Łódzkie - Instruktorzy od nauki na prawko
Sz@kal - 04-12-2006, 20:08 Temat postu: Instruktorzy od nauki na prawko Mam mały dylemat/problem i liczę choć na drobną pomoc/sugestie ze strony MitsuŁodziaków
Nieuchronnie zbliża się ten czas ,w którym trzeba by zacząć prawo jazdy i im bliżej do rozpoczęcia tym więcej dylematów gdzie by tu iść Wyjściowo miałem iść do pana Zasady www.zasada.z.pl ,ale w tamtych okolicach (Limanowskiego) towarzystwo nie za ciekawe jest (dresy ,łysole i te sprawy) ,choć nie o to mi chodzi głównie. Facet dobrze uczy i większość zdaje tak za 1-2 razem egzamin (kolega zdał za pierwszym razem ,jego znajomi też). Tylko tak sobie myślałem ostatnio o innych szkołach typu Easy Rider ,LOK ,albo o innych prywatnych instruktorach i w związku z tym pojawia się moje pytanie- Czy znacie może kogoś godnego polecenia w tej dziedzinie? Co prawda zaczynam dopiero w styczniu ,ale teraz zaczne chodzić do auto-szkół w celu dowiedzenia się co i jak , kiedy rozpoczynają się kursy (cobym się w połowie nie wpakował ,albo nie musiał czekać Bóg wie ile). Pomożecie?
Chooper - 04-12-2006, 23:01
Sz@kal napisał/a: | Wyjściowo miałem iść do pana Zasady |
bo wszystkie "Zasady" to fajne chłopaki
ja bym mógł polecić, ale z Twojego Alex City, to hen hen za daleko, bo aż na "kurczakach".
Potek - 05-12-2006, 17:54
Ja zdawałem jeszcze za czasów isnienia "kursów na samobójców" czyli po 20 dniach od rozpoczecia kursu miałem już prawo jazdy na samochód i motor
Ale moja żona była na kursie w Łodzi gdzieś w okolicach ul. Julianowskiej... muszę się od niej tego dowiedzieć może pamięta jak ta szkoła się nazywała...
Zresztą lokalizacja szkoły ma małe znaczenie bo z instruktorem na jazdy w większości wypadków możesz sie umówić gdzieś na mieście. Tak przynajmniej było jakieś 6-7 lat temu jak moja małżonka robiła prawko... Zajęcia teoretyczne były w soboty w jakiejś wynajętej sali w szkole... No i zdawalność w tej szkole była na całkiem niezłym poziomie, tzn. max 3 podejścia
Sz@kal - 05-12-2006, 20:40
Cytat: | ja bym mógł polecić, ale z Twojego Alex City, to hen hen za daleko, bo aż na "kurczakach". |
Chopper wal ,anóż się skuszę Mój kumpel też tak miał ,że czasem instruktor gdzieś podjeżdżał ,a później po jazdach jechali pod jego dom i tam wsiadał drugi kursant ,którego też tam gdzieś po drodze zgarnęli
Chooper - 05-12-2006, 21:03
autoszkoła "Amator" w budynku straży pożarnej vis a vis Mc Donaldsa na rogu Rzgowskiej i Strażackiej. MIła kadra, plac manewrowy na miejscu, i wysoka zawalność, co świadczy chyba o fachowym szkoleniu.
Leppe - 07-12-2006, 13:21
Może to Cię zainteresuje http://www.allegro.pl/ite...dy_hit_cd_.html
|
|
|