To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Dom/garaż/ogród - halogeny w suficie podwieszanym

Tomek - 09-05-2012, 08:19
Temat postu: halogeny w suficie podwieszanym
Witam

W kilku miejscach w domu muszę/chcę opuścić sufit i wrzucić kilka halogenów.

Mam w związku z tym kilka pytań.

1. kuchnia - na długości 3,1 metra chcę wrzucić 7 halogenów w jednym rzędzie, czy to nie przesada??
może lepiej 6, albo 5 ??
lubię światło i jasno, ale żeby to też estetycznie było

oprócz tego będzie jeszcze oświetlenie główne, lampa nad stołem, halogeny spod szafek i 2 halo w okapie

2. techniczne pytanie
halogeny na 12V po transformatorze
czy jak będę miał 4 halogeny na 1 trafo (powiedzmy 4 x 35W na trafo 200VA) to logiczne że wpinam równolegle, ale czy lepiej na jednym obwodzie zapętlonym
czy można np. po 2 halo na 1 kablu głównym np. 2,5mm
odległość najdalszego halogenu od trafo będzie do 1,5 metra

3. salon - na długości 4 metry opuszczę sufit o jakieś 20 cm (szerokość 100 cm)
chcę tam wrzucić 7 halogenów, w 1 rzędzie albo lepiej w 2 rzędach na przemian
albo 8 halogenów w 2 rzędach równolegle
nie za dużo ??

Pozdrawiam

bastek - 09-05-2012, 16:39

mój temat teraz :)
ale ja będę na ledach (schody, hol, wiatrołap, magazynki, kotłownia, może łazienka?) reszta raczej świetlówki
ale ja na 220 V, i gniazdo E.. (czyli z gwintem) ponieważ
- jak trzeba, to bez problemu się wkręci coś innego - bo 220V jest w gniazdku
-widziałem sufit podwieszany w którym był transformator - żółta plama w tym miejscu po kilku latach
-transformator się grzeje

podłaczenie ledów równoległe

teraz w kuchni mam halogeny, chyba 20W/30, odległośc 80 cm od blatu. met. prób ustawiliśmy co 50 cm, wtedy blat równo oświetlony.podłączenie szeregowe, (30cm-h-50cm-h-50cm-h-50cm-h-30 cm- czyli na szafkach 80+80+60 jest 4 halogeny - aż nad to. plus główne + lampka nad stołem po drugiej stronie - jasno jak cholera)

w nowym domu - najpierw spróbujemy na ledach, jak bedziemy się męczyć, to te ledy pójdą na hal/garaż/gdzieś, a w kuchni halogen

ad2
4-ty halogen na szeregowym świeci jak pierwszy wg mnie. nie ma strat. (a nawet jaśniej, bo jak zmieniałem halogena, to się odkleiła szybka :)

ad 3
miałem w pokoju żyrandol na halogeny. przy 35 W na 220 V, nic nie było widać. przy 50 W plama światła miał ok. 1,2-1,5 m. 3 halogeny (150W bardzo dużo) oświetlało pół pokoiku 9m2 - ablo łóżko, albo szafki, albo biurko - zależy jak skierowałem. a grzały przy tym!
- halogeny w takim pomieszczeniu to kiepski pomysł wg mnie.

uważaj tez na ocieplenie koło halogenów - styropian razcej odpada...

ja się nastawiam na ledy i świetlówki enegooszczędne, na gwintach, na 220V

Tomek - 09-05-2012, 17:15

bastek napisał/a:

- halogeny w takim pomieszczeniu to kiepski pomysł wg mnie.


to też będzie tylko oświetlenie dodatkowe
poza tym w Salonie będzie oświetlenie główne, coś zza telewizora będzie świecić
+ lampa nad stołem (pomiędzy kuchnią i salonem)
zresztą nie potrzebuje wielkiej jasności w salonie

bastek napisał/a:

uważaj tez na ocieplenie koło halogenów - styropian razcej odpada...


nic takiego nie będzie, bo wszystko jest pod betonowym stropem



założę transformatory z zapasem, żeby w razie czego wymienić na 50 W, jeśli będzie trzeba

bastek - 09-05-2012, 17:35

halogen świeci punktowo, mocno. jako dodatkowe? nadaje się? Twoja koncepcja.
jako dodatkowe będę miał kinkiety/plafony z rozproszonym światłem, rozjasniającym mrok (u mnie kinkiet pasuje, bo Moja Piekniejsza Druga Połowica ( umysliła sobie lata 30-te XXw jako wystrój salonu/kuchni :)

poza trym watów Ci wyjdzie od czorta. 8x35W, 280 W,(jako dodatkowe do rozświetlania, świeci się razcej długo?) plus gł źródło (też kilkaset W? na zwykłych żarówkach/100 W na świetlówkach)), lampki buirkowe - na bogato Ci wyjdzie

