Outlander II Ogólne - opony wielosezonowe czy podział zima lato
Maksi_Kaz - 03-10-2011, 19:55 Temat postu: opony wielosezonowe czy podział zima lato Zima idzie więc czas na opony. Tylko mam pytanie bo obecnie mam założone Goodyear Wrangler 215/70/16 są to opony wielosezonowe. Dwie z nich nadają się do wymiany i moje pytanie czy kupywać całosezonowe czy może zrobić podział zima, lato. Od niedawna jeżdżę takim autem z napędem 4x4 i nie wiem jak to się sprawdza w zimę??
Muciek - 03-10-2011, 22:34
Jak wiadomo powszechnie, że jak coś jest do wszystkiego to tak naprawdę jest do... niczego. Jeśli chodzi o opony wielosezonowe to mogę powiedzieć z autopsji, że są one 80% na lato i 20% na zimę - mama w aucie takie posiada i są beznadziejne zimą, zachowują się jak letnie. Dodatkowo jeśli chcesz wykorzystać w pełni walory 4WD w samochodzie to również potrzebne będą ci opony zimowe, ponieważ sam napęd nic nie daje gdy nie ma dobrych opon. Tak samo podczas wyprawy w góry, na wielosezonowych będzie ciężka przeprawa...
Komandor - 03-10-2011, 22:47
Opony zimowe są w większości beznadziejne na mokrym. Wszystko zależy od tego gdzie mieszkasz, gdzie jezdzisz i jaka bedzie zima... Osobiscie użytkuję wielosezonowe Pirelli Scorpion od dwóch lat i jestem bardzo zadowolony (dały radę nawet w srogich mrozach). Latem oczywiście letnie (jeszcze ori Bridgestone).
pozdro
patrycjuszek - 04-10-2011, 06:45
Kolego jeżeli masz wykupione Auto Casco to przeczytaj warunki ogólne czy wogóle możesz w zimie na wielosezonowych jeździć.
Jak masz kiepskie opony i będziesz miał stłuczkę to mogą to podciągnąć pod
RAŻĄCE NIEDBALSTWO i nie wypłacą odszkodowania.
-WALDOR- - 04-10-2011, 08:19
dyskusja raczej bez sensu...outek wyjeżdża z salonu na letnich...wystarczy dokupić zimowe i jest 100 tys km z głowy...po co kupować wielosezonowe na zimę mając na lato letnie??
a wielosezonowe wymyślono dla klienta z europy zachodniej np. Francji...gdzie czasem może poprószyć śnieg...nie zaś na Polsce gdzie może on leżeć i z 5 miechów..
oczywiście ,ze nawet na letnich da się przemieszczać w zimie, ale wystarczy ten jeden raz gdy zabraknie nam tych kilku metrów podczas hamowania...
borsak1 - 04-10-2011, 10:52
Kolega Waldor podsumował temat dobitnie wielosezonowe nie nadają sie do Polski i tyle w temacie. Kupuj zimówki nawet się nie zastanawiaj.
[ Dodano: 04-10-2011, 13:08 ]
Komandor napisał/a: | Opony zimowe są w większości beznadziejne na mokrym | - a to ciekawe bo mają lepiej odprowadzać z założenia wodę i błoto pośniegowe. Dodatkowo są miększe niż opony letnie.
desti - 04-10-2011, 20:05
Próbowałem a w zasadzie nie miałem innego wyjścia i jechałem 70km do domu po śniegu jesienią na letnich i powiem szczerze że więcej jak 60km/h nie szło jechać w miarę przewidywalnie a na zimówkach czuje kontrolę nawet przy 100km/h na śniegu. Co do wielosezonówek w grandisie mam takie są to jakieś tam Dunlopy w rozmiarze 215x60x17 i sprawują się całkiem przyzwoicie tylko że z kopnego śniegu to mają problemy z złapaniem przyczepności
Beduin - 04-10-2011, 22:09
W moim OII jako ori założone są Continentale CrossContact M+S (młoto i śnieg) czyli taki wielosezon skłaniający się trochę ku zimie. Jeszcze na takich nie jeździłem więc z oceną na śniegu muszę poczekać do zimy. Jak na razie zauważyłem, że całkiem nieźle spisują się na trawie . Co do letniaków to w drugim aucie na lato mam Bridgestone Potenza RE720. Rewelacja na asfalcie - bez znaczenia czy suchy czy mokry. Na śniegu MAKABRA!!! - bez zimówek nie dał bym rady.
Student - 05-10-2011, 08:01
Ja uważam że przesadzacie z tymi zimówkami.
Kolega zadał słuszne pytanie, jeżeli do tej pory dobrze sprawowały mu się wielosezonowe to po co ma przechodzić na zimówki.
