Anonymous - 22-11-2006, 10:03 Temat postu: Czy zamknąłem samochód??? Na pewno też tak macie  Odchodzicie od samochodu zajęci sprawami dnia codziennego i wtedy pojawia się ta uporczywa myśl "Czy ja zamknąłem samochód?". No i wtedy pojawia się problem, bo nie chce się wracać tych kilkuset metrów. Ale nie martwcie się, Wujek Sam wymyślił coś dla was...
Jest to pilot za pomocą którego można sprawdzić czy nieszczęsny zamek jest zamknięty. Takie proste, a takie skuteczne. I dla żony można być milszym Dodatkowo można będzie sprawdzić ciśnienie w oponach, stan paliwa, ustawić zdalnie ulubioną stację radiową. Dla mnie bomba.
Więcej info na http://www.motogazeta.moj...index.php/41219 cns80 - 23-11-2006, 13:18 Zapisuję się !!! Od razu dziesięć sztuk, bo pewnie pogubię
Anonymous - 23-11-2006, 21:39 Nom przyznam ze ciekawe rozwiazanie ale ile takie cudo techniki kosztuje ?? Cezar - 23-11-2006, 21:50
Moominek - 23-11-2006, 21:51 I ma przycisk zdalnego klaksonu!!!  Podobuje mnie się... zawsze chcialem potrabić sobie z balkonu
Anonymous - 23-11-2006, 22:28
Hehe, widzisz, że ktoś zagląda Ci do samochodu, to go ciach, klaksonem 
Anonymous - 23-11-2006, 23:23 hmmm ale jak się ma alarm na pilota to tylko zdalnego ustawiania stacji brakuje :/ bo i klakson se włączyć można ) (a przynajmniej ja mogę i światełkami pomrugać )
Karwoś - 23-11-2006, 23:37 Wystarczy założyć alarm z radiopowiadomieniem - ja założyłem i nie żałuje ani grosza wydanego na ten cel - zawsze wiem czy zamknąłem - mogę go sobie zapalić, zgasić, użyć funkcji panic - zaprogramować funkcję dla samochodów turbo - wyciągam kluczyk a samochó zgaśnie po 2 min pracy na biegu jałowym. nie mówiąc o budziku, funkcji wołania kierowcy - przypominaniu o niezamknięciu (2x) - i wielu innych - na prawdę polecam - szczególnie jak się zostawia samochód na wielkim parkingu gdzie co 5 min włącza się komuś alarm i już się do tego przyzwyczajamy i nawet nie reagujemy - albo po prostu go nie słyszymy - wtedy ci coś wibruje w kieszeni i przypomina że to właśnie to twój samochód. Marcin-Krak - 24-11-2006, 00:09
A napompuje je od razu ??:D
Jak tak to ja kupuję od razu i nawet te 300 zeta w przeliczeniu nie jest straszne
Cezar - 24-11-2006, 00:22 Wydaje mi sie, ze ten bajer, dostepny bedzie tylko z nowymi furami 
Koton - 24-11-2006, 00:52 Ja się nie przejmuje. I za każdym razem samochód jest zamknięty, podobnie dom.Nie ma się co samemu nakręcać dodatkowo.
Anonymous - 26-11-2006, 17:29 A czasami nawet lepiej nie zamykać auta - nie zniszczą zamka, nie wybiją szyby... cns80 - 26-11-2006, 17:38
No niestety nie zawsze. W Peugeocie włamali mi się rozdłubując blachę pod zamkiem, weszli przechlili się przez przednie fotele, odchylili oparcia tylnych i przeszukali bagażnik. Przeszukali też schowek i stłukła mi się musztarda (bo wracałem z grilla) .
A teraz uwaga: SAMOCHÓD BYŁ OTWARTY I BAGAŻNIK TEŻ tylko tym frajerom nie przyszło do głowy chwycić za klamkę 
Anonymous - 26-11-2006, 17:48
Jak się trafi na takich "specjalistów" to faktycznie nic nie pomoże... |
||||||||||||||||||||||
