demoniszcze - 14-11-2011, 19:06 Temat postu: 4G63 podstawowe modyfikacje Witam, jestem posiadaczem rzeczonego Lancera Sport 2.0 135 KM DOHC 4G63, czy ktoś z was robił coś z tym motorem?? Chodzi mi o dolot, wydech, stożek, pompe paliwa, strojenie itd (oprócz turbo bo to bezsens)?? Pytam bo brakuje mi ok. 30-35 KM do pełni szczęścia.... napiszcie co podłubaliście w swoim Miśku żeby lepiej jechał?? 
kafar_1989 - 14-11-2011, 20:23 w wolnossacym tez to nie bedzie tanie dolot wydech strojenie pare tysiecy pochlonie 
ja wolalem isc droga turbo demoniszcze - 14-11-2011, 20:27 Po zbadaniu tematu nie wiem czy nie opłaci się bardziej kupić EVO za jakiś czas... 
krzychu - 15-11-2011, 14:14 Jak się chcesz bawić to weź wytnij katalizator i emuluj sondę lambda. Tylko zrób pomiar na hamowni przed i po modyfikacji. Przy odrobinie szczęścia nie będzie go tak muliło między 6 a 7 tys. Dolot z tego co ktoś pisał jest taki, że lepszego się samemu nie da zrobić. elektryk - 16-11-2011, 19:14
demoniszcze - 16-11-2011, 23:27 Tylko 30-40 bo myślałem że taki przyrost można uzyskać sensownymi modami, po zasięgnięciu języka i doczytania stwierdziłem że się nie da Zdarza mi się jeździć autami 160-200 KM i różnica jest namacalna
krzychu - 17-11-2011, 09:13
No to wtedy oznacza, że niepotrzebnie kupił samochód który się kreci do 7600 obrotów (przy 7 tys jest czerwona granica). Ja często mam przy wyprzedzaniu powyżej 6 tys. A do tego zawsze masz ten zapas. Niestety powyżej 6 tys już wyraźnie zamula i słyszałem, że w Eclipsie gdzie nie ma katalizatora nie ma takiej zamułki dlatego ten silnik osiąga 150KM. Nie bardzo chcę testować na swoim i czekam, jak ktoś będzie miał większy zapał do tego, żeby zrobić 2 pomiary na hamowni. [ Dodano: 17-11-2011, 09:15 ]
Najprościej zamontować 2,4 MIVEC z USA. Myślę, że mechanicznie i elektronicznie nie powinno być problemu. Silnik występował chyba jeszcze w Outku i Gradisie. viader - 17-11-2011, 09:29
To źle słyszałeś i powielasz głupoty. Każdy eclipse ma katalizator już od pierwszej generacji. Poza tym w eclipse jest silnik DOHC, a w lancerach SOHC. Do tego to eclipse 1G miało 150KM a 2G już tylko 145KM. 1G ma zdecydowanie lepszą głowicę, kolektor dolotowy i większą przepustnicę. 1G ma też 1 sondę a 2G ma już 2. Ograniczenie mocy wynikało pewnie z ostrzejszych norm euro. krzychu - 17-11-2011, 09:43 Nie wiem nie jechałem, ale jeśli 2G ma 145KM to znaczy, że małymi modyfikacjami powinno się to 10-15KM uzyskać... A to że wynikało to z normy emisji spalin czy chęci zrobienia go oszczędniejszym to wiadomo. demoniszcze - 17-11-2011, 10:51
Jesteś tego pewnien?? 2.0 135 KM 4G63 nie jest na podwójnym wałku?? Chyba tylko silnik 1.6 jest SOHC
Zastanawiałem sie nad takim przy kupnie, jednak przeraziła mnie dostępność części... Znacie przykłady jakichkolwiek modów 4G63, mając evo chyba nikt sie nie brał za uturbianie tego ?? krzychu - 17-11-2011, 10:57
Ale których? Przecież całe auto jest jak europejskie, a silnik występował w Outku i Gradisie w europie? Nie wiem jaka tam jest skrzynia, ale to raczej mało awaryjny element.