Może jeździ spokojnie a do pracy ma 5 km po twardym ponadto 4x4 daje radę.
A jak zasypie Mazury na 1 m to i zimówki nie przejada bo sprzęgło kiepskie
W wielu testach wielosez. wyopadają lepiej niż lato / zima, szczególnie na mokrym.
Wobór należy do ciebie , musisz zadać sobie jeszcze jedno pytanie : ile będziesz miał samochód.
Kupno nowych opon do Outk to ok. 2tyś.zł + ewentualnie felgi lub przekładka co sezon.
Komandor - 05-10-2011, 08:41
patrycjuszek napisał/a: | Kolego jeżeli masz wykupione Auto Casco to przeczytaj warunki ogólne czy wogóle możesz w zimie na wielosezonowych jeździć.
Jak masz kiepskie opony i będziesz miał stłuczkę to mogą to podciągnąć pod
RAŻĄCE NIEDBALSTWO i nie wypłacą odszkodowania. |
I tu kolego jesteś w błedzie, było już parę procesów w Polsce o odmowę wypłaty odszkodowania po wypadku gdzie auta miały opony letnie zimą. Wg polskiego prawa stosowanie opon zimowych NIE JEST OBOWĄZKOWE i więc jazda na letnich zimą nie stanowi przeszkody do w/w wypłaty.
Oczywiście nie popieram takich kamikadze ale prawo akurat stoi po ich stronie. Zima na Pomorzu Zach z reguły nie należy do srogich i śnieżnych - poczytajcie uważnie testy to zauważycie że zimowe opony słabo hamują i trzymają na mokrym, a właśnie mokra zima dominuje tu gdzie mieszkam. Zajeździłem już może paręnaście kompletów opon zimowych na różnych autach i akurat wielosezonówki Pirelli Scorpion uważam za doskonały kompromis. Kopny śnieg to zalega może i 5 miesięcy ale na Kasprowym albo na polach białostocko/mazurskich gdzie swoim O2 się napewno nie zapuszczam. Podczas ostatniej zimy używałem tych opon na polskich górskich asfaltach i też dawały radę. Oczywiście na częste wyjazdy w Alpy kupiłbym normalne zimówki albo łańcuchy. O ile pamiętam to test porównawczy opon 215/70 R16 zimowych do wielosezonowych Pirelli Scorpion jest na stronie "motoricus.pl" (wklejałem kiedyś linka w podobnym temacie). Niedowiarkom proponuję się zapoznać.
pozdro
-WALDOR- - 05-10-2011, 10:29
Komandor napisał/a: | patrycjuszek napisał/a: | Kolego jeżeli masz wykupione Auto Casco to przeczytaj warunki ogólne czy wogóle możesz w zimie na wielosezonowych jeździć.
Jak masz kiepskie opony i będziesz miał stłuczkę to mogą to podciągnąć pod
RAŻĄCE NIEDBALSTWO i nie wypłacą odszkodowania. |
I tu kolego jesteś w błedzie, było już parę procesów w Polsce o odmowę wypłaty odszkodowania po wypadku gdzie auta miały opony letnie zimą. Wg polskiego prawa stosowanie opon zimowych NIE JEST OBOWĄZKOWE i więc jazda na letnich zimą nie stanowi przeszkody do w/w wypłaty.
Oczywiście nie popieram takich kamikadze ale prawo akurat stoi po ich stronie. Zima na Pomorzu Zach z reguły nie należy do srogich i śnieżnych - poczytajcie uważnie testy to zauważycie że zimowe opony słabo hamują i trzymają na mokrym, a właśnie mokra zima dominuje tu gdzie mieszkam. Zajeździłem już może paręnaście kompletów opon zimowych na różnych autach i akurat wielosezonówki Pirelli Scorpion uważam za doskonały kompromis. Kopny śnieg to zalega może i 5 miesięcy ale na Kasprowym albo na polach białostocko/mazurskich gdzie swoim O2 się napewno nie zapuszczam. Podczas ostatniej zimy używałem tych opon na polskich górskich asfaltach i też dawały radę. Oczywiście na częste wyjazdy w Alpy kupiłbym normalne zimówki albo łańcuchy. O ile pamiętam to test porównawczy opon 215/70 R16 zimowych do wielosezonowych Pirelli Scorpion jest na stronie "motoricus.pl" (wklejałem kiedyś linka w podobnym temacie). Niedowiarkom proponuję się zapoznać.
pozdro |
nie neguje faktu radzenia sobie wielosezonówek w warunkach umiarkowanej zimy, bo nawet maluchem na nieśmiertelnych stomilkach się ganiało...ale...skoro zimówka kosztuje tyle ,a zazwyczaj wręcz mniej od wielosezonówki to po co przepłacać za pół środek ??
