19sebo20 - 29-01-2012, 14:16 Temat postu: Kontrolka poduszek powietrznych (błedy P6, 82 ) Witam, jestem nowy na forum i zarazem nowym właścicielem Mitsubishi Galant 97r. 2.0 16v. Mam problem z kontrolką poduszek, myślalem że to jest drobnostka ponieważ w poprzednich samochodach też zdażała mi sie palić. W tym samochodzie jednak zaniepokoiłem się ponieważ u jednego elektryka wcale nie dał rady się połączyć ze sterownikami poduszek?(podobno komputery bosch nie maja sterownika ;/ ) a u kolejnego podłączył się ale ani nie dał rady naprawić ani usunąć błędów po przez komputer. Powiedział tylko że mam dwa błedy P6 i 82 . Prosze o pomoc co to może być. 
radek79 - 29-01-2012, 14:48 wymienione błędy przez ciebie są nie prawidłowo podane [ Dodano: 29-01-2012, 14:52 ] z tego co wiem do z błędami od poduszek radzi sobie tylko komp w aso mitsu Dread87 - 29-01-2012, 14:53 Z własnego doświadczenia, zawsze wolę najpierw wejść na forum, pogadać z chłopakami którzy znaja sięna rzeczy, sprobować zrobic samemu, a dopiero później jechac do mechanika/elektryka/fuszeranta;) robertdg - 29-01-2012, 14:56 82 - Moduł lewej bocznej poduszki powietrznej (zapłonnik) P6 - nie ma takiej pozycji wedle kodów Galanta Dread87 - 29-01-2012, 14:58 Z własnego doświadczenia, zawsze wolę najpierw wejść na forum, pogadać z chłopakami którzy znaja sięna rzeczy, sprobować zrobic samemu, a dopiero później jechac do mechanika/elektryka/fuszeranta;) radek79 - 29-01-2012, 15:02
gdzie go znalazłeś milo - 29-01-2012, 15:07 Komputer bosch na pewno się nie połączy , te błędy ??? Do kasowania błędu poduszki tylko MUT -2 robertdg - 29-01-2012, 15:25
19sebo20 - 29-01-2012, 17:10 to moze poprostu zle rozczytalem to co napisal mi na kartce hehe i to jest 96 numer błedu. Hmm To co radzicie z tym zrobić i orietujecie sie w kosztach naprawy ?? Tomek - 29-01-2012, 17:15
niekoniecznie w ASO nasz mechanik małopolskich MM taki komp posiada radek79 - 29-01-2012, 17:22
u nas w Lubelskim poza aso nie ma nikt 19sebo20 - 29-01-2012, 17:34 ciekawe kto na podlasiu ma to... bo w Bielsku jeden facet polaczyl sie ale jak mowie powiedzial tylko jakie bledy bo nie mogl usunac.... i powiedzial ze przyjechac to napewno naprawi... tyle ze podlaczyl podal mi bledy i zgarna 50 zl a kontrolka dalej sie pali... wiec juz sie boje jechac zostawic mu samochod  hehe jak za 5 min wzial 50 zl.
ps. napisalem posta jeszcze w sprawie czujnika temp pare tematow wczesniej moze mogl by ktos pomoc. Tomek - 29-01-2012, 17:46
co mogłeś sobie sam zrobić bez żadnego kompa deejay - 29-01-2012, 18:00
Posprawdzaj kostki i połączenia pod fotelami , bo zazwyczaj tam tkwi problem . robertdg - 29-01-2012, 18:02
Jak kupowałeś auto to byłeś zapewniany o bezwypadkowym stanie
|
||||||||||||||||||||||
