To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Zamienniki części.

Cichy_WN - 29-03-2012, 18:25
Temat postu: Zamienniki części.
Czy znacie / macie gdzieś listę zamienników części eksploatacyjnych, np. filtry, hamulce?
Mam zamiar "przejrzeć" sobie samochód samemu. Wymienię olej, filtry (choć instrukcja nie przewiduje ale są brudne) i takie tam różności... Średnio mi się uśmiecha płacenie setek złotych za części ze znaczkiem Mitsubishi, skoro być może dostanę zamienniki od uniwersalnych producentów..

DjQuest - 29-03-2012, 19:08

Tu :
http://arwit.pl/TDGroupsT...&c=27568&e=0002
i
http://translate.google.c...1%26typ%3D27568

Warto wymienić się doświadczeniem ze stosowania zamienników poszczególnych firm dostępnych na naszym rynku. Ja osobiście używam filtrów firmy Japanparts i sprawdzają się wyśmienicie za śmieszne pieniążki.

Luk - 30-03-2012, 00:41

Cichy_WN,
zadzwoń tu: http://all-parts.pl/
(co prawda teraz zgłasza mi, że "witryna rozpowszechnia złośliwe oprogramowanie", ale wcześniej było OK)
Tel : 608-480-212.
Brałem od nich filtry, klocki, olej. Generalnie materiały do każdego przeglądu.

tomekrvf - 31-03-2012, 10:29

DjQuest napisał/a:
Ja osobiście używam filtrów firmy Japanparts i sprawdzają się wyśmienicie za śmieszne pieniążki.

Filtr to nie opona, więc nie wiesz jak sie sprawuje. Osobiście odradzam stosowanie tanich wynalazków.

jaca71 - 31-03-2012, 10:46

DjQuest napisał/a:
Ja osobiście używam filtrów firmy Japanparts i sprawdzają się wyśmienicie za śmieszne pieniążki.

Swego czasu kupiłem kabinowy i powietrza tej firmy. kabinowy po miesiącu przestał przepuszczać cokolwiek, to i powietrza profilaktycznie wyrzuciłem.
Ty też jeździsz w Krakowie to na filtrach nie oszczędzaj.

tomekrvf - 31-03-2012, 12:25

Najszybciej do dobrych filtrów przekonują się właściciele Diesli którzy musieli naprawiać wtryski i pompę CR :mrgreen:
DjQuest - 31-03-2012, 12:35

tomekrvf napisał/a:
DjQuest napisał/a:
Ja osobiście używam filtrów firmy Japanparts i sprawdzają się wyśmienicie za śmieszne pieniążki.

Filtr to nie opona, więc nie wiesz jak sie sprawuje. Osobiście odradzam stosowanie tanich wynalazków.


Przyjaciele to temat o zamiennikach ,że oryginały najlepsze nie podlega dyskusji. Tylko co jest teraz oryginalne :) . Filtry powietrza wymieniam co roku, wiec nie widzę potrzeby wyrzucania kasy na wynalazki z węglem aktywnym :) . Filtr oleju to inna bajka, ale bez przesady Mann czy Filtron bez różnicy. Firmy robią kasę na reklamie nazwy oryginał, a wszystko i tak badziewie jakich mało.Podkreślam że rozmawiamy o filtrach, części mechaniczne to już renomowanych firm chociaż wiemy jak oryginalne tarcze w Lancerku się zachowują :) .

Uwex - 01-04-2012, 11:07

DjQuest napisał/a:
Mann czy Filtron bez różnicy.


znak takich, co gdy słyszą Filtron, to... nie mogę tu zacytować :lol:
I uwierz mi mają powody. Nie wiem, może się coś zmieniło na lepsze, ale ja tam wolę
na swoim aucie nie sprawdzać i używam Manna.

Trik - 10-08-2012, 21:15

Podbijam.
Wymieniłem dzisiaj amorki tylne (44% skuteczności tłumienia i dość nerwowe autko na nierównościach) Orginały to KYB (OEM 4162A036 ponad 500pln/szt.).
Zamienniki kupiłem KYB 341444 w cenie 238pln/szt.

zelu - 11-08-2012, 09:17

u mnie amorki tez malo pokazaly na przegladzie po 60% po 3 latach ale samochod dobrze sie zachowuje, jakos te badania nie sa dla mnie przykladem chyba zbyt wiele czynnikow ma wplyw na to. U wujka w fordzie galaxy 00r na przegladzie trzy lata temu tylne amory mialy ok 18%, a samochod zachowuje sie normalnie robi nim cuda w zakretach i wozi po pare set kilo...

co do zamiennikow:
mam filtr kabinowy japanparts narazie jakos dziala
klocki z przodu TRW nie piszcza i nie pyla jak narazie
Teraz jak bede sobie przeglad to wsadze bawelniana wkladke pipercorssa i dam znac jak sie sprawuje

krzychu - 11-08-2012, 09:24

coś dziwnie wcześniej wymieniałeś te amory.

A swoją drogą ten test na stacji to jest o kant :butthead: rozbić. Jak kupiłem samochód to jak miał niecałe 3 lata na letnich oryginalnych (dopompowane zaraz przed pomiarem do fabrycznych wartości) pokazało z tego co pamietam 38% i 42% (albo 28% i 32%), potem w zimie na o cal mniejszych zimowych pokazało oba ponad 60%.... Po następnych 3 latach nadal się dobrze zachowuje samochód na zakręcie z poprzecznymi nierównościami (a to tam powinno być krytycznie przy zużytych amorach).

Podjedź na stację na runflatach to Ci pokaże 20% skuteczności...

Z tego co czytałem potem to są jakieś 3 sposoby pomiaru i tylko 1 jest w miarę dobrze tolerujący opony niskoprofilowe i runflaty.

