Marcin-Krak - 28-11-2006, 18:17 Temat postu: Nowy samochód dla Żerania! http://motoryzacja.interi...-zerania,821596 No niestety nie jest za ciekawie z tą produkcją i polska myślą motoryzacyjną. Może to Aveo jest jakimś światełkiem w tunelu ?? 
Anonymous - 28-11-2006, 20:35 FSO na Żeraniu do 2008 będzie produkować w dalszym ciągu Lanosy i Matizy (wszystko na export na Ukrainę gdzie auta te idą jak ciepłe bułeczki) - od kilku lat zamówienia dla firmy w której pracuję na wiązki przewodów hamulcowych są stałe. A Chevrolet Aveo i pozostałe "potworki" to tylko rozwinięcie koncepcji Lanosa i Matiza (wiele podzespołów mechanicznych pozostanie bez zmian). Robson86 - 28-11-2006, 21:12 ...szkoda ze nie bedzie np. Poloneza II ->czyli naszego wlasnego polskiego samochodu  Ciekawe czy kiedys Polacy dorobia sie wlasnego auta...
Pozdroo stanik - 28-11-2006, 21:20 to fakt, w FSO ostatnio brakuje rąk do pracy, czeka na pewno kilkadziesiąt miejsc pracy. U mnie w mieście już z dwa razy prezydent miasta organizował takie spotkanie mieszkańców zainteresowanych pracą w FSO z przedstawicielami tej firmy. A co do własnego auta... hmy, myślę, że już jest trochę za późno na jakąś masową produkcję (wszelkie biura projektowe chyba zostały pozamykane, jedynie na jakiś politechnikach coś nie coś się próbuje), wszystko podkupują wielkie koncerny. Ale mamy np polską myśl techniczną w postaci Leoparda: http://www.leopard.se/index2.htm który wytwarzany jest na zamówienie i jako jedyna fabryka na świecie (z tego co słyszałem) dostaje do użycia silniki od Corvetty (podobno drugiej takiej firmy na świecie nie ma, co oznaczałoby że została ta grupa inżynierów doceniona). Jest też sporo firm które produkują komponenty dla wielkich koncernów samochodowych i nieźle sobie radzą, a i są biura projektowe, które np projektują wielkie prasy do tłoczenia blach i to dla największych koncernów (BMW, Mercedes, VW....). Mam kolegę który takie prasy projektuje. Pozdrawiam Marcin-Krak - 28-11-2006, 21:24 No tak jesli chodzi o prodkcję różnych podzespołów to jakoś to wygląda w naszym kraju. Tylko szkoda że np matiz - jest jaki jest - nie jest polską myślą techniczną itp 
Anonymous - 29-11-2006, 10:13
Marcin-Krak - 29-11-2006, 12:25 Mam nadzieję że większość pójdzie na eksport 
Anonymous - 29-11-2006, 13:48
Robson86 - 29-11-2006, 16:21 hehe...byle z dala od "Nas"
Marcin-Krak - 30-11-2006, 12:28
To idą obecnie produkowane Lanosy- nawet nie wiedziałem szczerze napisawszy ze je jeszcze produkują - ale ruskie i ukraińcy je chętnie kupują 
A Aveo ma trafiać - na rynek Unii Europejskiej a nie na wschód - tak dziś zapodali rano w pewnej rozgłośni (moze bez nazwy )
Student - 30-11-2006, 14:44 Nie wiem dla czego tak jedziecie na Lanosa, znajomy zrobił 200tyś, do 98r. do 2005r. większość na gazie i złego słowa nie da na niego powiedzieć, części tanie jak barszcz typu amorki klocki itp. żadnych problemów nie miał i zawsze do pracy przyjechał, powiedział że gdyby był nowy z takim pakietem jak poprzedni to też by kupił Lanosa, fakt trochę plastikowy w środku ale miejsca więcej było z tyłu na nogi niż w Octawi i całkiem dobrze się zbierał. Dobra bryka była i tyle. Anonymous - 30-11-2006, 14:49 Muszę przyznac rację i oddać honor Daewoo. Zrobiłem ostatnio małą sondę wśród ludzi z pracy (pracuję w zakładzie produkcyjnym więc ludzi na produkcji jest trochę) którzy mieli Lanosa i Matiza. I co się okazało? Każdy chwalił te auta za: - dobrą cenę - tanie i ogólnie dostępne części - niezawodność
Przyznaję się, że jestem zaskoczony in + Marcin-Krak - 30-11-2006, 15:58 Daewoo po prostu ta firma zazwyczaj kojarzy się z nienajlepszymi artykułami;) Ale gdyby wszystko było ok - to podejrzewam że takiej opini by nie miały. Anonymous - 30-11-2006, 16:43
, a czym teraz znajomy jeżdzi ??
Anonymous - 30-11-2006, 17:13
Wiesz z czym się kiedys kojarzyły auta (i inne artykuły również) made in Japan? Mitsubishi również. A dejewo Lanosy i Matizy to były naprawde fajne auta za swoją cenę. Płacisz to masz. U nich stosunek jakości do ceny by naprawdę dobry. Tak samo zreszta w innych sprawach, miałem ich mikrowelę ich monitor CRT... To co posiadałem to nie była żadna rewelacja dizajnu ani nowoczesności, ale rzeczy funkcjonalne i trwałe... Mi Korea przestała się z nienajlepszymi artykuami kojarzyć. Ale koreańskiego auta nie kupię. Serwisy maja jeszcze gorsze niż cała reszta... Pzdrw. |
||||||||||||||||
