Anonymous - 27-11-2006, 16:24 Temat postu: Strzelający gaz!!! Witam wszystkich uzytkowników tej marki:) Mam probloem z moja Carismą 1997 1,6 16V plus gaz Na niskich obrotach załózmy 1500obr/min przy szybszym, dynamicznym dodaniu gazu samochód strzela ale co dziwne taka sytuacja nie mam miejsca juz przy obrotach 2200obr/min. Co moze być tego przyczyna swiece i przewody sa nówki!!! Miał ktos taka sytaucje? pablo8011@wp.pl Dziekuje z góry za wszelka pomoc Bartek - 27-11-2006, 16:59 A przerwa na świecach? A gaz wyregulowany? Cewki nie mają przebić? Anonymous - 27-11-2006, 16:59 a ile Ci pali? prawdopodobnie zbyt uboga mieszanka. sprawdz czy nie wywalilo Ci juz przeplywomierza i zaloz klapke przeciwwybuchowa. pozdrowka Krzyzak - 27-11-2006, 17:04 a przewody jakiej firmy? Anonymous - 27-11-2006, 18:10 witaj ja w swoim wymienilem przewody, swiece i problem zniknal , a byly tez wczesnij jakies falowania przy ok 1800 obrt i inne takie tam teraz juz wszystko ok. zastanow sie nad przyspieszeniem zaplonu , od jego braku moga byc strzaly, moze miec sygnal wlasnie z przeplywomierza, a temu cos sie stalo przy okazji strzalow, sprawdz przyspieszenie zaplonu lampa i to juz bedziesz wiedzial czyli przewody-swiece-szczelnosc kopulki i przewodow- przyspieszenie zaplonu pozdrawiam 
stanik - 27-11-2006, 22:02 a przypadkiem nie jest tak, że tym dynamicznym dodaniem gazu zduszasz silnik? Ja mam tak u siebie, jak na przykład na zbyt wysokim biegu i przy zbyt niskich obrotach chce podjechać pod górkę (powiedzmy 3 bieg i 1200 obrotów, gdzie silnik jest tak obciążony górką, że choćbym mu dał i 10 litrów gazu na raz to nie da rady podnieść swoich obrotów w tak krótkim czasie) i zamiast zredukować bieg to wciskałem pedał gazu w podłogę. Za dużo gazu do układu i się wszystko cofało. Zdarzyło mi się ze dwa razy na początku użytkowania instalacji gazowej, teraz już się nauczyłem to obsługiwać (pewnie przy sekwencji tego nie ma). A jak zredukuje i przy wyższych obrotach wcisnę gaz w podłogę to efektu takiego nie ma. Myślę, że to jest to samo i jest to chyba (jak mi się wydaje) skutek uboczny prostej instalacji gazowej. Chyba nie do wyeliminowania. Choć faktycznie nie konsultowałem tego z żadnym gazownikiem. A masz tak od niedawna (niedawno zauważyłeś) czy zawsze tak było? Pozdrawiam Adaho_krak - 27-11-2006, 23:53 pablo8011 Ja miałem u siebie identyczne objawy do Twoich na nowych świecach i kablach tyle że kable były te z tych najtańszych a świece nie pamiętam ale chyba champion zamieniłem kpl (świece + kable) na NGK i problem zniknoł wojmi1 - 28-11-2006, 08:32 Pablo po wymianie kabli swiec itd , sprawdz przedewszystkim zaplon wyglada na przyspieszony. Oczywiscie zerknij na pasek rozrzadu czy nie jest przestawiony----- najprosciej zjedz do gazownika i niech ci zmieni program na standartowy w centralce gazu bo czesto kolesie chca przedobrzyc i daja program sport albo wprowadzaja wlasne korekty Anonymous - 29-11-2006, 16:57 Dzieki panowie ale juz wiem! Cewka mi poszłą. Jak ją wykreciłem to odeszłą mi ta "główka" od bolca (przepraszam za nie fachowe słownictwo ale pewnie kazdy wie o co chodzi) i gość z serwisu jak ja zobaczył powiedział ze ma przebicie bo jest przepalona. Zmienie cwke 250urzywana nówka 800  ale trzeba i zobaczymy ujak bedzie chodził.
pozdrawiam Xiff - 07-03-2007, 22:45 Temat postu: Ja też miałem bum... Miałem ten sam problem, że strzelał mi przy zbyt dużym biegu. Myślałem że mi coś wybuchło... i tak było. Jak zapytałem gazownika to powiedział że nast. zubożenie mieszanki i wybuchło w kolektorze. Gościu podłączył się kompem, podregulował coś i problem zniknął całkowicie. Zaczął lepiej chodzić i kopa troszke dostał. To tyle. |
||||||
