Chcę kupić Lancera! - Ralliart
LasloMan - 14-02-2012, 17:49 Temat postu: Ralliart Witam,
Na początku witam się również bo jestem tu nowy a szukam fachowej porady
Chciałem zawsze kupić sobie Ralliart'a i mam teraz ofertę na model z 2009 roku przebieg 50000 km 2.0 Turbo benzyna 240 koni 6 biegowa skrzynia bixenony kubełki . Sprowadzany z Niemiec. Cena 70 000. Był uderzony w przód i wymieniany będzie błotnik, plastiki i xenona oraz maska. Cena chyba rozsądna ale wolę sprawdzić i daltego piszę na forum. Sprowadzający dał mi do wyboru albo mogą mi to wyklepać za 500 pln albo kupic za 6 000 (!) w serwisie i wtedy cena wzrośnie.
Na alledrogo nie widze nic sensownego albo jakieś dziwne opisy typu 350 KM z silnika z evo ??
Zdjecia
Co myślicie o tej ofercie i o co powinienem się pytać? Zaznaczam ze nie znam się na trikach sprzedawców ale to auto mi się bardzo podoba.
cabaniarz - 14-02-2012, 18:07
Zalecam przyjrzeć się dokładnie uszkodzeniom, ze zdjęć wnioskuję, ze mocno oberwał Przy takiej mocy i prędkościach jakie będą osiągane geometria zawieszenia musi być idealna
robertdg - 14-02-2012, 18:21
LasloMan napisał/a: | albo mogą mi to wyklepać za 500 pln albo kupic za 6 000 (!) w serwisie i wtedy cena wzrośnie. | Nie rozumiem, zobowiązali się to naprawić za 500zł
gzesiolek - 14-02-2012, 18:22
LasloMan napisał/a: | albo jakieś dziwne opisy typu 350 KM z silnika z evo |
Jest wersja 350KM nowego Evo, sprzedawana w salonach wiec nie wiem skad to zdziwienia...
Co do rozbitka to ze zdjec za duzo nie widac, ale wydaje mi sie ze kwota duza jak na strzelonego 3latka
LasloMan - 14-02-2012, 18:29
Hmm 70 00 to dużo ? No w tej kwocie nie widziałem innej oferty w dobrym stanie. Jest szansa żeby za coś opuścili? Owszem jest coś za 36 tys na otomoto ale to centralny strzał w chłodnicę więc nawet nie pytałem co i jak.
PS
No dobrze w EVO jest 350 ale w Ralliart nie słyszałem żeby tam było 350 koni? Możesz mnie oświecić jakąś ofertą fabryczną z silnikiem 350 KM??
krzychu - 14-02-2012, 18:53
A gdzie masz napisane, że 350KM? Sprzedawca tak powiedział?
A te uszkodzenia.... Tam masa różnych dziwnych plastików jest... Oczywiście czasem możesz gdzieś dostać używkę kompletną za ułamek ceny z ASO.
bastek - 14-02-2012, 19:55
500 zł za zderzak, lampę, błotnik, i nie wiem co jeszcze? dziwna oferta....
S3ba - 14-02-2012, 23:39
to już chyba ten jest przyjemniejszy do naprawy:
http://moto.allegro.pl/mi...2114000860.html
LasloMan - 15-02-2012, 02:14
Krzychu no przecież Ci s3ba napisał gdzie jest napisane 350 KM. A tak poza tym ja NIE pisze o EVO tylko o Ralliart.
A co do tej konkretnej oferty to nie widze znaczka Ralliart i felgi chyba są nie takie jak w oryginale
Co do 500 pln nie precyzyjnie napisałem te 500 pln to tylko za maskę czyli albo nowa z aso za 6000 albo wyklepią tą za 500 pln.
