Matejko - 18-04-2012, 00:54 Temat postu: Nad czym powinien sie mitsumaniak zastanawoic czyli.... Jak wiadomo Leon dokonal zywota, szukam drugiego pojazdu do domu 
i ważą sie losy zakupu sportbacka, przed zakupem funkiel nówki, przejżałem oferty używanych i: http://otomoto.pl/mitsubi...-C23639608.html jak nie zejdzie do niedzieli to jade go obejrzec http://allegro.pl/mitsubi...2269027543.html ten jak nie zejdzie to moze pojade w nastepna niedziele, i trzeci: http://otomoto.pl/mitsubi...-C20881553.html (nie interesuja mnie tresci typu, nie 18" bo sie gna i trzesie  )
no bo jak nie lancer to: http://allegro.pl/audi-a3...2219423798.html albo http://allegro.pl/mercede...2260010736.html a jak sie mocno wkurze to kupie: http://otomoto.pl/lexus-is250-awd-C22682839.html jaca71 - 18-04-2012, 05:53
I to jest najlepsze z całego kompletu
Tylko wiesz że to amerykaniec?
robertdg - 18-04-2012, 08:22 Wydaje mi się, że w IS 250 prawy bok o coś zaczepił
Mój znajomy miał Merca B classe no i po 4 miesiącach zmienił go na Audi A3, zaczęły się w nim psuć pierdoły, auto miało zaledwie 60tyś km i niespełna rok, no ale to była najbogatsza wersja łacznie z Panoramą
Audi - przypatrz się uważnei symetrii przodu, gdzieś tam sie pogubiła. RalfPi - 18-04-2012, 08:33 Temat postu: Re: Nad czym powinien sie mitsumaniak zastanawoic czyli....
... Nie chcę się zbytnio wtrącać, ale mam wrażenie, że B-klasa i Lancer to dwie różne furki.. no i jeszcze Audi'ca.. Krótko - mam wrażenie, że nie do końca zdefiniowałeś na czym Ci zależy, stąd rozrzut jest spory.. Może się okazać, że nie będziesz zadowolony z wyboru. B-klasa jest ( z całym szacunkiem) dla Pana>50.. Lancer bardziej dla gościa >30.. Merc ma duży bagażnik - szeroki. Samochód jest wysoki, ma inne gabaryty, zupełnie inaczej się prowadzi.. Co do Audi się nie wypowiadam.. tylko ten silnik - 105KM.. jakaś bieda
[ Dodano: 18-04-2012, 08:37 ] i jeszcze Lexus 2.5 litra w automacie.. porównaj sobie koszt eksploatacji 2.5 litrowej benzyny w automacie.. i Lancera 1.8l w gazie. No chyba, że "Cię stać"
To wtedy inna para kaloszy 
Matejko - 18-04-2012, 11:29 nie nie nie, a3, b, is, pokazane tylko przykladowo, nie chodzi o te egzemplarze - przeciez to nie to forum jedynie lancery poddajemy ocenie, nie zagladajac nikomu w portfel, o klasie itp. aut wiem, ich roznic takze jestem swiadomy, autem najczesciej bedzie podrozowac moja mama, wiec B jako auto dla kogos po 50tce jak najbardziej pasuje Audi, Mercedes i Lexus przykladowo pokazane, nie jestem akurat dokladnie tymi autami zainteresowany, chodzi o model [ Dodano: 18-04-2012, 11:46 ]
ani nawet nie zamierzam definiowac, nie interesuje mnie to czy auto jedzie 300 czy pali 20l, sa brane pod uwage te podane modele, oceniamy Lancery !! RalfPi - 18-04-2012, 16:37 a to sorry
Lancer to spoko wózek - jeszcze w gazie.. jak dla mnie rewelacja
Pozdrowienia. Matejko - 19-04-2012, 00:08 kolejny kandydat kontra lancer http://otomoto.pl/mazda-3...-C23420735.html gigant87 - 19-04-2012, 15:24 Się niewygodnie wsiada
Jak pamiętasz, rok temu moja Mama kupowała samochód i z podobnego grona wybrała Toyotę Auris.
