[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] odpala jak diesel
maciej 63 - 29-11-2006, 11:10 Temat postu: [CA1A 1.3] odpala jak diesel jak odpalam mojego colta na zimno to przez chwilę chodzi jak by był na ropę
uprzedzając pytania : olej mobil mineral , świece nowe , tylko benzyna
odgłos dochodzi z okolic pompy wspomagania
lub jeszcze głębiej tzn pompy wody
pozdro
Anonymous - 29-11-2006, 11:36
Wtryskiwacze klepia.
Anonymous - 29-11-2006, 12:56 Temat postu: Re: odpala jak diesel
maciej 63 napisał/a: | jak odpalam mojego colta na zimno to przez chwilę chodzi jak by był na ropę
uprzedzając pytania : olej mobil mineral , świece nowe , tylko benzyna
odgłos dochodzi z okolic pompy wspomagania
lub jeszcze głębiej tzn pompy wody
pozdro | nie rozumiem wypowiedzi, czy chodzi że tak głośno?
[ Dodano: 29-11-2006, 12:56 ]
kaeres napisał/a: | Wtryskiwacze klepia. | Jeśli chodzi głośno to co do tego mają wtryskiwacze?
[ Dodano: 29-11-2006, 12:58 ]
Ja sprawdził bym zawory czy nie są za lużne, mogą być już wyrobione gniazda, ale najpierw podciągnij zawory.
Anonymous - 29-11-2006, 14:51
Nie glosno tylko slychac taki klekot kojarzacy sie z dieslem.
wojmi1 - 29-11-2006, 16:43
Regulacja zaworow /ewentualnie kwestja z luzami na klawiaturze/ powinna to zalatwic, przebiegu nieznam ale to tak wyglada gdy sa prowadniczki wyrobione to dzwonia ciagle przy zmianach obciazenia silnika i ubywa oleju bo padaja uszczelniacze.Przy niskim poziomie oleju jest podobnie......... sprawdz tez olej.
kostuch, jakie podciagnij zawory??? zawory sie reguluje he he
Anonymous - 29-11-2006, 23:44
wojmi1 czy ty zawsze musisz łapac mnie za słówka
ROMEL - 30-11-2006, 10:26
A ktoś pomyślał o luźnym pasku rozrządu...? który uderza swoja najdłuższą nie podpartą częścią o obudowe rozrządu... dzwiek tego to przeraźliwy klekot... własnie jakby diesel na zimno pracował....
Dzwięk ten po chwili ustaje,,, po kilku minutach ja silnik zaczyna łapać temp. a co za tym idzie pasek rorządu lekko sie podgrzeje - wtedy sie kurczy i podciąga.... i już wtedy nie klepie...
W przypadku Twojego silnika (1,6 16V) pasek rozrządu jest podparty jedna rolka napinającą (sztywną) na sprężynie... w obdowie masz otwór który pozwala na korekcję naciągu...
Pozdrawiam
wojmi1 - 30-11-2006, 19:55
kostuch, przepraszam napisalem to nie przeciw Tobie tylko zeby byl porzadek troche precyzyjniej
a swoja droga to fakt czasem mam dziwne humory i sie czepiam /zobacz ponizej/ [quote="ROMEL"], po kilku minutach ja silnik zaczyna łapać temp. a co za tym idzie pasek rorządu lekko sie podgrzeje - wtedy sie kurczy i podciąga.... i już wtedy nie klepie...
Zazwyczaj jak sie nagrzeje to sie wydluza-- ale koncepcja fajna zreszta jaki styl wypowiedzi he he
Faktycznie zdarzaja sie takie dziwaczne bicia na luznym pasku rozrzadu inni twierdza ze sie uklada po pewnym czasie -- napewno warto to sprawdzic
Romel jest praktykiem wiec to moze byc to.
[ Dodano: 30-11-2006, 19:58 ]
kaeres, Ciebie sie nie czepiam tobie sie dziwie he,he
ROMEL - 30-11-2006, 20:15
Wojmi....
Ja praktykiem jestem... OK - niech i tak będzie...
Podobno handlujesz czy co tam z nimi robisz w sensie pasków, pasów itd...
No ale wróćmy do paska rozrządu....
PASEK ROZRZĄDU WRAZ ZE WZROSTEM TEMPERATURY KURCZY SIE...
Qrcze masz więcej siwych włosów na głowie niż ja, a nie wiesz tak podstawowej sprawy...
Dodam że tak piszą książki, a dodatkowo sprawdziłem to... bo również nie wierzyłem....
Sprawdź sam...
Pozdrawiam
wojmi1 - 30-11-2006, 21:29
Sprawdze ale tez podalem co inni mowia z tym ukladaniem sie -- wiec nie neguje
Co do siwych to masz racje -- widac znawce he , he/zart
Anonymous - 30-11-2006, 22:19
Romel ma w pewny sensie rację ale taki efekt jest przy kiepskim napinaczu.
Anonymous - 30-11-2006, 22:33
swego czasu uslyszalem ze jak jest uszczelka pod glowica "przedmuchana" to na zimnym glosno pracuje..
ok ok nie dramatyzuje....
wojmi1 - 30-11-2006, 22:52
bear007,ok, wg opisu to moze byc to tez, ale latwo to wychwycic Maciej 63 wez to pod uwage jak co to uwaga na rece zeby nie spazyc
Anonymous - 30-11-2006, 23:02
wiesz..powiem tak>>nie wierze zeby to byl luźny pasek bo juz dawnoby przeskoczyl przy takim luzie...
miejmy nadzieje ze kolejna skrajnoscia jest ta uszczelka...
a kolegamaciej 63 to padl w sen zimowy??
ROMEL - 01-12-2006, 05:40
BEAR007...
Uwierz mi że pasek wcale nie musiałby już dawno przeskoczyć... ta "luźność" o której pisze to nie jest bozia wie co.... nie trzeba dużo żeby pasek podczas pracy wpadał w mega wibracje... tym bardziej na zimnym kiedy wszystko chodzi "kulawo"
Pasek rozrządu itd,,, na prawdę potrafi znieść baaardzo dużo, jak coś się z nim stanie - no to już po prostu ma się pecha... albo samemu się o to prosiło....
A co powiecie na to... po zdjęciu osłon z rozrządu w rolce napinacza nie było łożyska... po prostu kulki wraz z uszczelnieniami i koronką zdematerializowały sie...(wytarte) i resztki w osłonie.... chodził jak traktor "dźwiekowo"... ale kobieta PRZYJECHAŁA tym samochodem na warsztat... i pasek wciąż był na znakach.... To trzeba mieć szczęście...!!! (VW 1,9 diesel)
PZDR
|
|
|