Dom/garaż/ogród - dzbanek filtrujący wodę britta
koszmarek - 10-02-2012, 12:33 Temat postu: dzbanek filtrujący wodę britta Oswajam się powoli z myślą, że trzeba zaopatrzeć się w JAKIEŚ urządzenie do filtrowania wody kranowej. Czy ktoś używa/ł takich dzbanków? Może któryś konkretnie polecić? Czy to się opłaca(ile razy wymienia się filtr) i czy woda rzeczywiscie jest lepsza/zdrowsza/nie ma tego okropnego posmaku kranówy?
Z góry dziękuje za pomoc.
Obywatel - 10-02-2012, 12:52
Dzbanki Brita to jest rewelacja Od kilku lat używam filtrów Brita Maxtra i jestem więcej niż zadowolony. Woda jest jak kryształ - prawie zero kamienia w czajniku - a w moim regionie jest bardzo twarda woda.
Wkładu używać można spokojnie przez dwa miesiące i nie ma co się sugerować marketingową propagandą, że należy to robić częściej. Spokojnie wkład starcza na dwa miesiące. Ja mam dodatkowo filtry na instalacji wodnej więc wkładu Brita używam przez 3 miesiące, ale bez dodatkowej filtracji zalecam wymianę po 2 miesiącach.
No chyba że ktoś ma wyjątkowy syf z kranu, to wtedy należy samemu wyczuć co ile zmieniać wkład. Po prostu należy ustalić po jakim czasie właściwości filtrowanej wody ulegają pogorszeniu. Okres eksploatacji 1 miesiąca liczony jest przez producenta przy założeniu, że do dzbanka będzie lana wyjątkowo podła woda na granicy norm.
jaca71 - 10-02-2012, 21:11
Jeśli nie masz własnego ujęcia (studni) wymagającego uzdatniania to takie filtrowanie powinnaś sobie darować
koszmarek - 10-02-2012, 21:33
woda w naszym kranie śmierdzi (dosłownie) po przegotowaniu. Nie jest to wina czajnika, bo wodę mineralną jak gotuje to jest ok. Stąd pytanie o fitr. Taką mamy wodę na tym naszym zadupiu
Obywatel - 10-02-2012, 22:16
jaca71 napisał/a: | Jeśli nie masz własnego ujęcia (studni) wymagającego uzdatniania to takie filtrowanie powinnaś sobie darować |
Nie do końca. Jak nie korzystam z dzbanka to herbatę mam mętną a w czajniku po 2 tygodniach złogi z kamienia kotłowego grubości 2 mm. Kiedy przepuszczam wodę przez dzbanek, to czajnik mam czysty a herbatę klarowną. Ja od ładnych paru lat toczę batalię - na kilku frontach - o czystą wodę i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że dzbanek działa.
P.S. Etap wożenia baniaków z wodą źródlaną też mam już za sobą. Jest to dobre rozwiązanie, ale kosztowne i uciążliwe. Dzbanek to najlepsze i najtańsze rozwiązanie, jakie do tej pory wypraktykowałem.
[ Dodano: 10-02-2012, 22:23 ]
koszmarek napisał/a: | woda w naszym kranie śmierdzi (dosłownie) po przegotowaniu. |
Jeśli woda śmierdzi, to to wskazuje na zanieczyszczenia biologiczne - bakterie, grzyby, glony. Na to to rzeczywiście dzbanek niewiele pomoże.
plecho1 - 10-02-2012, 22:48
Ja w Lublinie używam od prawie roku dzbanka i wkładów Dafi. Również rewelacja, według opisów na wielu forach, filtry Dafi są porównywalne do Britta. Za dzbanek o pojemności 3,8l i 6 wkładów dałem około 100zł z przesyłką a same wkłady są po około 10zł za sztukę. Wkłady są takie same jak Britta więc można spokojnie wkłady obu firm używać zamiennie czy to w dzbankach Britta czy Dafi czy też innych firm.
bastek - 10-02-2012, 23:33
u mnie (tez twarda woda, lubelskie) w pracy 2 dzbanki, z fitrami aro, wymienianymi co 2 m-ce (na zmianę). zdecydowanie za żadko, ale finanse.... czajnik się kamieni lekko
w domu - zadko brita. anna, czasem aro, zelmer, brita jeśli w promocji. zmieniam jak na herbacie pojawia się osad, czyli co 3-4 tyg. - brita tak samo
herbata smaczniejsza, woda sama też dobra, aczkowiek wolę zimną kranówkę (u nas woda jest pyszna moim zdaniem). ekspres do kawy się nie kamieni
na zapach w w-wie (centrum - ul smocza) nie pomaga. znajoma lata cały czas z kanisterkiem po wodę do picia, lub gotuje moneralną
plecho1 - 10-02-2012, 23:42
Lubelska chlorowana po przefiltrowaniu nadaje się do picia, nie czuć żadnego zapachu i praktycznie zero osadu po ugotowaniu. Przy naszym rodzinnym zużyciu wkład wystarcza na 4 - 6 tygodni.
