Dom/garaż/ogród - klucz dynamometryczny
Anonymous - 26-10-2011, 17:53 Temat postu: klucz dynamometryczny Witam!
Jako iż zbliża się zima, a ja sam zmieniam sobie koła z letnich na zimowe wpadł mi do głowy pomysł. Mianowice klucz dymamometryczny.
Jakich używacie, jakie polecacie?
Na aledrogo jest tego trochę. interesowałby mnie model tak od 40 do 200Nm (bo lubię mieć zapas ) w okolicach maks 120zł.
Czy marki Bass Polska lub Yato są warte swojej ceny?
z góry dzięki za pomoc
robertdg - 26-10-2011, 18:12
bartek2800 napisał/a: | Bass Polska | Tylko z nazwy Polska, a produkowane w Chinach i szczerze powiedziawszy jest nic nie warte bartek2800 napisał/a: | Yato | dla nieprofesjonalnej zabawy powinno dać rade, za 120zł nie ma co też wymagać, za przystępny dynamometr który można użyć w zakładzie usługowym trzeba dac od 300zł w zwyż (zależne od marki i zakresu pracy)
Centosz - 26-10-2011, 18:25
Do własnych potrzeb nie ma co szaleć.Zwykły klucz za 120 zł ci spokojnie wystarczy.
Anonymous - 26-10-2011, 22:05
robertdg, klucz będzie używany dosłownie 2 razy w roku do maks trzech aut.
Może zaproponujesz jakieś inne marki podobne do Yato, które są lepsze czy w tej cenie to już najwyższa jakość?
Centosz, też tak myślę. Tylko chcę kupić taki który podziała kilka sezonów (najlepiej kilkanaście).
Czy zwykła nasadka 1/2 będzie ok do takiego klucza?
i9i - 26-10-2011, 22:34
Czasem w Kauflandzie można trafić dynamometra podpisanego jako klucz do kół za około cztery dychy. Śrubę na piaście się nim odkręci więc jak na chinola nie ma tragedii. Ale ja wolę zwykly duży krzyżak do kół używać. BTW jak ktoś sobie poczyta to YATO ma tego samego producenta co TOYA
robertdg - 26-10-2011, 22:41
Najprostszy klucz dynamometryczny tzw klucz wychylny - prosta i niezawodna konstrukcja jak używasz zgodnie z przeznaczeniem - 40-50zł
No chyba, że lubisz jak ci klika, to coś bardziej markowego to jest kwota od 300zł w zwyż (mowa o wspomnianym zakresie działania), także skórka nie warta wyprawki.
Student - 27-10-2011, 10:08
A po co prywatnej osobie klucz dynamometryczny do przykręcenia koła?
Najlepszy klucz masz w badażniku, własną rękę i rozsądek, broń boże nogą
luckyluck - 27-10-2011, 11:33
Na amatorskie potrzeby idealna marka.
JCH - 27-10-2011, 14:22
Student napisał/a: | A po co prywatnej osobie klucz dynamometryczny do przykręcenia koła? | Też jestem tego zdania. Od dobrych kilku lat sam robię sobie przekładki kół i przykręcam bez klucza dynamometrycznego. Nic mi się nie odkręciło.
Jeżeli to ma służyć tylko na przekładki kół to moim zdaniem przerost formy.
krzychu - 27-10-2011, 15:14
JCH napisał/a: | Też jestem tego zdania. Od dobrych kilku lat sam robię sobie przekładki kół i przykręcam bez klucza dynamometrycznego. Nic mi się nie odkręciło. |
Warto tylko pamiętać o dokręceniu po przejechaniu jakiś 100km. Ja też ręcznie dokręcam. A dokręca się tak, żeby potem była szansa to odkręcić na trasie...
Anonymous - 27-10-2011, 16:32
Dzięki wszystkim za opnie. W szczególności osobom które wniosły coś więcej do tematu niż nic
Temat nie dotyczy czy taki klucz jest niezbędny tylko czy taki chiński klucz z aledrogo jest wart swojej ceny
jacek11 - 27-10-2011, 17:30
Uważam,że 120 zł. za taki klucz,to wyrzucone 120 zł.cena mówi sama za siebie
Matejko - 27-10-2011, 17:49
jak kupisz yato to spokojnie uciagnie do uzytku domowego, ja u siebie na warsztacie mam jeden na probe taki tani i co dziwne dlugo dziala i dokreca z odpowiednia sila
JCH - 27-10-2011, 19:50
bartek2800 napisał/a: | Temat nie dotyczy czy taki klucz jest niezbędny.... | No jak to
Przecież pytałeś:
Cytat: | Jako iż zbliża się zima, a ja sam zmieniam sobie koła z letnich na zimowe wpadł mi do głowy pomysł. Mianowice klucz dymamometryczny.
Jakich używacie, jakie polecacie? | Odpowiedź:
Do zmiany kół - nie używamy. IMO (ale jak widać nie tylko) jest zbędny.
Ale jak masz ochotę to kup co proponują koledzy, pewnie przyda się nie tylko do dokręcania kół.
Student - 27-10-2011, 21:09
Zamiast na klucz to te 120 zł przeznacz na lepsze klocki lub opony, będzie większy pożytek niż z kawałka metalu w garażu.
Mam dynamometr dobrej firmy przywieziony w 87 roku z wysp , użyty był tylko raz , przy dokręcaniu głowicy w BMW 10 lat temu, od tamtej pory leży
Większość rzeczy w samochodzie można zrobić bez dynama, choć są ludzie którzy potrafią metalową kulkę z łożyska zepsuć.
I są tacy co nie znoszą krytyki.
pozdrawiam i życzę rozsądku.
|
|
|