zariczny - 03-03-2012, 22:21 Temat postu: [E32A 1.8] Galancik nie kręki Witam kolegów jestem tu nowy proszę o pomoc kilka dni temu wyłaczyłem silnik i na następny dzień już nie zakręcił tzn bendix łapie ale nie ma siły kręcić wymontowałem go postrawdzałem przeczyściłem na sucho kręci nawet kawałkiem stali próbowałem zatrzymać zębatkę nie dało rady jak tylko wsadzam do skrzyni znów to samo raz obruci i dętka tylko przekażniki łapią i lampki przygasają udało mi się zapalić na pych (zaciągnołem) ale co zauważyłem z silnika wydobywał się dzwięk jagby coś było lużne i dzwoniło dzwięk wydobywał się z okolic rozrusznika myślałem że może zębatka nie odpuściła i koło zamachowe kręci rozrusznikiem ale niestety to nie to jak włączałem start to słychać było jak zębatka dochodzi do koła i rzęzi pomiary wszystkie robiłem CO DZIWNE wiaromo rozruszniik dostaje napięcie stałe z aku podanie 12 V na będix powoduje że zaczyna kręcić (jestem elektrykiem więc to dla mnie logiczne) ale nawet wtedy nie ma siły zakręcić silnikiem moje pytanie może ktoś się spotkał z takim przypadkiem albo czego się czepić rozrusznika czy silnika Pozdrawiam Krzyzak - 03-03-2012, 23:00 wygląda raczej na padaczkę akumulatora zariczny - 03-03-2012, 23:13
Nie wchodzi w rachubę podłączałem półroczny mocniejszy od laguny( bo mój rzeczywiście zdechł) i to samo najbardziej zastanawia mnie ten chałas z silnika Krzyzak - 03-03-2012, 23:20 to może cewka nie działa? - w sensie nie wybija bendixa na koło zamachowe? zariczny - 03-03-2012, 23:27 Nie wszytko jest ok cewka łapie sprawdzałem miernikiem w trakcie włącznia zapłonu cewka zaciąga rdzeń wysówa zębatkę i zwiera napięcie z aku na uzwojenia wszystko jak w podręczniku tylko że nie chce zakręcić znam zasade dziania rozrusznika wszystko tak jak na być Krzyzak - 03-03-2012, 23:44 niestety nic innego nie przychodzi mi do głowy masa solidna? kable dobrze przykręcone? - domyślam się, że doskonale wiesz, jak tam płyną prądy zariczny - 06-03-2012, 08:42
Doszedłem jednak rozrusznik sie wiesza dziwne jak wyciągnołem to kręci jak przykręciłem już nie kilkarazy potraktowałem go młotkiem i ruszył 3-4 razy zapali i znowu sie wiesza i znowu młotek i znowu 3-4 razy zakręci" rozgadałem się " Koledzy jak dobrać właściwą urzywkę autko jest z 92r i rozrusznik ma kształt rozruszników do roczników 92-96 czy to możliwe że juz w E3 wkladali rozruszniki z E5 bo kształt na to wskazuje plecho1 - 06-03-2012, 08:55 Podobnie miał kuzyn w corsie nawet w serwisie rozruszników powiedzieli, że jest ok ale bez jego rozbierania a po włożeniu do auta dalej nie kręcił. Okazało się, że poodklejały się magnesy w stojanie przez to rozrusznik nie miał właściwej mocy. Mógł też paść wirnik przez co rozrusznik też nie ma pełnej mocy. Krzyzak - 06-03-2012, 09:20
plecho1 - 06-03-2012, 09:34 Ciekawe jak przygasają te kontroli, jeśli delikatnie to mogą to być te szczotki ale jeśli przygasają prawie zupełnie to jednak może być coś z tego co opisałem wcześniej. zariczny - 06-03-2012, 11:21
Centralnie gasną do zera rozbiorę go jeszcze raz ale raczej skończy się na kupnie innego za dużo roboty żeby ryzykować "albo zakręci albo nie" prawdopodobnie ten chrobot(dzwięk) o którym wcześniej pisałem to nie wracająca zębatka moze na szybko coś zle złożyłem koszt uzywki nie jest duży 100-150 zl ale cholera żeby dobrego kupić wsumie w Sz-nie jest jeden szrot i maja kilka modeli rozruszników do galanta ale najczęściej nie chcą przyjmiować zwrotów zabiorę stary i może coś dobiore teoretycznie to istotne jest mocowanie i zębatka żeby były takie same mój rozrusznik wygląda tak http://allegro.pl/rozrusz...2120787863.html a dla mojego rocznika pokazują takie coś http://allegro.pl/mitsubi...2123033639.html Krzyzak - 06-03-2012, 12:59 niech ktoś odczyta nr MD z tego pierwszego jak nie zapomnę to zrobię fotę mojego zapasowego rozrusznika - taż mam E32 
z pamięci, to wygląda dokładnie jak ten pierwszy |
||||||||||||||
