Kujawsko - Pomorskie - chce kupic lancera 1.6 z roku 94 co o tym sadzicie
Anonymous - 23-11-2006, 21:48 Temat postu: chce kupic lancera 1.6 z roku 94 co o tym sadzicie czy warto kupic lancera 1.6 113 km 94r co o tym sadzicie napiszcie bo sie wacham czy warto przebieg 168 tys pierwszy własciciel[/b]
Anonymous - 23-11-2006, 21:50
A jakies fotki tego samochodu posiadasz ?
Anonymous - 23-11-2006, 21:53
jo
http://www.autoscout24.de...il_ueberschrift
Anonymous - 23-11-2006, 21:59
cena nie jest rewelacyjna bo trzeba doliczyc rejestracje pierwsza , po drugie ciezko cos powiedziec bo zdj male i nie da sie dokladnie obejrzec tego auta . Jezeli Ci sie bardzo podoba to mozesz podjechac obejrzec go , wstepnie cos utargowac , zrobic fotki ( wiekszej rozdzielczosci i wrzucic do nas wtedy sie obejrzy dokladnie i oceni czy warto ) .
Ogolnie jak chcesz juz Lancera to nie martw sie np tym przebiegiem 168tkm - jak na Mitsu to nic jezeli o auto sie dbalo.
Anonymous - 23-11-2006, 22:03
no jo ponoc od pierwszego własciciel ja mam tam mechanika znajomego wiec on oceni i wtedy bede jechał a wogóle to pytam czy warto lancerka BO CAŁY CZAS JEZDZE NIEMCAMI WIEC WIECIE O CO CHODZI
Anonymous - 23-11-2006, 22:08
Ogolnie rzecz biorac samochody Mitsubishi sa malo awaryjne , komfortowe i maja w sobie to cos warto kupic Lancera - poczytaj opinie na forum uzytkownikow tych samochodow , mysle ze jak kupisz to nie pozalujesz . Silniki benzynowe w Mitsu sa cudne gorzej troche z dieslami no ale jak widac nie da sie stworzyc wszystkich rzeczy idealnych .
Rafal_Szczecin - 23-11-2006, 22:40
to moze ja sie wypowiem , bo mialem dokladnie takiego lancera - z 94 roku ,
moj byl to kombiak z silnikiem 1,6 16v ( nie wiem o jakiego Ty pytasz, bo nie ma juz aukcji w linku )
Lancer ( w kombiaku ) ma oznaczenie CAOW. przy wadze 1050 kg i 113 KM jest to diabelek w owczej skorze. ciagniecie drugiego samochodu czy przyczepki to dla niego maly pikus, bagaznik nie za duzy, ale wystarczajacy ( lancera kombi mozna porownac do escotra kombi - wielkosciowo )
z przodu usiada wygodnie dwie osoby, z tylu tak samo, dla trzeciej doroslej osoby na dluzszy dystans moze byc truno, lecz nie jest to nie mozliwe.
auto w miescie pali 8 litrow, natomiast na trasie najlepszy wynik jaki udalo sie uzyskac to 5,6 litra, tak wiec wg mnie bardzo dobrze.
wiadomo, jak dba sie o auto to odwdziecza sie ono .jezeli przebieg nie byl krecony, to przy ok 200 tys km padnie pompa wody ( zacznie pusczac wode ) koszt nowej to troche ponad 100 zl , pasek rozrzadu kosztuje 77 zl ,tarcze z tego co pamietam to ok 140 czy 160 zl/szt ( tarcze ATE) klocki kosztuja ok 100 (takze ATE ) koncowki drazkow kierowniczych w cenie 96 zl ( firma 555 - japonskie ) .auto ogolnie malo awaryjne , tak wiec tylko dbac i jezdzic
pozdrawiam i jak bys mial jakies pytanie to wal smialo
akbi - 24-11-2006, 09:23
Link już nie działa... ale auto gorąco polecam - ja mam z takie samo (kombi), też z 94r z przebiegiem 225K km i śmiga jak dzikie, silniczek też ładnie chodzi
... a po ile on tam stał?? bo niebawem swojego będę chciał się pozbyć
Anonymous - 24-11-2006, 14:33
z tego co pamietam to cena byla tam cos chyba 1200euro + rejestracja pierwsza bo z zagranicy jest ale nie pamietam skad dokladnie
akbi - 24-11-2006, 14:42
to troche tanio
Anonymous - 24-11-2006, 23:41
Również nie załapałem się na to żeby zobaczyć to ogłoszenie.
Ale co do Lancerków właśnie tego typu, bo takim jeżdżę tylko z '97 (drobne zmiany) mogę powiedzieć że to jest naprawdę zrywne i sprawne (czyt.zwinne, szybkie) oczywiście jak na autko typu kombi. Mam to autko w gazie i nieraz mnie zaskakuje. Np. dzisiaj jadąc co prawda trasą ok.200km (100 w jedną i po paru godzinach 100 w drugą) spalił mi przy mogę powiedzieć nie dość oszczednej jeździe (redukcja i pedał w podłogę podczas wyprzedzania i tak 120-130 a i ciut szybciej km/h oczywiście w ramach rozsądku i tam gdzie pozwoliły na to warunki ) 8,53l/100 LPG. Nie mam "przykreconej" instalki jak ktoś by mógł zasugerować bo w mieście spalić potrafi też LPG ok.10-11l/100km. Stwierdziłem, że jak trochę agresywniej jeżdżę to mniej spala chyba lepiej wychodzi mu spalanie przy wyższych prędkościach obrotowych silnika.
Autko jest też bardzo przyjemne no a z miejscem w środku to się zgadzam absolutnie z Rafałem i faktycznie z przyczepką czy ciągnięciem innego autka nie ma problemu
Ja polecam i mam zamiar swoim trochę pokulać km-ów, a zrobiłem nim od lutego 2006r - 18200km.
Powodzenia w szukaniu.
Pozdrawiam
|
|
|