To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Colt - Ogólne - MITSUBISHI COLT. Problem z elektroniką. POMOCY!

Anonymous - 01-12-2006, 23:09
Temat postu: MITSUBISHI COLT. Problem z elektroniką. POMOCY!
Qrva! Już nie mam siły, a nie chcę nikogo pchać na widły sprzedając wadliwe auto. Historia jest dość długa, więc nie będę się rozpisywać. Proszę o kontakt kogoś kto kuma kwestie elektroniki w Mitsubishi Colt. Z góry dziękuję!
harpagan - 02-12-2006, 00:54

Opisz konkretnie problem to moze ktos cos wiedzacy sie znajdzie ;)
Jesli rozwiaze sie tu na forum moze byc pomoca dla nastepnych spragnionych wiedzy

Anonymous - 02-12-2006, 07:24

Witam
Na przykład ja jestem elektronikiem. Opisz dokładnie swój problem, a postaramy się Ci pomóc, tak jak napisał wcześniej kolega

pozdro
SebaD

Anonymous - 02-12-2006, 16:21

Witam!
Sprawa wygląda tak: podczas jazdy zaczęło dziwnie szarpać autkiem. Postało przez noc, rano zapaliło bez problemów i przez kilka dni nic się nie działo. Aż tu znowu podczas jazdy zaczęło bardzo mocno szarpać. Jakoś dojechałem do domu, a na drugi dzień jak ręką odjął, grzecznie zapaliło, normalnie silnik pracował. Po kilku dniach jadę sobie, a tu zapaliła się niedobra czerwona kontrolka z napisem check engine no i prrryyyyyyyy! Silnik zgasł. Po chwili zapalam go ponownie, lecz po jakiś 3 sekundach zapala się niedobra czerwona kontrolka i silnik gaśnie. I tak kilka razy. Elektryk podał tego przyczynę: padł komputer silnika. O losie!!! Załatwiam inny, według elektryka też zły. Gonie do człowieka ( +- 600 km w jedną stronę ) żeby sprawę wyjaśnić no i podłączamy pod silnik, działa. Ten na którym jeździłem też okazuje się dobry. Biorę jeszcze jeden ( od Hyundaia z silnikiem takim jak u mnie ) podłączam, no i ….działa. Ale po jakiejś chwili zapala się ta pieprzona kontrolka: check engine, silnik jednak pracuje bez zakłóceń. Po jakiś 5 minutach kontrolka gaśnie, no i jest o.k. Jeździ aż miło. Postało autko 2 dni. Odpalam. Zaskoczył… i znowu wchodzi check engine. Przy tym zaczęło dziwnie pstrykać gdzieś tak w okolicach radia. No i zgasł. Kilka prób ( bo musze jechać! ) i o dziwo pstrykanie ustało, silnik pracuje normalnie.Hahaha! Po jakiś 40 km. znowu zapala się niedobra czerwona kontrolka silnik milknie no i stoję. Chwila relaxu ( 1, 2, 3, itd. ) próbuje go zapalić. Niedarada. Do tego po przekręceniu kluczyka słychać jakiś warkot z pod maski, który cichnie dopiero po jakiejś chwili gdy przekręcę kluczyk na 0. Co konsylium na to ???
Pozdrawiam!

harpagan - 02-12-2006, 16:35

Diagnozowales ECU?
Wiesz co to za blad wywala?
Tutaj link do strony Krzyzaka gdzie masz opisane co i jak krok po kroku.
Co do reszty niech sie wypowiadaja spece 8)

Anonymous - 02-12-2006, 18:30

Witam
Podobna rzecz mi się działa i winny był aparat zapłonowy. Dostawała sie do niego wilgoć i objawy te same co u ciebie.

Po za tym sprawdź kondensatory w ECU.

Bardzo dużo informacji znajdziesz na stronie Krzyżaka, link podał kolega wyżej.

Powiadom o rezultatach!

pozdro
SebaD

Anonymous - 02-12-2006, 18:58

Olla!~
Dzięki za podpowiedzi! W miarę rozwijania się akcji naprawczej dom znać co i jak. No a że dziś sobotnia noc przed nami życze owocnej nocy! :D

Anonymous - 02-12-2006, 23:15

czesc
tez mam 1.8 GTi CAO
dzis poraz pierwszy zgasl mi samochod, potem niemoglem go odpalic(gdy zalaczalem stacyjke tez slyszalem jakies trzeszczenie) wiem ze to APARAT ZAPLONOWY
za ktoryms razem udalo sie go odpalic i bylo ok

zaowazylem ostatnio ze wskazowka obrotomieza zaczela opadac nisko a obroty sie niezmienialy, zaczelo sie to gdy byly te wielkie mgly

przyczyna tego wszystkiego napewno jest to ze zrobilo sie zimno i auto to czuje

CO ZROBIC ABY POZBYC SIE TYCH PROBLEMOW

[ Dodano: 02-12-2006, 23:17 ]
jakis miesiac temu wymienilem przewody WN
swiece wymienialem lato