Modzili w innych autach, ale to nie ma sensu... Chyba że chcesz ciągłe dłubać i dłubać i potem wymieniać, znowu dłubać... Lepiej wsadzić 2,4 MIVEC - bardzo fajny silnik z tego co patrzyłem. A do tego Lancer z tym silnikiem plasuje się bardzo wysoko na liście samochód z przednim napędem. A powyżej tego to lepiej kupić EVO, ewentualnie RalliArt-a nowego.... Edit: Nie dopatrzyłem tego wcześniej ten w Lancerze/Outku w latach 2003-2006 na pewno jest DOHC 135KM. viader - 17-11-2011, 12:03 Zmyliły mnie fotki na allegro. Teraz poszukałem na googlu. Faktycznie w lancerach jest 2.0 DOHC ale to zupełnie inny silnik niż w eclipse 2G (obrócony o 180 stopni) dlatego nie ma sensu porównywać tych silników. Napewno nie podejdą części z eclipse, więc o łatwych i tanich rozwiązaniach nie ma mowy. W każdym razie robienie tego w wolnossaku nie ma sensu bo kasy trzeba wpakować worek a efekty nie powalają na kolana. Turbo daje lepsze efekty ale też bez worka kasy nie ma co podchodzić. Trzeba się cieszyć tym co jest albo zmienić auto na szybsze w serii. Swap na 2.4 też raczej nie ma sensu ekonomicznego dla marnych 30KM (ile ten 2,4 ma mocy bo są wersje od 150 do 170KM?). krzychu - 17-11-2011, 15:16
Zgadza się wydawanie dużo nie ma sensu. Chodzi o rozwiązanie tanie, które np. da to co zabrała ekologia.... 15-20 KM też jest lepiej mieć niż nie mieć.
150 koni to chyba bez MIVEC wersje. Lancer RA ma 163KM chyba czyli około 30KM więcej. Czy to mało czy dużo? Moim zdaniem sporo bo wtedy Lancer przyśpiesza poniżej 8 sec do setki... Czyli całe 2 sec szybciej... Jak by taki silnik dostać tanio i tanio go wmontować to na pewno ciekawe auto się robi. Ja bym był na pewno takim zainteresowany tylko, że nie było wersji 2,4 z climatronikiem a nie chcę się rozstawać z tym fajnym gadżetem. demoniszcze - 17-11-2011, 16:12 Ale faktycznie SWAP dla 30 KM to chyba trochę sztuka dla sztuki... Szczególnie jak obecny silnik jest w super stanie... Pytanie które zadałem zrodziło się z faktu że w moim poprzednim aucie (Golf mk IV 2.3 benz) bardzo łatwo, i stosunkowo małym kosztem można było "ugrać" kilka koni (wiele części z VR6 podchodziło p&p) i wrażeń z jazdy, myślałem właśnie o adaptacji jakiś części z Eclipsa, bądź Evo, jak widać bez dużej "rzeźby" nic sensownego się nie osiągnie. Wszyc - 17-11-2011, 16:12 taka prawda że wszystko zależy od możliwości jakimi dysponujemy jeżeli ktoś ma pojęcie i jest w stanie samemu rozebrać silnik i wprowadzać modyfikacje to można bawić się w tuning wolnossaka albo bawić się w tuning turbo i na jednym i na drugim da sie osiągnąć spore efekty tylko tuning silników atmosferycznych to w naszym kraju i wielu innych strefa czarnej magii trzeba posiadać olbrzymią wiedzę i doświadczenie żeby temat ogarnąć bo to są już własne ingerencje w układ korbowo-tłokowy ingerencje też w sam blok i głowicę
Ale jeżeli zakładamy że chcemy komuś dać do zrobienia samochód i jeszcze nie jest to popularny w tuningu model to może słabo z pieniędzmi być nawet bardzo słabo |
||||||||||||||||||||||||||||