Obywatel - 10-02-2012, 23:43
bastek1 napisał/a: | ekspres do kawy się nie kamieni |
Ekspres się nie będzie kamienił bo prawdopodobnie posiada złoże jonowymienne, które jest najskuteczniejszym sposobem na przekształcenie wody twardej w miękką. Jednak żywotność takiego złoża jest ograniczona i po jakimś czasie traci ono zdolność wychwytywania jonów wapnia. Pocieszeniem może być to, że złoże takie można regenerować jednak w przypadku ekspresu do kawy jest to fizycznie trudno osiągalne.
elektryk - 12-02-2012, 13:19
Używałem kilka lat temu filtrów Brita z dzbankiem, woda była jakby smaczniejsza, ale jak zaczęły się problemy z kupieniem samych filtrów na wymianę do dzbanka, to całość poszła na wygnanie do piwnicy. Problemy z kupieniem filtrów wynikały raczej z winy producenta, bo wprowadził "nowy" model i przestał stare produkować. Z tego co pamiętam był to model wyłącznie który usuwał zanieczyszczenia w filtrze węglowym, raczej nie posiadał wymiennika jonowego do zmiękczania wody.
Aktualnie teraz w domu planuje zamontowanie stacji zmiękczającej dla całej instalacji.
jaca71 - 14-02-2012, 08:47
Nie wiem, nie znam się ale mi woda kranowa smakuje
W domu zamontowałem na wejściu wody zmiękczacz dla całej instalacji. Ale to ze względu na kamień kotłowy. Woda u mnie w okolicy bardzo twarda a mam między kominkiem a reszta CO wymiennik płytowy, który bardzo nie lubi twardej wody. Do tego tylko filtr cząstek stałych aby chronić mechanicznie zmiękczacz.
Smak wody niezmieniony ale za to wrażenie spod prysznica niesamowite przy okazji tyle żelu co starczało na umycie samej głowy starcza na całe moje piękne ciało
Ale co roku trzeba wsypać soli za 60zł
HouseM - 19-02-2012, 20:02
Kup sobie dzbanek Polski Dafi z polskim wkładem Dafi.
UZASADNIENIE:
-kosztuje połowę ceny dzbanka i wkładu Brita
-jest we wszystkie strony kompatybilny z Brita. Oznacza to ,że jak wkłady dafi nie będą Ci dobrze filtrowac to kupisz wkład Brita za większą kasę i będzie pasował do Twonego tańszego dzbanka.
Kup dzbanek na wkłady okrągłe a nie te wydłużone przypominające pudełko po serku Danio.
Filtrują tak samo dobrze. Różnica jest jedynie w prędkości przepływu wody przez wkład i cenie.
Mam koszmarną wodę z całą masą osadów wapiennych i bóg jeden wie czego jeszcze. Z doświadczenia wiem, że i Dafi i Brita dają dokładnie taki sam efekt filtrowania i wymiana jest konieczna (w moim wypadku) conajmniej raz w miesiącu.
Tak się przyzwyczaiłem do wody z filtra ,że z kranówy nie jestem w stanie wypić herbaty bo mi śmierdzi i zgrzypi między zębami
Morfi - 19-02-2012, 20:27
My mamy dzbanek Zelmera a filtry kupujemy przez Allegro z Dafi kosztuja około 7,5 za szt i starczają na 1,5 miesiąca. Całkowity inny smak i nie ma osadu z kamienia w czajniku.
Mamy bardzo twarda i brudną wodę.
koszmarek, Filtr może zlikwidować brzydki zapach jesli jest on wynikiem zasiarczenia wody lub innego zabrudzenia składnikami chemicznymi
koszmarek - 19-02-2012, 21:25
dziękuje wszystkim za rady. Na pewno dzbanek się pojawi, rozejrzę się za tym Dafi (Zelmerem też, ale chyba to ciut droższa firma- jak Brita?). Smak wody mi najbardziej przeszkadza. no i osad na dnie czajnika jest... eee no masakra
Marcin-Krak - 19-02-2012, 21:54
koszmarek, szukaj szukaj - jak coś kupisz, to daj znać.
Ja właśnie w domu wymieniłem czajnik - bo wewnątrz nie był on już plastikowy a raczej kamienny i myślę właśnie czy nowemu nie przedłużyć żywota i nie nabyć właśnie jakiegoś dzbanka filtrującego ...
|
|
|