Pieraś - 10-05-2012, 15:55

halogenow musi byc duzo jesli ma byc jasno, ja wole takie malutkie na zarowke G10, mala oprawka, z ktorej troszke ta zarowka wystaje ... mozna sobie ulozyc jakby na suficie z tego fajny wzor, a co wiecej daje duzo lepsze swiatlo (zasieg i jasnosc) niz taki typowy halogen ... generalnie... w lazience mam 7 zarowek takich po 10W kazda (razem 70W) a daje wiecej i mocniej swiatlo niz jak przylozylem 4 halogeny, ktore dawaly jakies 150W.
jaca71 - 10-05-2012, 20:36

tomek84 napisał/a:
1. kuchnia - na długości 3,1 metra chcę wrzucić 7 halogenów w jednym rzędzie, czy to nie przesada??
może lepiej 6, albo 5 ??

Kuchnie mam około 3m z czego 60cm zajmuje słupek.
na pozostałej długości ~2.5 mam 4 halogeny w suficie (nie mam szafek wiszących) i dwa w okapie. Po drugiej stronie nad zlewem 4 halogeny na 250cm.
tomek84 napisał/a:
2. techniczne pytanie
halogeny na 12V po transformatorze
czy jak będę miał 4 halogeny na 1 trafo (powiedzmy 4 x 35W na trafo 200VA) to logiczne że wpinam równolegle, ale czy lepiej na jednym obwodzie zapętlonym
czy można np. po 2 halo na 1 kablu głównym np. 2,5mm
odległość najdalszego halogenu od trafo będzie do 1,5 metra

Przy odległościach wyrażonych w pojedynczych metrach możesz wpinać na jeden obwód - starczy kabel 2x1mm2 ale jak chcesz to daj 2x1,5mm2 daj "transformatory" elektroniczne ;)
tomek84 napisał/a:
3. salon - na długości 4 metry opuszczę sufit o jakieś 20 cm (szerokość 100 cm)
chcę tam wrzucić 7 halogenów, w 1 rzędzie albo lepiej w 2 rzędach na przemian
albo 8 halogenów w 2 rzędach równolegle
nie za dużo ??

To tak mam pomieszczenie (salon plus jadalnia) 7,5x5,5m mam dookoła obniżony sufit paskiem 35cm. Otwory na halogeny średnio co metr, czasem więcej czasem mniej tak jak wychodziło z rozkładu okien otworów do innych pomieszczeń itp. I jak wszystko włączę to jest jasno jak na słońcu - podzieliłem na 3 sekcje.

Ale tak jak pisał bastek, gdy już wywierciłem otwory i zacząłem je liczyć to wyszło mi 27 punktów :) nawet licząc po 25W na halogen to stwierdziłem że nie mam własnej elektrowni. Dlatego kupiłem ledy SMD na 230V najcieplejsze jakie były. Nie było wyjścia.
W kuchni zostały halogeny bo przy ledach nie da się kroić mięsa i wędlin. W łazience także halogeny. Ledy poszły jeszcze na oświetlenie nocne schodów. halogeny to podcinanie sobie żył na rachunki za prąd.

Jak masz jakieś pytania to wal śmiało. Elektrykę i ocieplenie poddasza robiłem sam. na hydraulikę (CO i CWU) brakło czasu ale tez miałem zamiar sam robić :P

bastek - 10-05-2012, 22:03

jaca71 napisał/a:
ak masz jakieś pytania to wal śmiało

walę śmiało
dlaczego ledy w wężach mogą być różnych kolorów
choćby jak te
http://allegro.pl/listwa-...2269465883.html
a żarówki są tylko białe zimne/białe ciepłe?
a próbowałeś to światło ledowe puścić przez jakąś kolorową szybkę?
właśnie kupiłem żarówkę led ale w bańce-białej jeszce nie doszła. koże bańka szklana kolorowa rozwiązała by problem paskudnej wędliny?
a taką kupiłem
http://www.agito.pl/activ...6.html?cid=2548

Krzyzak - 10-05-2012, 22:21

tak się wtrącę z moich doświadczeń - halogeny 12V 20W świecą lepiej niż 230V 50W - pewnie kwestia ile idzie w ciepło a ile w światło :)
jaca71 - 10-05-2012, 22:44

bastek napisał/a:
dlaczego ledy w wężach mogą być różnych kolorów
choćby jak te
http://allegro.pl/listwa-...2269465883.html
a żarówki są tylko białe zimne/białe ciepłe?