Radassss - 11-08-2012, 10:44

tak te testy sa dokladnie tak jak krzychu mowi ;) . Ostatnio klient bral u mnie bilsteiny do fiata bravo, na starych amorach bylo 40% na tych nowych pomiar wskazal 20 pare %, auto wyraznie plynie przez dziury, juz nie podskakuje, zreszta bilstein to nie jest "firma krzak" zeby wypuscic cos takiego na rynek... stacje kontroli to najpierw powinny sobie urzadenia pomiarowe skontrolowac ;) . Co do tego czy oryginal lepszy czy zamiennik... ten oryginal tez musi ktos wyprodukowac, za znaczek mitsubishi na czesci sie placi extra... a czesc jest czesto ta sama co w tzw. zamienniku. Jednak nie oszukujmy sie nie da sie kupic porzadnej czesci za 20% jej wartosci, gdzies musi byc jakis walek...

Co do filtrow JapanPartsa potwierdzam ze sa OK sam mam zamontowane, tylko olejowy mialem ciagle manna albo hengsta, teraz ostatnio tylko jadac na wymiane wzialem sedziszow bo nie mialem na polce akurat manna, szczerze mowiac rozncy nie ma, sprawdzalem ostatnio olej wyglada OK czyli jest filtrowany.

Cytat:
Swego czasu kupiłem kabinowy i powietrza tej firmy. kabinowy po miesiącu przestał przepuszczać cokolwiek, to i powietrza profilaktycznie wyrzuciłem.


odpowiedz mi tylko na jedno pytanie... jakie jest zadanie filtra?
oczywiscie filtrowac, wiec jezeli sie zapchal to znaczy ze dobrze filtrowal i nalezy go wymienic...
mozna w ogole zrezygnowac z uzywania filtrow wtedy sie nie beda zapychaly ale chyba nie o to chodzi...
A filtry powietrza i kabinowe sa robione zupelnie z innych materialow, kabinowe sa bardziej "dokladne" maja chronic nasze zdrowie wiec im wiecej czastek wylapuja tym lepiej
http://www.filtron.pl/pl/index.php?idp=23
a tu dla porownania cos o filtrach powietrza http://www.filtron.pl/pl/index.php?idp=47

mkm - 11-08-2012, 13:18

Radassss napisał/a:

Co do filtrow JapanPartsa potwierdzam ze sa OK sam mam zamontowane, tylko olejowy mialem ciagle manna albo hengsta, teraz ostatnio tylko jadac na wymiane wzialem sedziszow bo nie mialem na polce akurat manna, szczerze mowiac rozncy nie ma, sprawdzalem ostatnio olej wyglada OK czyli jest filtrowany

Te filtry są o kant czterech liter rozbić. (mowa oczywiście o JP, JC, i innych "buszimodo" :wink: )
Przy filtrze powietrza to akurat mało istotne, bo co najwyżej trochę przymuli lub stanie sie czuły na wilgoć w powietrzu, więc luz.
Z filtrami oleju już bym nie ryzykował.
Organoleptycznie zbadać się ich nie da natomiast różnice wyjdą dopiero po latach.
Najważniejsze dla filtra jest nie to jak filtruje tylko czy ma cały czas dobry przepływ. Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć jak zużywa się silnik który nie dostaje pełnego smarowania, a Filtron i inne "no-name"-y pełny przepływ mają tylko przez pierwsze kilometry.

Radassss - 13-08-2012, 08:47

dlatego przeciez napisalem ze powietrza i p pylkowy, olejowy nie wiem bo tak jak mowisz to wychodzi dopiero po latach, olejowy hengsta lub manna, alco tez sa bardzo dobre, tylko ze z dostepnoscia u nas tych filtrow bywaja czasami problemy...
Generalnie jesli chodzi o filtr olejowy to lepiej brac te markowe bo roznica w cenie to gora 10 zl. F olejowe oprocz wkladu filtracyjnego skladaja sie z zaworow otwierajacych sie przy danym cisnieniu oleju i to tez powinno byc zgodne z zalozeniami producenta pojazdu. Mann np w swoim katalogu podaje jakie sa zawory i przy ilu barach sie one otwieraja/zamykaja

RYBOSTWOR - 14-08-2012, 11:36

mkm napisał/a:
Najważniejsze dla filtra jest nie to jak filtruje tylko czy ma cały czas dobry przepływ. Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć jak zużywa się silnik który nie dostaje pełnego smarowania, a Filtron i inne "no-name"-y pełny przepływ mają tylko przez pierwsze kilometry.


Mam pytanie: Na jakich przesłankach (bo chyba nie pomiarach) twierdzisz, że filtron i inne noname mają "pełny przepływ tylko przez pierwsze kilometry"?
Że stosowanie kiepskich filtrów oleju jak i samego oleju, da znać o sobie przy przebiegu, ja wiem; dla współczesnego silnika 160kkm?, no może 200-250kkm (i tak chyba więcej te silniki nie zrobią), to zrozumiałe, ale jeśli ktoś wymienia je co roku wraz z olejem nie przerzedzając 20kkm to widać będzie różnicę?

A tak nawiasem mówiąc, producenci wydłużyli dystanse między obsługowe dla niektórych aut nawet do 30kkm i to turbo diesli. Rozmawiałem ze specjalistą naprawiającym turbosprężarki i on twierdzi, że dla turbo, przejeżdżanie takich dystansów (20kkm-30kkm) to "morderstwo". Proponuje aby wymianę oleju i filtra dla samochodu z turbo robić nie rzadziej niż 7,5kkm do max 10kkm i wtedy takie turbo spokojnie powinno wytrzymać bez regeneracji 200kkm.
Więc co o tym sądzić?
Czy rzeczywiście filtry NO-NAME są do chrzanu?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group