Matejko - 19-04-2012, 15:28 Pamietam, ale auris nie jest brany pod uwage mkm - 19-04-2012, 23:52 Matejko, do każdego mógłbym się przyczepić, ale na podstawie zdjęć ogłoszeniowych tylko "po cichu" 
Pisz o zdjęcia. Te nowe "plastikowe" auta wymagaja juz zdjęć makro, bo przy zwykłych niestety niewiele widać 
Matejko - 20-04-2012, 13:37 pisz, pisz co tam dopatrzyles, zwroce w niedziele uwagę btomek - 20-04-2012, 16:14 Matejko, poszło PW Matejko - 22-04-2012, 23:38 veni vidi, vivazwei bylem widzialem, poznalem pare nowych tekstow handlarzy dotyczacych prawie nowych aut - http://otomoto.pl/mitsubi...-C23639608.html walony przodem, lakierowane oba blotniki, maska, zderzak, pas, prawe przednie drzwi,plastiki przedniego pasa poskrecane na zwykle sruby, Handlarz nie ukrywal wypadkowosci auta: "Panie, przeciez wiadomo ze jak auto takie mlode i w tej cenie to bylo lekko pukniete", a jak sie spytalem o poduszki to odpowiedzial: -panie to nie te czasy ze ktos sie bawi w oporniki, teraz sie wymienia
a w aucie - na konsoli czesc od poduszki w innej fakturze niz ta miedzy schowkiem a poducha, napis AIRBAG byl, nawet zblizony do lancerowego, no ale widzac odcisniete slady na desce po wkretaku, ktory podwazal te czesc z poduszka, no nie uwierzę ze ta poduszka tam byla
opony do dobicia i wymiany, ale... auto w komisie za 45900, allegro 43900, czuje ze jest jeszcze troche do urwania, na konsole na pewno starczy i w sumie wydaje sie byc niezla cena biorac pod uwage stan calosci - ale nie jestem zainteresowany http://allegro.pl/mitsubi...2279503223.html bylem obejrzec jeszcze tego - no i widac w ogloszeniu ze "bezwypadkowy" zaznaczone, ale sprzedajacy jakos szczegolnie nie ukrywal wypadkowosci auta, walniety prawa strona, zmieniony mcpherson, prawa zaslepka spryskiwacza xenonu to lewa zaslepka, prawe tylne drzwi porysowane(byly juz lakierowane), alufelgi do lakierowania, brakuje polki w bagazniku, wlasciciel z niemiec zalozyl jakis pierdzacy wydech, do wymiany opony - sprzedajacy opuszcza na jedna(zjechana na okraglo), wg mnie reszta do dobicia i wymiany, z tylu szumi lozysko, na ktore sprzedajacy takze opuszcza(podobno tylko ori za 1300zl), chociaz ja bym zaczal od wymiany opon i zrobienia calej geometrii i jest duze prawdopodobienstwo, ze sie okaze ze lozysko jest dobre, ale pewnie w prawym tyle jakis wahacz bedzie do wymiany(od zakupu gosc nie robil geometrii). Auto do kupienia jak najbardziej bo bardzo przyjemne lekko jezdzi, automat super, ale nie za te pieniadze - trzeba zainwestowac w nowe opony, ew. lozysko albo jakis wahacz no i geometria i za te same kupujemy nowego sportbacka - bez bajerow, no ale zawsze nowy. Czy skora na kierownicy i galce od biegow jest na prawde tak slabej jakosci? kierownice widzialem w innym lancerze z pewnym przebiegiem 30tys km i wygladala podobnie,ale galka od biegow masakra 
i na koniec: Bylem obejrzec mazde 3 2011r. - egzemplarz fajny, mial wszystko co potrzeba, niecale 6000km, 1.6 benzyna, przyjechal na kolach z niemiec, sprzedajacy przez plot ma zaklad blacharsko lakierniczy  który nie nastrajal zbyt dobrze, opisal co bylo malowane, klepane, ale - zmienil tylko prawa lampe, bo byla peknieta a tu z przodu obie firmy TYC (chyba ze od nich był oryginał ), w zderzaku z przodu kratki halogenow przed liftowe, a tymczasem reszta auta po lifcie, wszystkie szyby w oryginale, nie szlo sie dopatrzec nic wiecej zlego w aucie, cena kolo 47000 po oplatach - i jak nie ten egzemplarz to chyba przygarne jakas inna 3, bardzo mi sie spodobala i przypadla do gustu
gzesiolek - 23-04-2012, 09:09 Matejko, ze tez masz czas... Jak widze masz do wydania prawie 50tys PLN, to nie lepiej wziac jakiegos przecenionego Lancera, Bravo czy stara i30 z salonu z poprzedniego rocznika w takim minimalnej akceptowalnej wersji? Mniejsze ryzyko, a jaka oszczednosc czasu... Ale to tylko moje zdanie... Co do skory to najlepszej jakosci nie jest, ale u mnie po ok. 60tys km tylko sie nieco swieci jak psu jaja w miejscach najczesiej uzywanych, wiec przy kosmetyce nablyszczam delikatnie calosc... Matejko - 23-04-2012, 13:09
to juz moja sprawa
a dlatego chce uzywke bo zawsze lepiej miec porysowany przez kogos pod marketem zderzak w uzywce niz w nowce
|
||||||||||||||