Bo te w wężach są dla ozdoby a te w "halogenach" dla świecenia i maja udawać prawdziwe żarówki.
BTW Ostatnio bawiłem się lampami scenicznym LED. Efektowe tak zwane PAR matryca była zrobiona z trzech kolorów RGB i dało się zaświecić dowolnym kolorem. Drugie to były lampy typowo oświetleniowe i były tylko na białych POWER LED ale miały pełna regulacje barwową od 1800K (prawie pomarańczowe) do ponad 9000K (świecąca platyna?). Czyli się da, ale za taka kasę nikt by tych rozwiązań do domu nie kupił ;)
bastek napisał/a:
a próbowałeś to światło ledowe puścić przez jakąś kolorową szybkę?

Nie próbowałem ale nie zapominaj że każda przeszkoda zabiera pewien poziom światła (nie darmo Unia zabroniła matowych żarówek), kolorowa szybka jeszcze więcej.
A ze zmiana balansu bieli (temperatury barwowej) jest ten problem że filtrowanie nie zawsze daje efekty. Dlaczego? Przesunięcie tem. barwowej z 3200K (w południe) do 5600K wschód i zachód słońca w sztucznym źródle światła czasami polega na tym że brakuje którejś składowej. Odfiltrowanie innej tej brakującej nie przywróci ;)

Krzyzak napisał/a:
tak się wtrącę z moich doświadczeń - halogeny 12V 20W świecą lepiej niż 230V 50W


raczej wątpię.
Mam halogeny w kuchni 25W na 230V i w łazience 35W na 12V tego samego producenta, ta sama temperaturę barwową i ten sam kąt świecenia i nie potwierdzam a wręcz zaprzeczam :P
należy pamiętać że temperatura barwowa bardzo wpływa na wrażenie jedności - myk z blue i white vision w żarówkach samochodowych ;)


Edit: Mam dostęp do filtrów CTO i CTB różnej wartości, po weekendzie trochę się pobawię z CTO i zobaczę jak będzie karkówka wyglądać ;) Nie bardzo mi się widzi foliowanie ledów bo mam takie wystające a nie za szybką ale jak się sprawdzi to coś wymyśle i może zdjęcia zrobię ;)

Marcino - 10-05-2012, 23:56

Ja zamiast halogenów dałem zarówki ledowe w oprawkach GU10, jeden ma 2W i chyba 36 albo 48led, W kuchni na około w suficie mam ich 11, brak gównego swiatła na środku i jest ok, Dodaatkowo okap i pod szafakami.
Tak to mniej wiecej rozmeszczone - zdjecie jak montowałem kuchnie razem z bratem:)

Nie mam na tym kompie zdjecia jak świecą.
Te same zarówki ma w holu w oprwakach 6 razy po 2szt i daja rade w korytarzu około 9m w L-ke.
W łazience z racji bezpieczeństwa dałem elektroniczny transformator i zarówki 12V.

Tomek - 11-05-2012, 08:30

bastek napisał/a:
halogen świeci punktowo, mocno. jako dodatkowe? nadaje się? Twoja koncepcja.


nie wiem czy się nadaje, jeśli się nie nadaje, to piszcie
planując oświetlenie sugerowałem się raczej tym co mam w obecnym mieszkaniu i tym co w tych rozwiązaniach lubię albo nie


ale do rzeczy
zarzucam plan parteru, będzie łatwiej:



na zielono zaznaczyłem gdzie mniej więcej chce opuścić sufit o 20 cm (szerokość 100 cm).

