Pajero III - Pytanie laika - kontrolki tylnego napędu
zeeb - 22-10-2012, 15:55 Temat postu: Pytanie laika - kontrolki tylnego napędu Po pierwsze, witam Szanownych Forumowiczów
Przewertowałem forum, spisałem za i przeciw, policzyłem co mniej-więcej może mnie spotkać po kupnie i decyzja zapadła. Jestem tuż przed kupnem Pajero III.
Pojeździłem trochę moim wybrańcem i mam kilka pytań:
w lewym dolnym rogu pękła szyba - obecny właściciel nie eksploatuje miśka w terenie, jeździ nim jakieś 5 lat - to normalny objaw czy coś jest nie tak?
na dziurawej łące słychać taki głuchy delikatny stukot spod maski (nie ma tego stuku w jeździe po dziurawej drodze - tu pewnie nie da się tego zdiagnozować nie widząc auta
trzecia rzecz to nie działająca kontrolka lewego koła przy jeżdzie z napedem na tył, czasami podobno się zaświeca - i to mnie zastanawia, jest to jakiś zwykły brak styku w desce czy coś nie tak z napędem?
pajero z 2002 r 3.2DiD
PiotrKw - 22-10-2012, 16:05
zeeb napisał/a: | trzecia rzecz to nie działająca kontrolka lewego koła przy jeżdzie z napedem na tył, czasami podobno się zaświeca - i to mnie zastanawia, jest to jakiś zwykły brak styku w desce czy coś nie tak z napędem?
|
Wygląda na coś z żarówką , zerwane włókno ???
zeeb napisał/a: | na dziurawej łące słychać taki głuchy delikatny stukot spod maski (nie ma tego stuku w jeździe po dziurawej drodze - tu pewnie nie da się tego zdiagnozować nie widząc auta
|
Hm.. trudno ocenić jednoznacznie , ale stawiałbym na obejmy gumowe drążka stabilizatora . Dźwięk taki trochę "głuchy". Wymiana i koszty małe . Albo łaczniki drążka , tu stuk byłby bardziej "metaliczny"
zeeb napisał/a: | w lewym dolnym rogu pękła szyba - obecny właściciel nie eksploatuje miśka w terenie, jeździ nim jakieś 5 lat - to normalny objaw czy coś jest nie tak? |
Obejrzał bym dla pewności pod kątem napraw blacharsko -lakierniczych , z czujnikiem lakieru w ręce
siersciunio - 23-10-2012, 08:43
[/quote]
Obejrzał bym dla pewności pod kątem napraw blacharsko -lakierniczych , z czujnikiem lakieru w ręce [/quote]
Czujnik koszt niewielki ,a sprawdzisz autko dokładnie element po elemencie jeśli coś było robione to urwiesz to co zapłaciłeś za czujnik bardzo szybko . Rozwieją też się twoje wątpliwości.
zeeb pokaż co kupujesz .
zeeb - 23-10-2012, 09:48
Podjadę na stację diagnostyczną posprawdzać co i jak (mają też porządny miernik lakieru - sprawdzałem tam swojego Santa Fe przed kupnem). Pokazać póki co nie bardzo mam jak bo auto kupuję od przyjaciela i nie jest wystawione w żadnym z serwisów ogłoszeniowych. Historię jego teraźniejszej eksploatacji znam, gorzej z wczesniejszą. Wiadomo że został sprowadzony, teoretycznie przebiegu ma 176000. Do wymiany będzie łożysko z przodu. Do tylnej klapy dobrała się ruda, zainteresowała się też prawym nadkolem od wewnątrz
Pokazać mogę natomiast swojego "hultaja" którego wystawiłem do sprzedaży. Ale tu raczej miłośnicy "miśków" bywają
tompol34 - 23-10-2012, 14:48
cześć, jeżeli chodzi o pękniętą szybę należy koniecznie!!! sprawdzić czy nie ma wspawanej lewej tzw. ćwiartki !!! ( obejrzyj zgrzewy w innym miśku jakiegoś forumowicza i porównaj ),
odnośnie lampki to pewnie nie łączy sama żarówka.
PiotrKw - 23-10-2012, 16:06
zeeb napisał/a: | teoretycznie przebiegu ma 176000. |
Hm.... był czas kiedy chodziłem trochę po autohandlach w poszukiwaniu pojazdu . Sprowadzane miały od 8 do 10 lat i przebiegi 140 do 180 tysięcy Nie więcej .
Szczególnie dziwię się takim przebiegom w Pojarkach -Wagon . Nie jest to przecież samochód trzeci w rodzinie , ani kupowany na dojazdy do sklepu czy pracy odległej o 10 km.