Co do tych dziwnych plastików to możecie gdzieś polecić gdzie można dostać używki tanio do Ralliarta?
roobku - 15-02-2012, 08:46
moim zdaniem 70 tys za rozbitka z 2009 roku to cena zdecydowanie za wysoka, zobacz ile elementów jest uszkodzonych, w miarę przyzwoita naprawa auta na częściach używanych wyjdzie pewnie powyżej 10 tys., zresztą czy uda Ci się kupić używki? części używanych do "zwykłego" Lancera jest niewiele, podjedz ze zdjęciami do jakiegoś lakiernika/blacharza pewnie jakąś przybliżoną cenę naprawy Ci poda, na OtoMoto jest RalliArt z 2011 roku nowy za 98 tys, ewentualnie tak jak podawał linka S3ba
LasloMan - 15-02-2012, 09:44
Po waszych sugestiach dzwoniłem i okazało się źle gościa zrozumiałem. te 70 tys to jest z naprawą a nie za rozbitka.
Gość stwierdził ze ma maske od evo i w cenie by ją nawet włożył tam. To chyba ta sama maska?
W takiej sytuacji to dobra oferta?
roobku - 15-02-2012, 10:01
wolał bym naprawę sam zlecić znajomemu/polecanemu blacharzowi, myślisz że ten to zrobi solidnie (drogo) czy tanio byle by się tylko trzymało kupy przy sprzedaży?
piszesz że gościu maskę ma a co z resztą? zderzak, lampy, nadkole, pewnie opona uszkodzona, co z zawieszeniem, co z chłodnicą? cały pas przedni jest do naprawy, czy wszystko będzie wymieniane na nowe lub używane sprawne, czy naciągane, szpachlowane, spawane, klejone? też nie wiadomo czy auto będzie trzymało geometrię po naprawie jeśli będzie zrobione po łepkach
LasloMan - 15-02-2012, 10:05
O te rzeczy się nie martwię ponieważ to polecany gość i wiem że zrobi solidnie. Wiadomo dobry blacharz tanio nie weźmie.. więc wolę żeby to robił ktoś przetestowany przez innych i sprawdzony a ten gość jest ok.
Pytam po prostu o opłacalność takiego zestawienia i sensowność ceny przy tych warunkach. Czyli w skrócie czy ta oferta jest atrakcyjna na tych warunkach ?
racenty - 15-02-2012, 10:33
A czy wiesz jak doszło do tej szkody? Jaka jest cena dla Ciebie bez naprawy? 50tys? A nawet mniej powinien wołać.. Sprzedający będzie wymieniał na nowe części, używki, czy może jakieś HQ zamienniki? Widziałeś to auto na żywo? Jak długo to auto czeka na naprawę/jest na sprzedaż? Mając taką sumę do dyspozycji nie pakowałbym się w rozbitka, może lepiej poszukaj jakiegoś Evo w tej cenie z książką serwisową? Też naprawiałem auto u lakiernika z polecenia widziałem co stworzył na innym aucie i już nigdy więcej nie uwierzę że ktoś tanio i dobrze poskłada auto. Jedna wielka bujda, lepiej dać więcej i mieć pewność że jest dobrze.
gzesiolek - 15-02-2012, 10:44
LasloMan napisał/a: | Na alledrogo nie widze nic sensownego albo jakieś dziwne opisy typu 350 KM z silnika z evo |
Nie denerwuj sie tylko pisz jasniej...
W tym zdaniu jest jak wol 350KM z silnika EVO...
Przepraszam nie domyslilem sie ze chodzi Ci o to ze ktos napisal ze ma 350KM z silnika RA...
LasloMan, ryzyko jest... zwlaszcza ze na zdjeciach niewiele widac poza tym, ze na solidnym robieniu i wymianie blach na nowe to bys dal 20tys PLN za naprawe...
Cena za dobrze zrobionego (a nie na pokaz) jest bardziej niz ok... ale przy takim aucie ryzyko duze... patrzac jednak na to, co sie w Polsce sklada i co jezdzi na drogach to ten i tak bylby picus glancus
Ale ja bym poszukal za 90tys PLN nie bitego EVO X... kiedys jeden desperat co chcial szybko sprzedac na forum EVO do 70tys cene spuscil...
|
|
|