Czerwone kropki to oświetlenie główne, na niebiesko TV, na szaro sofa-narożnik

Co do kuchnii, to będzie oświetlenie główne + halogeny (2 z okapu + ~4 spod szafek - to na blat).
Szafki na dole normalne 60 cm, u góry - ~30 cm glębokości.
Halogeny (??) z sufitu mają świecić przed blatem (nie pytajcie dlaczego, takie dostałem wytyczne, ja tylko wykonuje polecenia)
i tutaj w ten sufit chcę dać te 7 żarówek, to by mi wychodziło co 40-45 cm
6 sztuk mi się nie podoba, ew. 5 sztuk co około 60 cm.
To będzie po włączniku dwuklawiszowym

W salonie to samo - klocek 20x100 cm na całej szerokości pomieszczenia (375 cm).
i też 7 żarówek po przycisku dwuklawiszowym (czyli 3+4)
tylko tutaj bym je wrzucił nie w rzędzie, ale może w dwóch rzędach na przemian.

jaca71 napisał/a:
Dlatego kupiłem ledy SMD na 230V najcieplejsze jakie były. Nie było wyjścia.


poszukałem trochę po necie i też skłaniam się do takiego rozwiązanie
ze względu na światło i prostotę instalacji

pytanie, co będzie lepsze do kuchni??
LED czy jednak halogen ?


Kolejne pytanie:
w łazience muszę opuścić sufit ze względu na rurę od pieca (która idzie z innego pomieszczenia)
akurat mi to tak gra, że to opuszczenie wyjdzie mi na szerokość prysznica (też 100 cm)
na placu o wymiarach 100 x 110 cm wrzucę sobie 4 żarówki, coby się widzieć pod prysznicem

teraz pytanie: co tam wrzucić ?? halo po trafo ?? czy ledy ?
podejrzewam, że te ledy od wilgoci będą się palić szybko
wiem, wiem że wogóle to głupie rozwiązanie wrzucać oświetlenie nad prysznic, ale muszę

i kolejne pytanie: w drugiej łazience mam taką "dziurę" szerokości 60 cm, głębokości 20 cm

z góry chcę to oświetlić 2 żarówkami, które będą przebijać wszystkie półki
na tą potrzebę u góry zbuduje klocek o wymiarach 20x20x60 cm
i teraz jakie żarówki
myśle, że najlepiej 2 halogeny na 12 V, nie??

jak już przy oświetleniu jesteśmy, czy te żarówki ledowe mogą iść na ściemniacz??
czy ktoś widział kiedyś ściemniacz podwójny (tzn. tak jak mam przycisk dwuklawiszowy, to żeby wrzucić podwójny ściemniacz i ściemniać dwoma obwodami ?)
czy muszę dodać puszkę ?

bastek, Pieraś, jaca71, Marcino, dzienx :mrgreen:

jaca71 napisał/a:
ak masz jakieś pytania to wal śmiało. Elektrykę i ocieplenie poddasza robiłem sam. na hydraulikę (CO i CWU) brakło czasu ale tez miałem zamiar sam robić :P


Elektrykę mam zrobioną +/- na mój projekt. niewiele mam do przeróbek, jedynie czasem gniazdko przesunąć o kilkadziesiąt cm, i dokładam te halo/LEDy, ale to też planowane było, tylko to już robię we własnym zakresie.
A co do poddasza to mam nadzieję się wziąć za to w przyszłym roku, także będę uderzać do Ciebie.

[ Dodano: 11-05-2012, 08:37 ]
co do instalacji elektryczno-elektronicznych jeszcze, to wczoraj kolega przyniósł mi centralkę alarmową i cały sprzęt i opowiedział w dwóch słowach, jak to zamontować i jest to dużo prostsze niż się spodziewałem
także w przyszłym tygodniu to wrzucam na chatę

bastek - 12-05-2012, 19:24

tomek84 napisał/a:
Halogeny (??) z sufitu mają świecić przed blatem (nie pytajcie dlaczego, takie dostałem wytyczne, ja tylko wykonuje polecenia)

to się robi tak: z szafki wystaje taki okapik, ok. 10-15 cm i w tym okapie halogenki. tak się ustawia światło, żeby cień Twojej osoby nie padał na blat
zalety - jest jasno
wady - ciepło, oj ciepło. postałem ok. pół godz przy blacei u siostry - ma takie rozwiązanie - to mi łepetynkę ogrzało mocno. druga wada - mi się nie podoba taki okapik
tomek84 napisał/a:
W salonie to samo - klocek 20x100 cm na całej szerokości pomieszczenia (375 cm).

też kwestia gustu - ja obniżyłem cały sufit. klocek mi się nie podoba. i planując świetlówki, ew ledy - obniżyłem o 8 (chyba) cm.