Anonymous - 03-12-2006, 01:39

Łukasz W napisał/a:
czesc
tez mam 1.8 GTi CAO
dzis poraz pierwszy zgasl mi samochod, potem niemoglem go odpalic(gdy zalaczalem stacyjke tez slyszalem jakies trzeszczenie) wiem ze to APARAT ZAPLONOWY
za ktoryms razem udalo sie go odpalic i bylo ok

zaowazylem ostatnio ze wskazowka obrotomieza zaczela opadac nisko a obroty sie niezmienialy, zaczelo sie to gdy byly te wielkie mgly

przyczyna tego wszystkiego napewno jest to ze zrobilo sie zimno i auto to czuje

CO ZROBIC ABY POZBYC SIE TYCH PROBLEMOW

[ Dodano: 02-12-2006, 23:17 ]
jakis miesiac temu wymienilem przewody WN
swiece wymienialem lato


U mnie rowniez wystepowaly podobne objawy - samochod gasl - skutkiem byla wymiana kabli WN oraz kopulki z palcem. Lecz przyczyna tkwila w kondenstaorach ECU.

Anonymous - 03-12-2006, 09:43

to znaczy zle ze wymienilem przewody albo zamienizlem na nieodpowiednie przewody???

[ Dodano: 03-12-2006, 11:24 ]
dzis rozkrecilem swoj komputer samochodowy (mam tam 2 kondensatory) jeden jest leciutko wybrzuszony , drugi moze minimalnie jest grubszy ale nie jestem pewien(raczej jest ok)
,wiec wygladaja napewno lepiej niz na zdieciu w opisie Krzyzaka
czy musze koniecznie wymienic te kondensatory? wydaje mi sie ze od nowego niebyly wymieniane bo nie moglem odkrecic obudowy komputera (sroby byly wogole nieruszane)

ile czasu ewentualnie jeszcze mi zostalo nim kondensatory wyleja?

czy to ze widac ze jeden kondensator jest jednak lekko opuchniety moze miec jakis wplyw na prace samochodu?

PROSZE O POMOC :| to jest dla mnie bardo wazne

[ Dodano: 03-12-2006, 12:28 ]
prosze bardzo o pomoc w powyzszej sprawie :(

Hugo - 03-12-2006, 13:03

Łukasz W napisał/a:
czy to ze widac ze jeden kondensator jest jednak lekko opuchniety moze miec jakis wplyw na prace samochodu?


Tak jak najbardziej.
Łukasz W napisał/a:
dzis rozkrecilem swoj komputer samochodowy (mam tam 2 kondensatory) jeden jest leciutko wybrzuszony , drugi moze minimalnie jest grubszy ale nie jestem pewien(raczej jest ok)


Daj do elektronika i niech wymieni Ci te kondensatory. Koszt to kilka pln.

Anonymous - 03-12-2006, 13:11

czy to jest pewne ze ktorys kondensator moze peknac dzis lub jutro?
Anonymous - 03-12-2006, 13:27

Kondensator to koszt średnio 20gr!! Może pęknąć w każdej chwili. Nie ma co odwlekać tego na później.

milon72, Twoje autko zachowuje się tak, jak by gubiło zasilanie na pamięć komputera. Sprawdz wszystkie przewody zasilające od akumulatora zaczynając na komputerze kończąc (przy okazji też stacyjkę).

Anonymous - 03-12-2006, 14:46

Witam
Wymień wszystkie kondesatory. U mnie wyglądały dobrze a w rzeczywistości już dawno wylały i były suche.

Jak w całości wydasz na te kondki 5zł to będzie max. Nie żałuj!!!
Te kondesatory mogą wylać w każdej chwili, jeśli już tego nie zrobiły. U mnie zauważyłem to dopiero po odlutowaniu, tak,tak!!

powodzenia
SebaD

Krzyzak - 03-12-2006, 20:00

Pierwsza rzecz po zapaleniu kontrolki: ODCZYTUJEMY BŁĘDY. Jak nie metodą z mojej WWW to przez podłączenie pin 1 z 4 złącza OBD (też opisane na forum). Dopiero wtedy zaczynamy działać.
Do sprawdzenia na pewno wiązka el. przy ECU - to pstrykanie to może jakieś zwarcie i rozłącza się przekaźnik główny. Chociaż 4G93 miał przypadłość padającego aparatu zapłonowego, to jednak to jest DOHC i ma zapłon elektroniczny a nie aparat zapłonowy.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group