Eclipse - Techniczne - [1G] Im więcej dam gazu, tym bardziej go dusi
Anonymous - 24-12-2006, 13:26 Temat postu: [1G] Im więcej dam gazu, tym bardziej go dusi Witam. Jestem niedługim posiadaczem (czerwiec) 1G, a od kilku miesięcy mój eklips zachowuje się identycznie jak mojego znajomego od około dwóch lat.
Wywnioskowałem iż stary japoniec po prostu ma taką manierę: nierozgrzany (przez pierwsze 15minut jazdy) potrafi się wlec na 1ce i 2ce pozostając ostatni na światłach - 'zaskakuje' dopiero przy 4000 obrotów, ale z tym też różnie Za zmianę muli i przyspiesza.
Nie wiadomo za którym razem dobrze ruszy, a którym razem walnie focha i się wlecze.
Momentem kulminacyjnym jego focha była taka sytuacja, iż wlokł się tak przez miasto przez całe 2 dni, nawet na 3cim biegu Trzeciego dnia pojechałem wywalić katalizator (metoda prób i błędów) i akurat tego dnia jechał bez gadania, jakby się przestraszył że coś mu mechanik ma zrobić. Wyjęcie katalizatora odpada - bo powinien zachowywać się tak cały czas.
Czy to maniera nierozgrzanego kilunastoletniego Eklipsa?
kamilek - 25-12-2006, 23:21
Masz jakieś problemy z wolnymi obrotami? Błędy z ECU odczytane?
I czegoś nie rozumiem: auto ma problem z wkręcaniem się na obroty czy też wkręca się ładnie, ale ledwo co jedzie?
Tak czy siak "na dzieńdobry" do sprawdzenia filtr paliwa, powietrza oraz drożność układu paliwowego (w tym wtryskiwaczy).
McDoune - 26-12-2006, 02:48
u mnie podobnym objawą zaradziła wymiana świec i przewodów (końcówki były prawie całe wykruszone), może i Tobie pomoże.
Anonymous - 27-12-2006, 00:48
Problem jest z wkręcaniem się na obroty, jak zdejmę lekko nogę z gazu, to jedzie lekko lepiej i takie powooolne zwiększanie gazu jest skuteczniejsze od wciśnięcia gazu w podłogę.
Przewody wymieniane po zakupie, ale sprawdzę u mechanika czy na pewno oba filtry były wymieniane.
Dzięki wam za odp, w najbliższym czasie wybiorę się do mechanika.
Anonymous - 01-01-2007, 12:35
Przyjacielu miałem identyczne objawy i dopiero podłączenie do MMCd pokazało ,że problem tkwi w zapłonie.Był za wczesny i kiedy tylko docisnąłem pedał gazu to pojawiały sie knocki i momentalnie ecu jeszcze bardziej cofało zapłon.Kolega Krzyżak sprawdził i naprawił.Fakt że u mnie musieliśmy robić rozrząd ale to była wina złego montażu poprzedniego własciciela.Podłącz sie u kogoś pod loggera i prześledź jak pracuje przyspieszenie zapłonu i czujnik spalania stukowego.Moje auto potrafiło całkiem nieźle jechać a miało w szczytowych momentach wyprzedzenie ~12 stopni a powinno dochodzic w peaku do ~45.
Pozdrawiam
Anonymous - 02-01-2007, 17:25
Dzięki przyjacielu za odpowiedź, cieszę się że jest to uleczalna choroba. Pojutrze zawożę mojego eklipsa do lekarza od japońców i na zapas wydrukuję sobie twoją wypowiedź żeby od razu wiedzieli od czego zacząć.
Pozdrawiam
Twig
piotruś - 02-01-2007, 19:22
Ja bym powiedział że wtryski leją- a nie rozpylająi z tego powodu przy mocnym wciśnięciu gazu się dusi i nie wchodzi na obroty o ile -(ciśnienie na listwie jest w normie).badż nieszczelność w dolocie- przepływka.
Anonymous - 09-01-2007, 10:23
Pojechałem do człowieka specjalizującego się w japońcach i (wybaczcie brak odpowiedniej terminologii) po podłączeniu do jakiegoś kalkulatora nie było błędów, wszystkie parametry mieściły się w normach. Zmiana kąta zapłonu o jakieś 5-7 stopni zmieniła mojego wleczącego się marundego eklipsa w zupełnie inną historię - nie dość że na zimno rusza bez gadania, to nawet brzmi ładniej i ogólnie odczuwam lekko więcej mocy.
Dzięki wszystkim za sugestie, a w szczególności pozdro dla Saurona.
Twig
Anonymous - 09-01-2007, 13:04
Warto by teraz prześledzić czy nie pojawiają sie knocki.Bo jeśli masz ustawiony zbyt wczesny zapłon to możesz miec spalanie stukowe.Właśnie dlatego napaliłem sie na podpatrzony u Krzyżaka MMCd i teraz mam go zainstalowanego na stałe w aucie...
|
|
|