koral - 05-11-2011, 09:18 Temat postu: koszt naprawy Wykonałem trochę napraw w swojej Sigmie. Zapłaciłem pewną kwotę. Proszę Was o napisanie, ile te naprawy by kosztowały gdzie indziej, nawet jeśli nie wszystkie, to te, które wiecie, ile powinny kosztować. Sama usługa, bez części (chyba że zaznaczę inaczej). Wykonane czynności: toczenie tarcz przód, tył (nie na samochodzie) czyszczenie przepustnicy wymiana: błotnika przód płytki sterowania szybami i lusterkami (+używana płytka) klocków przód łożyska dyferencjału (+używane łożysko) łożyska przód prawy sworznia wahacza prawy końcówki drążka lewy silniczka krokowego pompy wody wojtas - 05-11-2011, 09:52 Wykonane czynności: toczenie tarcz przód, tył (nie na samochodzie)-razem z demontażem, toczeniem, montażem za komplet czterech tarcz 160zł(samo toczenie 80 zł) czyszczenie przepustnicy 20zł wymiana: błotnika przód 50zł płytki sterowania szybami i lusterkami (+używana płytka) -Jeśli chodzi o tą w drzwiach kierowcy (sama wymiana 5zł) klocków przód 20zł łożyska dyferencjału (+używane łożysko) -min 300zł, max 500 demontaż skrzyni, rozebranie i montaż łożyska przód prawy -50zł sworznia wahacza prawy -40zł w tym sprawdzenie zbieżności końcówki drążka lewy -40zł w tym ustawienie zbieżności silniczka krokowego -10zł (jeśli czyścił przepustnicę można by to wliczyć w cenę) pompy wody - do pompy trzeba rozebrać cały rozrząd, i tutaj to minimum 200zł Podałem cenę samej robocizny. 895-1095zł koral - 05-11-2011, 10:03 Dzięki. A jeszcze wymiana czujnika ABS przód lewy, z tej samej strony co był wymieniany błotnik? Z tym że ABS ciągle nie działa i na razie nie wiemy, dlaczego. Ale to założę osobny temat. wojtas - 05-11-2011, 10:10 Sama wymiana czujnika przy tak rozgrzebanym zawieszeniu to max 20zł. Co do samego abs możesz poczytać ten temat: Parę problemów z nową Sigmą zbyszek05 - 05-11-2011, 19:18 Dokładnie ... Cenowo podobnie i u mnie. Maretzky85 - 06-11-2011, 09:37 wojtas021180, gdzie takie ceny ?... W warszawie to kurcze dwa razy drożej co najmniej.
A to to jakiś żart, za 20 zł to by mi się chyba nie chciało wyciągnąć i wbić młotkiem nowych... wojtas - 06-11-2011, 10:11 20 zł = godzina pracy. A w tym przypadku gdy tarcze były toczone, to i tak odkręcał zacisk. 
[ Dodano: 06-11-2011, 10:14 ] Na prowincji jest taniej niż w Warszawie. 
Maretzky85 - 06-11-2011, 11:04 20 zł za godzinę ? Szkoda, że w Warszawie nie da się z tego wyżyć... jac33k - 06-11-2011, 17:36
Sam wiem , pracując przy moich misiach przez te wszystkie lata ( w sumie 2 galanty i 3 sigmy ) że solidne wykonanie pewnych czynności zajmuje nie 10 minut ale cały dzień. Ja np. wymieniając klocki czyściłem wiertarką piastę, zacisk, trzymak, tarcze i koło od wewnętrznej strony, nakładałem nowy smar na wodziki zacisków i czyściłem gniazda tłoczków w celu przedłużenia życia uszczelek. To zajmowało mi około 10 godzin. Tak więc może być i "wymiana" i "Wymiana". Sigmy są zbyt cenne żeby je oddawać w ręce fachowców pracujących za 20 pln za godzinę. Tu potrzeba wirtuozów słyszących naturalną melodię tych silników i kochających koncepcję ich konstrukcji. Nigdy auto nie będzie miało dobrej opieki jeżeli sam właściciel z pełną energią i zaangażowaniem nie podejmie się prac naprawczych. Kolega ostatnio w swoim Galancie VI poprawiał nadkola tylne w kombi , zajęło to dokładnie dwa tygodnie. Tak 14 dni. Ale wszystko jest wykonane prawidłowo bez sztucznego przyspieszania. Koszty takich napraw są druzgocące dlatego należy je wykonywać samemu. Wystarczy pooglądać programy o koneserach aut. Każdy z nich ma warsztat, mniejszy/większy ale ma. Inaczej się nie da. Dlatego nawet mimo oporu co u poniektórych zalecam zakasanie rękawów i przekonanie się do prac mechanicznych. Życie stanie się prostsze i bardziej zrozumiałe a przynajmniej pojazdy których używacie. koral - 06-11-2011, 18:27
Tak, masz rację, tylko mieszkając w blokach, nie zawsze jest gdzie samemu dłubać przy aucie. Poza tym inna mądrość jest taka, że nie można bardzo dobrze znać się na wszystkim, owszem trzeba próbować  Ja dojrzałem jakiś czas temu, że lepiej pewne prace zlecić fachowcowi, któremu ufam, a ten sam czas poświęcę na pracę we własnym zawodzie i wyjdę na tym korzystniej finansowo. Trzecia strona procy to fakt, że dłubanie przy własnym aucie może odstresować - dlatego np. popularne robią się wśród biznesmanów małe (kilka uli) pasieki, gdzie oni po całym dniu walki z klientami idą sobie odpocząć wśród pszczółek.
wojtas - 06-11-2011, 19:49 To jak My podchodzimy do naszych Miśków i ile poświęcamy czasu na naprawy, to tylko i wyłącznie nasza sprawa. Wiadomo jak dbasz tak masz . Natomiast to w jakim czasie i za ile naprawy dokonują mechanicy jest już inną kwestią. Przykładowa wymiana klocków hamulcowych może trwać godzinę i kosztować 20zł, jak i również szesnaście godzin i 320zł( gdy napotkamy problemy typu: żyletki zamiast tarcz, zatarty tłoczek w zacisku, uszkodzona osłona tłoczka zatarte zaciski na prowadzeniach, urwany odpowietrznik itp. Czasami nawet niema pod co lewarka podłożyć)
|
||||||||||||