Ja jakoś nie mogę wykręcić takich przebiegów i pomimo posiadania jeszcze trzech pojazdów , Pojarka kręci po 40 tyś km rocznie .
Tak więc z tym przebiegiem to może być prawda , choć niekoniecznie .
zeeb - 23-10-2012, 20:06
Liczę się z tym że zanim trafił do znajomego to mu licznik cofnięto. Mimo wszystko ludzie ciągle wierzą ze auta kupuje się po to żeby stały albo bardzo chcą w to wierzyć. Mój hultaj ma 219000 tyś i to chyba budzi przerażenie u tych którzy widzą 11 letnie auta z przebiegiem 130-140 tyś
Pocieszyliście mnie że z kontrolkami to nie jest sprawa jakichś czujników przy skrzyni albo czegoś jeszcze gorszego. Na tomiast z tą ćwiartką to powinno się okazać na stacji diagnostycznej. swoją drogą to gdyby był sztukowany to chyba ścinałby opony, siadały napędy itd.
tompol34 - 23-10-2012, 20:46
Jeżeli robił kowal to będzie ciął opony, ale jeżeli ktoś się przyłożył to niekoniecznie. Jednak wymiana takiego elementu jak cała ćwiartka powoduje przenoszenie zbyt dużych obciążeń punktowych i zginanie nadwozia (prawie nikt nie wymienia elementów zgrzewając blachy jak podczas produkcji gdyż jest to zbyt drogie i skomplikowane co wymaga sprzętu, wiedzy i pieniędzy).
pozdrawiam
banderas40 - 24-10-2012, 13:49
Z tymi przebiegami powiem tak, mój sport prawie 10 letni i mam 287 tysi przebiegu i to uważam ze przebieg mało jeżdżonego auta. Auto dużo jeździ to ma 80 tysi w rok nawet nabiegane. Pozdrawiam serdecznie.
zeeb - 24-10-2012, 22:45
To powiedzcie mi jeszcze proszę czy wszystkie egzemplarze z rocznika 2000-2003 dopada ruda w nadkolach i tylnej klapie?
Szyszkowa - 25-10-2012, 07:59
zeeb napisał/a: | To powiedzcie mi jeszcze proszę czy wszystkie egzemplarze z rocznika 2000-2003 dopada ruda w nadkolach i tylnej klapie? |
Jest to bardzo prawdopodobne. Ja w swoim (2001) zeszłej zimy robiłem naprawę i konserwację- przerdzewiały praktycznie na wylot tylne nadkola.
TangoKK - 25-10-2012, 15:35
Szyszkowa napisał/a: | zeeb napisał/a: | To powiedzcie mi jeszcze proszę czy wszystkie egzemplarze z rocznika 2000-2003 dopada ruda w nadkolach i tylnej klapie? |
Jest to bardzo prawdopodobne. Ja w swoim (2001) zeszłej zimy robiłem naprawę i konserwację- przerdzewiały praktycznie na wylot tylne nadkola. |
Ja bym nie generalizował mój jest z 2001 roku i przebieg grubo ponad 200 tyś.
Po nurkowaniu w rzece został rozebrany dosłownie do gołych blach. Wszystko, cała tapicerka, wygłuszenie, drzwi podłoga i jestem mile zaskoczony. Blachy jakby dopiero z fabryki wyjechał.
Gorzej z silnikiem, ale to już nie jego wina
KrzysG - 11-03-2013, 18:38
Czy ktos moze wymienial juz podswitlenie napedu, bo wlasnie przepalila mi sie zarowka od napedu lewego tylniego mostu? Jaka tam jest zarowka?
tomekhydra - 11-03-2013, 23:03
Ja wymienialem.Trzeba wyjąc zegary i wymienia się żaróweczkę ,,od tył" zegarów.Trzeba uważac żeby nie przechylać nieodpowiednio zegarów bo pospadają wskazówki (wtedy - nie mam pojęcia co wtedy ).Najlepiej się nie p....ć i wymienić żaróweczki na przeglądzie w porządnym warsztacie (np u zbyszka).
Samemu można czasami narobic tylko dodatkowych kosztów.pzdr tomek
zeeb - 11-03-2013, 23:08
Wskazówki pospadają??? No bez przesady a swoją drogą ciekawe dlaczego nie działają te żaróweczki z lewego koła...
a tak przy okazji - sierściunio chciałeś żebym pochwalił się nowym nabytkiem, jakoś do tej pory nie było okazji pstryknięcia fotek
mam nadzieję że mnie nie zlinczujecie, że to nie tan dział na fotki ^^
|
|
|