To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8] Problem z odpalaniem w chłodne dni i na zimnym si

wojtek83 - 19-10-2012, 12:17
Temat postu: [Cari 1.8] Problem z odpalaniem w chłodne dni i na zimnym si
Witam.Borykałem sie z problemem odpalania na zimnym silniku od poprzedniej zimy.Latem palił bez problemu za pierwszym razem. Wymieniałem kable,czyściłem przepustnice, wymiana świec.Nic nie dało problem pojawił się znowy gdy temp.spadały poniżej +10 st i po dłuższym postoju. Na mrozie było trzeba kręcić z 10 razy żeby załapał. "Mechanik" po sprawdzeniu stwierdził ze nie wie o co chodzi.(raczej nie chciało mu się zagłębiać) Wykluczył usterkę pompy paliwa.Komputer tez nie wykazywał błędów. Jednak czytając różne fora stwierdziłem ze sam podejmę się wymiany wkładu pompy. (szukałem najbardziej logicznego rozwiązania) Po wyjęciu całej pompy,wymontowałem sam wkład i kupiłem nowy, co nie było łatwe szukałem tydzień.(po trafnieniu na kompetentną osobę udało się.Sprzedawca po obejrzeniu starego wkładu stwerdził ze siedziała ona od początku życia auta czyli od 96 ,z przebiegiem 270 000 tys miała prawo paść, oraz ze nie są produkowane takie pompki.Naszczęście trafilem na fachowca i doradził zamiennik o innych nr.fabrycznych,katalogowych:) Po wymianie auto zapaliło na strzała po tygodniowym postoju.Teraz jest ok.Odpala za pierwszym nawet w chłodzie.Mam nadzieję ze komuś pomoże mój post.Oczywiście wiem za diagnoza usterki nie dotyczy każdego auta z problemem odpalania, jednak przy takich objawach jak miałem ja warto się zastanowić nad elekrtryczną pompą paliwa.Pozdrawiam
kkmaslowski - 19-10-2012, 21:17

Ja tydzień temu również wymieniałem pompę (tak jak ty bez tej obudowy plastikowej). Objawy były podobne - problem z odpalaniem w chłodne i wilgotne dni. U mnie dodatkowo pompa chodziła głośno, podczas postoju na światłach było ją bardziej słychać niż silnik. Przy mniejszej ilości paliwa i jednostajnej jeździe silnik zaczynał się dusić tak jakby nie dochodziło paliwo. Pomagała na kilka następnych kilometrów lekkie przyhamowanie, lecz problem wciąż powracał.
ManWithNoName - 19-10-2012, 21:27

Miałem podobny problem z poprzednim samochodem. Pompa zaczęła szwankować po zimie jak zamarzła w niej woda. Na początku kolejnej padła całkowicie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group