To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Wagon Techniczne - Lekkie szapranie Miśkiem podczas jazdy

Kramarz - 20-11-2011, 16:23
Temat postu: Lekkie szapranie Miśkiem podczas jazdy
Mitsubishi Space Wagon 2.4 GDI (Chariot) Automat.

Niby wszystko ok, poza jednym. Nie zawsze, ale prawie zawsze czuć lekkie szarpanie autem, które zaczyna się mnie więcej przy prędkości 80 km/h i ciągnie do 100/110 po czym ustępuje.
Nie brak mocy ani nic. Auto śmiga. Wiem że tylna poduszka silnika jest do wymiany, ale czy to może być ta przyczyna?

Poza tym również nie zawsze ale często obroty skaczą prawie do zgaśnięcia przez parę sekund zanim się wszystko nie ustabilizuje podczas odpalania auta po nocy (zimny silnik).

Jakieś sugestie?

Pozdrawiam.

fj_mike - 22-11-2011, 12:32

Kramarz napisał/a:
Poza tym również nie zawsze ale często obroty skaczą prawie do zgaśnięcia przez parę sekund zanim się wszystko nie ustabilizuje podczas odpalania auta po nocy (zimny silnik).

Zacznij od wyczyszczenia przepustnicy i silniczka krokowego.

Winny może czujnik temp. silnika lub silniczek krokowy.
Najpierw przeczyść, później zobaczymy co dalej ;)

radek79 - 26-12-2011, 21:25

Cytat:
Zacznij od wyczyszczenia przepustnicy i silniczka krokowego.

w tym silniku nie ma krokowca, obroty są sterowane przepustnicą ,odepnij wtyczkę od zaworu egr którą masz pod przepustnicą jeżeli przestanie szarpać zawór do czyszczenia

Kramarz - 29-01-2012, 14:52

Ok. Problem na tą chwilę rozwiązany. Cóż się okazało.
Otóż wszystkie moje problemy jakie od miesięcy miałem były wynikiem... dziurawych przewodów zapłonowych, a ściślej rzecz ujmując w tym modelu są to "rurki" gumowo-plastikowe łączące cewki ze świecami... iskra latała na boki zamiast do świec, najpierw czasami aż w końcu...
Jeszcze raz się potwierdza zasada - zaczynać sprawdzanie od najprostszych możliwych rzeczy...
Parę dni temu wracać musiałem z lotniska ino na dwóch garach, dobrze że silnik taki a nie inny więc się udało (czas pokaże czy nie uszkodziłem katalizatora np). Zrobiłem tak 130 km... zajechałem po drodze do jednych "mechaników", myślę rodacy, fajne chłopaki, dali na komputer wyskoczyło P0170 - Fuel Trim Bank 1. Oni ni w te ni we wte - "Cóż, zaczniemy od wymiany świec i zobaczymy co dalej, może wymienimy cewki". Nawet nie chcieli zajrzeć pod maskę mimo próśb... Mieszkam w Irlandii. Świeczki po 20 Euro sztuka do tego auta, cewki jak nowe to po jakieś 120 Euraczków.
Na szczęście przypomniałem sobie o innym chłopaku którego wszyscy polecają do okoła, za 55 Euro załatwił sprawę, chodzi jak pszczółka.
A za nim do niego pojechałem zdąrzyłem wydać 65 Euro na nie zrobienie niczego... Za komputer mnie chłopaki skasowali 25 Euro i na szrocie kupołem cewkę na wszelki wypadek, by sprawdzić za 30 + 10 za dowózkę dla sąsiada... Ech...

Także jeśli ktoś miewa podobne objawy które opisywałem w paru tematach... sprawdźcie przewody...

Pozdrawiam.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group