a wtedy mamy to co najlepsze na śnieg, a latem to co najlepsze na słonce ...i uważam ,że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego...
kolejna prawdą jest ,że testy(robione przez pirelli na torze pirelli) są skondinąd dziwne , w których pirelli pokazuje ,ze jego wielosezonowe oponki przebijają ich zimówki...poza tym PIRELLI Scorpion Ice & Snow dostają w tym teście 5 pkt na 6 możliwych a te wielosezony 5,5...jeździłem na scorpionach 1 sezon i oceniam je na 3...no max 3,5(ocena ich maleje wraz z doświadczeniem z innymi gumami)...swoje dzisiejsze nokiany na 5..a dunlopy sj6 na 5,5..wiec w skali Pirelli maja 7-8pkt na 6pkt możliwych...i to chyba wszystko
Maksi_Kaz - 05-10-2011, 10:33
Dzieki koledzy za zainteresowanie tematem. Otóż mieszkam ok 4 km od drogi głównej asfaltowej i dlatego padł pomysł na zakup Outlandera, a że jest obecnie na wielosezonowych więc zadałem pytanie dla osób które już takimi samochodami jeżdżą i wiedza jak to jest w praktyce. W tamtym roku u mnie była zima bardzo sroga i moje Audi A6 było bez szans za szybko wisiało w górze. Z tym samochodem na pewno będę miał mniejsze problemy ale jeszcze właśnie została kwestia doboru opon więc zadałem pytanie do specjalistów:) Pozdrawiam
[ Dodano: 05-10-2011, 10:36 ]
A i Jeszce dodatkowe pytanie czy jeździcie na oponach o rozmiarze 215x70x16 tak jak przykazano czy może inny rozmiar tez stosujecie pomijając 18:)
patrycjuszek - 05-10-2011, 12:56
Komandor napisał/a: | patrycjuszek napisał/a: | Kolego jeżeli masz wykupione Auto Casco to przeczytaj warunki ogólne czy wogóle możesz w zimie na wielosezonowych jeździć.
Jak masz kiepskie opony i będziesz miał stłuczkę to mogą to podciągnąć pod
RAŻĄCE NIEDBALSTWO i nie wypłacą odszkodowania. |
I tu kolego jesteś w błedzie, było już parę procesów w Polsce o odmowę wypłaty odszkodowania po wypadku gdzie auta miały opony letnie zimą. Wg polskiego prawa stosowanie opon zimowych NIE JEST OBOWĄZKOWE i więc jazda na letnich zimą nie stanowi przeszkody do w/w wypłaty.
Oczywiście nie popieram takich kamikadze ale prawo akurat stoi po ich stronie. Zima na Pomorzu Zach z reguły nie należy do srogich i śnieżnych - poczytajcie uważnie testy to zauważycie że zimowe opony słabo hamują i trzymają na mokrym, a właśnie mokra zima dominuje tu gdzie mieszkam. Zajeździłem już może paręnaście kompletów opon zimowych na różnych autach i akurat wielosezonówki Pirelli Scorpion uważam za doskonały kompromis. Kopny śnieg to zalega może i 5 miesięcy ale na Kasprowym albo na polach białostocko/mazurskich gdzie swoim O2 się napewno nie zapuszczam. Podczas ostatniej zimy używałem tych opon na polskich górskich asfaltach i też dawały radę. Oczywiście na częste wyjazdy w Alpy kupiłbym normalne zimówki albo łańcuchy. O ile pamiętam to test porównawczy opon 215/70 R16 zimowych do wielosezonowych Pirelli Scorpion jest na stronie "motoricus.pl" (wklejałem kiedyś linka w podobnym temacie). Niedowiarkom proponuję się zapoznać.
pozdro |
Mówię o AC a nie o OC. Coraz więcej ubezpieczalni w OWU zastrzega stosowanie opon zimowych, jak widać kolega nie czyta.
[ Dodano: 05-10-2011, 12:56 ]
Komandor napisał/a: | patrycjuszek napisał/a: | Kolego jeżeli masz wykupione Auto Casco to przeczytaj warunki ogólne czy wogóle możesz w zimie na wielosezonowych jeździć.
Jak masz kiepskie opony i będziesz miał stłuczkę to mogą to podciągnąć pod
RAŻĄCE NIEDBALSTWO i nie wypłacą odszkodowania. |
I tu kolego jesteś w błedzie, było już parę procesów w Polsce o odmowę wypłaty odszkodowania po wypadku gdzie auta miały opony letnie zimą. Wg polskiego prawa stosowanie opon zimowych NIE JEST OBOWĄZKOWE i więc jazda na letnich zimą nie stanowi przeszkody do w/w wypłaty.
