nie ma idealnego, ale najmniej zastrzeżeń mam do Auto-Test w Markach.Jedno jest pewne Allianz należy omijać szerokim łukiem a podobnej jakości Auto-Kwapisz już nie istnieje.
Anonymous - 23-11-2006, 18:47
Dzieki za info
Swoja droga takie pytanie jakie macie zdanie o Auto GT na Wroclawskiej? (do nich mam najblizej)
stanik - 23-11-2006, 19:49
o tych na Wrocławskiej mam średnie zdanie. Miałem z Nimi do czynienia raz i to był pierwszy i ostatni raz. Telefonicznie kilka dni wcześniej umówiłem się na zrobienia wyceny serwisu rocznego (wiadomo, olejki, filtry, ale też coś w zawieszeniu stukało coś tam jeszcze było). Dogadałem się, że taka wycena będzie kosztowała 50 PLN i jeśli zdecyduje się te naprawy zrobic u nich to te 50 PLN mi odejmą od rachunku. No więc umówiłem się na któryś dzień około 17-tej. Pędze z roboty ze swojej wsi z językiem do pasa, bo to popołudniowe korki, więc przebic się na czas nie jest łatwo , ale jakoś sie udało. A przy ladzie dowiaduję się, że ktoś mnie wpisał, tylko nie wiadomo gdzie i teraz to oni mają ful klientów i nie są w stanie mnie obsłużyć.... A że kulturalny ze mnie gość, to nie opieprzyłem nikogo że na marne przejechałem 25km, tylko po prostu zamknąłem drzwi z drugiej strony i więcej mnie tam nie widzieli i nie mam zamiaru się już tam pojawiać.
Ale Ci na Marymonckiej (o ile dobrze pamiętam adres) byli OK. Nigdy nie miałem do nich zastrzeżeń, dla stałych klientów rabaty a i do zrobionych rzeczy nigdy się nie przyczepiłem.
Pozdrawiam
Anonymous - 26-11-2006, 18:14
Ja mam pytanie z innej beczki. W moim Lancerze mam przejechane 22kkm i cos zaczelo stukac w przedmin zawieszeniu (lewa strona). Ujawnia sie to na nierownosciach, zwlaszcza krotkie garby na parkingach przejezdzane 5-15 kmh oraz na prawym zakrecie, kiedy lewa strona dociazona - zwlaszcza jak zdazy sie w miejskim ruchu dohamowac na zakrecie. Macie pojecie co to moze byc? Podobne doswiadzczenia? Jutro jade do Mit-Car'a, ale ciekawosc mnie meczy...
Glowix
|
|
|