Grześku - 01-09-2005, 13:22 Temat postu: Spot in Lublin Ello Maniacy ponieważ Uć i Kalisz4nia wybierają się w nasze piękne strony to proponuje zrboić mini zlocik dla wszystkich chetnych. Jako wstępny termin można przyjąć pierwszy weekend paździocha (październikiem tudzież zwanym) a spocik w ośrodku Marina albo Dąbrowa nad Zalewem Zemborzyckim. Termin i miejsce oczywiście do negocjacji i ustalenia. Tym samym zapraszam wszystkich do zabierania głosu i wpisywania się na listę. Leppe - 01-09-2005, 18:11 Dla mnie super termin, jestem za. Anonymous - 01-09-2005, 18:41 grzesiek wpisuj od razu wszystkie mordki z lublina bo my na bank bedziemy  miejsce mi pasuje i napewno cos tam zorganizujemy
Hubeeert - 01-09-2005, 18:55 No to może i ja bym ruszył d... 
Anonymous - 01-09-2005, 19:20 Wstępnie zgłaszam przybycie. Efa! - 01-09-2005, 20:42 1-szy, tzn. pierwszego października? Anonymous - 01-09-2005, 21:41 ja postaram sie zorganizowac jakies naglosnienie to moze mini-koncercik zagramy dla rozrywki Chooper - 01-09-2005, 22:33 jeśli zostaje pierwszy weekend października, to mnie niestety nie będzie....:( Jak to mówia w życiu ważne są priorytety i wtedy (dokładnie 02.10) moim priorytetem bedzie moja Ania...dokładnie tego dnia przypada nam mały jubileusz i moja mysza nie darowałaby mi tego gdybym nie dotrzymał jej towarzystwa tego wieczoru przy romantycznej kolacji... Panowie i Panie czemu tak szybko, pozwólcie sie stęsknić za sobą...pod koniec października ryby lepiej biorą (wiecie o co chodzi  ) a mielismy sie zwalic na parapetówe u Polsalera (choćby jej nawet nie było  wtedy sami Polsalerkowi zrobimy 
No ale decyzja należy do Was.... Grześku - 02-09-2005, 06:19 ... termin (...) do ustalenia ... spokojnie, wybierzemy taką datę żeby "ryby lepiej brały" (cokolwiek to znaczy ) wszystkim chętnym, nie pasuje początek października, no to koniec, tak koło 22.10. zdążymy się już za sobą stęsknić jeszcze bardziej (czuję się jakbym się na randkę z Chooperem umawiał ).
kordiank2 - 02-09-2005, 07:46 uffr! jeśli nie w pierwszy łykęd to i ja przyjadę, a niech tam i nawet woda na zalewie zamarznie. chodziłem kiedyś na niedzielne spacery na zemborzyce - mieszkałem na samsonowicza w blokach od diamentowej (błe). i chociaż pomykałem wtedy pedziem 305 na zmianę ze skuterem berlin i chociaż osiedle było paskudne a w windach waliło zsypem - to i tak miło wspominam... wziąć karałoka??? Matejko - 02-09-2005, 08:12
ty a po co ?? 
no ale mozesz przyjechac bo znowu cos mnie w szyi zaczyna strzykac a po twoim "przytuleniu" przestalo
Grześku - 02-09-2005, 10:25
no jasne!!!! Polek znowu straci głos, ale co tam. Bierz!
Kofi - 02-09-2005, 17:18 Jak mi sie unormuje uczelnia i nie bedzie to moze i ja bym wpadl. Do lublina rzut beretem Starszych zawioze do dziadkow w odwiedziny to przejzad bedzie finansowany z ich kieszeni W Lublinie czesto bywam (rodzina) ale zalewu jeszcze nigdy niewidzialem
kordiank2 - 02-09-2005, 18:21
fakt, bo widziałeś tylko zalew ekipy lubelskiej, ale w grudziądzu 
polsaler - 02-09-2005, 20:02 Fakt faktem terminem najlepszym byłby 22 lub 28 październik . Czemu tak myślę - Wam nie powiem . Ale ja dostosuję się do każdego terminu jaki wspólnie ustalimy . Mi sie zdaje , że to wcale nie będzie taki malutki zlocik !!!!
Grześku pieprzyć głos Dla Was będę się darł jak szalony : "to moje mitsubishi..."
acha !! A Steca na ten zlot to najwyżej na sznurku przyciągnę !!!!!!!! |
||||||||||||
