desti - 25-02-2012, 18:50 Temat postu: Elementy rozrządu w Outlanderze 2.0 Turbo Zmieniłem u siebie w samochodzie kompletny rozrząd trochę ponad 2 lata temu od tamtego czasu przejechałem ok 16tyś km. Zleciłem wymianę kompletnego rozrządu, a teraz jak podniosłem maskę i słyszę ciche, ale wyraźne delikatne chrobotanie z jednej z rolek. Zdziwienie tym większe, że zleciłem żeby wszystkie elementy wymienić na nowe jednak ktoś mnie trochę oszukał i nie wymienił 1 z rolek. Teraz daje samochód do kolegi na wymianę z zakupionymi wszystkim elementami dla potomnych podam wszystkie jego elementy są to 3 rolki i 2 paski umlenkrolle ZR532007420 spannrolle ZR531019320 VKM75613 rolka i 2 paski o oznaczeniach 5255Xs i 5257XS Łączy koszt wszystkiego to 362zł w moim przypadku niepotrzebny koszt. Może się komuś przydadzą te informacje krzychu - 25-02-2012, 19:28 Ale skąd masz pewność, że to z rozrządu? Może coś z osprzętu tak się zachowuje? A wymieniałeś wtedy napinacz hydrauliczny i pompę wody? desti - 25-02-2012, 20:46 wymieniłem wszystko co było możliwe wtedy a co do hałasu to ewidentnie hałasuje rolka wg mnie i mechanika macia - 25-02-2012, 22:14 Po pierwsze: co to za producenci tych pasków i rolek, że takie tanie??? Po drugie: nie wymieniłeś w spisie napinacza więc nie jest to komplet 
desti - 26-02-2012, 08:41 Producenci tych pasków i rolek to Niemcy i Belgia co do ceny normalnie by to wyszło z 550zł ale mam w tym sklepie rabaty a co do napinacza to nawet o czymś takim mi nie mówili, ale dobrze wiedzieć w poniedziałek będę zamawiał macia - 26-02-2012, 11:15
Nooooo, najważniejsza rzecz oprócz paska w zasadzie, a przy okazji najdroższa z całej układanki. Oryginalny kosztuje duużo. Nie pamiętam dokładnie ile ale na oryginalnych gratach mój rozrząd z wymianą wyszedł naprawdę sporo - musiałbym sprawdzić fakturę ale z tego co pamiętam to powyżej 1500 zł na pewno. tomeksek - 27-03-2012, 15:09 Tez jestem przed wymiana paska przy 180 tys wiec zapytam bardziej doświadczonych o opinie. 1. Czy koniecznie wymieniać napinacz hydrauliczny ? Zrobiłem rozeznanie i facet z "polautoryzwanego" zakładu twierdził ze zamienniki tych napinaczy, które kosztują z 450zl sa marnej jakości i bardzo nalegał żeby założyć oryginał i ze zejdzie mi z nim z ceny do 650zl. Do reszty paski i rolki nie miał zastrzeżeń, mogą być zamienniki. Jaka jest wasza praktyka z napinaczami, - psuja sie te zamienniki ? - jakiej firmy najlepiej wybrać, NSK będzie dobry ? - a może zostawić stary (bo będzie pewniejszy niż zamiennik), poprzednia wymiana była robiona w serwisie autoryzowanym (mam książkę serwisowa po poprzednim właścicielu) wiec zakładam ze założyli oryginalny napinacz. 2. Czy wymienialiście pompę wody przy rozrządzie. Zwykle sie wymienia ale nawet w tym serwisie mówili ze nie koniecznie, w zależności od statu jak rozbiorą bo będzie wiadomo. 3. Jak to jest później ustawieniem walków balansujących, czy to jest jakaś magia? ustawia to w zwykłym warsztacie? macia - 27-03-2012, 21:25 Co do napinacza, to ja bym wymienił na Twoim miejscu i nie żałował pieniędzy. Założenie, że w ASO wymienili także napinacz przy poprzednim rozrządzie nie jest takie oczywiste panie. Nie chcesz się rozczarować? - nie żałuj tych kilkuset złotych i śpij spokojnie. Pompa wody to taka skubana tupeciara, że lubi przeciekać w najmniej spodziewanym momencie. Oczywiście są tacy, którzy wymienili 100 aut i ich rozrządy nigdy do pompy nie dotykając i nie zdarzyła im nigdy awaria. Twój wybór, możesz zaryzykować (tylko jaki z tego zysk???). Co drugi rozrząd to w zasadzie wymienia się z zasady - u Ciebie właśnie tak należałoby zrobić. tomeksek - 27-03-2012, 22:45 Ok to jakiej firmy napinacz najlepiej kupic ? |
||||||||