Oczywiście nie popieram takich kamikadze ale prawo akurat stoi po ich stronie. Zima na Pomorzu Zach z reguły nie należy do srogich i śnieżnych - poczytajcie uważnie testy to zauważycie że zimowe opony słabo hamują i trzymają na mokrym, a właśnie mokra zima dominuje tu gdzie mieszkam. Zajeździłem już może paręnaście kompletów opon zimowych na różnych autach i akurat wielosezonówki Pirelli Scorpion uważam za doskonały kompromis. Kopny śnieg to zalega może i 5 miesięcy ale na Kasprowym albo na polach białostocko/mazurskich gdzie swoim O2 się napewno nie zapuszczam. Podczas ostatniej zimy używałem tych opon na polskich górskich asfaltach i też dawały radę. Oczywiście na częste wyjazdy w Alpy kupiłbym normalne zimówki albo łańcuchy. O ile pamiętam to test porównawczy opon 215/70 R16 zimowych do wielosezonowych Pirelli Scorpion jest na stronie "motoricus.pl" (wklejałem kiedyś linka w podobnym temacie). Niedowiarkom proponuję się zapoznać.
pozdro |
Mówię o AC a nie o OC. Coraz więcej ubezpieczalni w OWU zastrzega stosowanie opon zimowych, jak widać kolega nie czyta.
[ Dodano: 05-10-2011, 12:56 ]
Komandor napisał/a: | patrycjuszek napisał/a: | Kolego jeżeli masz wykupione Auto Casco to przeczytaj warunki ogólne czy wogóle możesz w zimie na wielosezonowych jeździć.
Jak masz kiepskie opony i będziesz miał stłuczkę to mogą to podciągnąć pod
RAŻĄCE NIEDBALSTWO i nie wypłacą odszkodowania. |
I tu kolego jesteś w błedzie, było już parę procesów w Polsce o odmowę wypłaty odszkodowania po wypadku gdzie auta miały opony letnie zimą. Wg polskiego prawa stosowanie opon zimowych NIE JEST OBOWĄZKOWE i więc jazda na letnich zimą nie stanowi przeszkody do w/w wypłaty.
Oczywiście nie popieram takich kamikadze ale prawo akurat stoi po ich stronie. Zima na Pomorzu Zach z reguły nie należy do srogich i śnieżnych - poczytajcie uważnie testy to zauważycie że zimowe opony słabo hamują i trzymają na mokrym, a właśnie mokra zima dominuje tu gdzie mieszkam. Zajeździłem już może paręnaście kompletów opon zimowych na różnych autach i akurat wielosezonówki Pirelli Scorpion uważam za doskonały kompromis. Kopny śnieg to zalega może i 5 miesięcy ale na Kasprowym albo na polach białostocko/mazurskich gdzie swoim O2 się napewno nie zapuszczam. Podczas ostatniej zimy używałem tych opon na polskich górskich asfaltach i też dawały radę. Oczywiście na częste wyjazdy w Alpy kupiłbym normalne zimówki albo łańcuchy. O ile pamiętam to test porównawczy opon 215/70 R16 zimowych do wielosezonowych Pirelli Scorpion jest na stronie "motoricus.pl" (wklejałem kiedyś linka w podobnym temacie). Niedowiarkom proponuję się zapoznać.
pozdro |
Mówię o AC a nie o OC. Coraz więcej ubezpieczalni w OWU zastrzega stosowanie opon zimowych, jak widać kolega nie czyta.
1plubas - 05-10-2011, 16:40
Beduin napisał/a: | W moim OII jako ori założone są Continentale CrossContact M+S (młoto i śnieg) czyli taki wielosezon skłaniający się trochę ku zimie |
Tez mam takie i okazuje sie, że w Polsce Contineltal specyfikuje takie opony jako l e t n i e
Beduin - 05-10-2011, 20:52
1plubas napisał/a: | Beduin napisał/a: | W moim OII jako ori założone są Continentale CrossContact M+S (młoto i śnieg) czyli taki wielosezon skłaniający się trochę ku zimie |
Tez mam takie i okazuje sie, że w Polsce Contineltal specyfikuje takie opony jako l e t n i e |
Zaintrygowało mnie to i postanowiłem sprawdzić. Są oznaczenia M+S ale bez "zimowego" piktogramu - może to ma jakieś znaczenie gdyż podczas ostetniej wizyty u dealera widziałem opony M+S z zimowym piktogramem i zwróciłem uwagę na bieżnik, który zdecydowanie bardziej przypomiał zimowy. Pamiętam, że przy zakupie auta sprzedawca zapewniał mnie, że będę mógł bez problemów jeździć zimą do Niemiec ale teraz nie jestem już tego taki pewien.
|
|
|