FAQ & How to? - Przechowywanie opon na felgach
Uwex - 08-11-2011, 17:18 Temat postu: Przechowywanie opon na felgach Jako że zmieniłem właśnie koła na zimowe, to poszperałem po internecie w poszukiwaniu odpowiedzi jak przechowywać opony na felgach. Koła umyte, boki opon "przejechane" silikonem i teraz tylko je zeskładować. I tu niespodzianka- różne internetowe poradniki (większość ze sklepów sprzedających opony) podają różne "mądrości". Nie ma problemu co do samego ułożenia- albo zawieszone za felgi, albo ułożone poziomo jedna na drugiej. Natomiast różne rady co z ciśnieniem- są 3 wersje: ciśn. nominalne jak do jazdy; obniżyć do 1 atm. , podwyższyć o 0,5 atm. I bądź tu mądry.
Ja zawsze dopompowywałem te 0,5 wychodząc z założenia, że jeśli opony leżą jedna na drugiej, to większe ciśnienie zabezpiecza je przed odkształcaniem i dodatkowo w razie jakichś minimalnych ubytków (a leżą jednak ok. 5 miesięcy) ciśnienie nie będzie za niskie. Teraz już sam nie wiem ?
robertdg - 08-11-2011, 17:32
Należy kłaść kołą jedno na drugim i co jakis czas pozamieniać miejscami
Juiceman - 08-11-2011, 22:22
Ew. kupić stojak na nie. Wtedy nie trzeba ich przemieniać.
Uwex - 09-11-2011, 09:29
Że kłaść jedna na drugiej lub ewent. stojaki, to ja wiem. Napisałem przecież :
Uwex napisał/a: | Nie ma problemu co do samego ułożenia | .
Chodzi o ciśnienie .
Pewnie, że nie jest to aż taki problem, ale sam fakt, że różni fachowcy różnie radzą jest dziwny.
JCH - 09-11-2011, 11:22
Rok temu miesiąc wcześniej padło to pytanie znaczy do zimy jeszcze trochę czasu jest.
Moje jak wisiały na ścianie tak wiszą (gdzieś wymiotło zdjęcie, które wtedy zamieszczałem )
W przyszłym tygodniu planuję przekładkę.
Yuppy - 09-11-2011, 11:36
Odkąd pamiętam, we wszystkich samochodach jakie mieliśmy w rodzinie (aktualnie 3: mój, ojca i brata) po zdjęciu kół zawsze trochę się je umyło i kładło jedne na drugich w piwnicy. Bez dopompowywania, bez spuszczania powietrza, bez przewracania ich co jakiś czas, bez czegokolwiek innego. Przez wiele lat jakoś żadnej oponie się nic nie stało i śmiem stwierdzić, że prędzej bym je zjeździł niż miałoby się coś im stać od nieprawidłowego składowania. Nie przesadzajmy więc z mądrościami prawionymi przez "speców"
krzychu - 09-11-2011, 13:37
Ja zacząłem upuszczać powietrze, żeby zmniejszyć naprężenia. Jak są założone na feldze to im przecież się nic nie stanie (w sensie ściśnięcia). 1 atmosfera (mniej więcej tylu upuszczam) to i tak dużo.
Wydaje mi się, że przed sprzedażą nikt specjalnie ich nie przechowuje i nie traktuje jak jajka.
|
|
|