co do światła - zanim kupisz kilakdziesiąt ledów (po 20 zł/szt), to kup 2-3 i spróbuj w domu. ja tak zrobiłem. i wiem, że świetlówka energooszczędna 13 W świeci mocniej niż led, daje ładniejsze światło. ani led, ani świetlóka nie umywa się do zwykłej bańki 40 czy 60 W
w kuchi ledy odpadają. jedzenie zielonej kiełabsy, białego sera żółtego, - nie koweniuje mi z moim poczuciem estetyki. na halogeny chyba mnie nie stać (15 pkt po 35 W to 0,5 KW, świecine - znając moją rodzinę - kilka godz. dziennie - bankructwo w samej kuchni
w salonie - moje Magdzie się podobają lampy stojące - więc będzie żyrandole (2-3) i 2-3 lampy podłogowe - na świetlówki, lub żarówki. da to rozproszone światło, i jasne miejsca do czytania. z boku TV - kinkiety, na żarówki/świetlówki
ledy pójdą po holu, wiatrołapu, spiżarki, schody, itp. i w większości na czujki ruchu
aha, u nas będzie wystrój klsyczny - lata 30-te - to moje hopki:)
i taki OT zastanawiam się nawet nad zmainą opon na takie z białym brzegiem i felgi z gęstą szprychą....

[ Dodano: 12-05-2012, 23:45 ]
tomek84 napisał/a:
w łazience muszę opuścić sufit ze względu na rurę od pieca (która idzie z innego pomieszczenia)
akurat mi to tak gra, że to opuszczenie wyjdzie mi na szerokość prysznica (też 100 cm)
na placu o wymiarach 100 x 110 cm wrzucę sobie 4 żarówki, coby się widzieć pod prysznicem

c,d,, bo mam chwilę
łazienka - jasne światło koło lusterek, chyba żarówka normalna- najmniej przekłamuje kolory
na ledy

a co do prysznica - będzie takie dziwne coś, co będzie i wanną i prysznice, może nawet panel masujący - natomiast światło będzie wbudowane w kabinę (widziałem takie)
tomek84 napisał/a:
kolejne pytanie: w drugiej łazience mam taką "dziurę" szerokości
60 cm, głębokości 20 cm

mam taką wnękę w planach przy kominku 40x30cm, wysokość wyjdzie ze 2 metry. wyłożę ją kamieniem, 4 szklane żółte półki, oświetlenie z góry i dołu - albo taśma ledów, albo żaróki LED, przez żółtą szybkę (mam nadzieję, że to złamie kolor biały) - wnęka ma być jako ozdobna

elektryk - 13-05-2012, 10:56

bastek napisał/a:
w kuchi ledy odpadają. jedzenie zielonej kiełabsy, białego sera żółtego, - nie koweniuje mi z moim poczuciem estetyki
ja wymieniłem w kuchni 2x4x50W halogeny na led. Kupiliśmy jedne z najtańszych z allegro, po ok 13zł. Według sprzedawcy kolor miał być biały ciepły i mniej więcej taki jest, napewno jest inny niż typowy biały zimny. Co do zmiany kolorów jedzenia to tego nie odczułem, natomiast jedna ściana w kuchni która miała kolor pomarańczowy w tym oświetleniu wygląda jakoś inaczej. Ledy chyba mają moc 5-7W, ale w opłatach za prąd jakoś nie odczuliśmy różnicy, a światła w takim samym zakresie się używa.
Miroslaw1305 - 13-05-2012, 18:16

elekyryk - kup ledy w ciepłym kolorze i będzie dobrze. żarówki led kup w sklepie z oświetleniem,nie w sieciach dużych sklepów. Żarówka halogen -40 wat ,żarówka led 3 wat to chyba 13 żarówek ledowych pobiera tyle prądu co jedna halogenowa :!: .Halogeny ,jeśli jest kilka żarówek daje lepsze oświetlenie niż ledowe,ale jest dużżżżżżo droższe.Ja mam zamontowane i jedne i drugie.Jak potrzeba bardzo dobrego oświetlenia to włączam halogeny ,jak nie to ledy .
Marcino - 14-05-2012, 11:06

bastek napisał/a:
w kuchi ledy odpadają. jedzenie zielonej kiełabsy, białego sera żółtego, - nie koweniuje mi z moim poczuciem estetyki

Nie zgodzę sie. U mnie jest ok. Ledy kupowena na allegro, barwa ciepła, zuzycie 2w x11sz= 22w. A moge zapalic tylko jedna strone czyli 6 lub 5 szt. Mam je jak na zdjeciu wystawione poza szafki aby doświetlały blat.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group