To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Najlepsze z najlepszych według Autokraty

Anonymous - 28-12-2006, 15:09
Temat postu: Najlepsze z najlepszych według Autokraty
Koniec roku to czas najróżniejszych rankingów. Tym razem mamy dla was zestawienie przygotowane przez nie lada specjalistów, czyli nas - redaktorów Autokraty. Razem z Tomkiem postanowiliśmy wybrać najlepsze dostępne na rynku (niekoniecznie najnowsze) samochody w 6 kategoriach.



Na początek najlepsze samochody sportowe:
Tomek wybrał BMW M6, Lotusa Exige i Mitsubishi Evo IX.
Ja - Porsche 911 GT3, Hondę S2000 i Evo IX.

Jak widać zgodni jesteśmy w jednym przypadku - bez wątpienia jednego z "najlepszych z najlepszych pośród najlepszych" samochodów na rynku. Doskonałe prowadzenie, świetne osiągi i umiarkowana cena są bez wątpienia największymi zaletami Mitsubishi.



śród samochodów rodzinnych postanowiliśmy wyróżnić:
Tomek - Renault Grand Espace, Forda S-MAX i BMW 535d.
Ja - Audi Allroad, BMW 535d i Chryslera Grand Voyager.

Dlaczego 535d? Mimo że nie przepadam za stylizacją BMW, to trzeba przyznać, że to duży i wygodny samochód (szczególnie w wersji Touring) o fenomenalnych osiągach. Około 6 sekund do 100 km/h i stabilne prowadzenie pozwalają jechać bardzo szybko po nawet słabych drogach. A najlepsze jest spalanie - 9-11 litrów ropy przy dynamicznej i szybkiej jeździe.



Samochód do miasta:
Tomek - Smart, Ford Street KA, Lancia Ypsilon.
Ja - Renault Clio Sport, Mini Cooper, Nissan Micra C+C.

Najlepszy sprzęt do miasta... nie może być duży. Stawiamy raczej na małe, zgrabne samochody, ale z mocnymi silnikami. Dwustukonne Clio Sport czy Mini Cooper bez większych problemów są w stanie w miejskiej dżungli skopać tyłek większości dużych sportowych samochodów jak WRX, o usportowionych kanapowcach (E-klasa AMG, M5) nie wspominając. Nie ma możliwości szybszego przemieszczania się (na 4 kołach) w godzinach szczytu niż te samochody. Oczywiście motocykle i tak będą szybsze, ale to inna bajka.



SUV:
Tomek - Audi Q7, BMW X5, Volvo XC90.
Ja - Volvo XC90, Hyundai Santa Fe, Jeep Grand Cherokee HEMI.

Tomek ewidentnie preferuje drogie i prawdziwe SUV-y. X5 czy Q7 stanowią kwintesencję tego gatunku w wydaniu europejskim, zresztą tak samo XC90, które mimo że ani najładniejsze, ani najmocniejsze, to jednak ma w sobie to "coś", co sprawia, że jazda nim jest prawdziwa przyjemnością. Ja postanowiłem zwrócić waszą uwagę na jeszcze dwa inne samochody - Jeepa Grand Cherokee, który w wersji HEMI nie tylko powala osiągami (i spalaniem), ale też bardzo przyzwoicie spisuje się w terenie, oraz na Hyundaia Santa Fe - doskonały kompromis między osiągami (świetny diesel), prowadzeniem, wielkością a ceną.



Teraz pora na nasze dwie ulubione kategorie - na pierwszy ogień LANSOWÓZ, czyli samochód do szpanowania przed kumplami:
Tomek - Impreza w wersji wolnossącej, bo wygląda prawie jak STI, Audi TT cabrio, VW Eos.
Ja - Mercedes R500, Jeep Commander na 22'' alufelgach, Mercedes SLK.

Tu mamy zupełnie inne upodobania - Tomek zaproponował dobry efekt przy umiarkowanym budżecie (może oprócz Eosa, który wygląda, jakbyśmy go pożyczyli od mamy...). Ja stanowczo wolę amerykański styl "wożenia się", mimo że ludzi zza oceanu nie trawię. Za brak gustu oczywiście. Jednak powiedzmy sobie szczerze, co robi większe wrażenie niż przerośnięty hatchback z silnikiem o mocy 300 KM (R500), największy z prawdziwych Jeepów przerobiony w stylu bling bling czy drogi, lekko bejowski kabriolecik (w sam raz do białych spodni i czapki z daszkiem)?



A czym wybralibyśmy się na podryw?
Tomek - Shelby Mustang "Eleanor", BMW Z8, Maybach i Rolls Royce Phantom.
Ja - Toyota Aygo, Cadillac XLR, Bentley Continental.

Mustang Eleanor już nie raz wybierany był najseksowniejszym samochodem świata. Nie dziwię się więc, że trafił na naszą listę. BMW Z8 i Cadillac XLR to przykłady cholernie drogich drobiazgów i sądzę, że niejedna dziewczyna przychylnie by na nie spojrzała. Jako samochody pomocne w podrywie zwróciliśmy uwagę na największych z największych czyli Bentleya, Maybacha i Rolls Royce'a. W końcu luksus i kasa aż spływają po ich karoseriach - wiejskie dziewczyny (powszechnie wiadomo, że ładniejsze) na to lecą...

Na koniec zostawiłem wybraną przez siebie perełkę - której dziewczyny nie ruszy mała, zgrabna Toyotka z wielkimi słonecznikami albo motylkami nalepionymi na karoserii? Jej właściciel albo jest odmiennej orientacji seksualnej, albo to ideał faceta. A gdy jeszcze obiecasz, że dasz się dziewczynie zasiąść za kierownicą Aygo (bo przecież każda o tym marzy), to już na pewno ci się nie oprze.

Jeśli podobają wam się (albo i nie) nasze typy, piszcie do nas. I nie bierzcie życia zawsze na serio; motoryzacja ma pobudzać, czasem nawet do śmiechu.

(współpraca Tomek Byra)

Anonymous - 28-12-2006, 15:27

Według mnie zapomnieliście o Aston Martin DB9 - autko i na podryw i o zacięciu sportowym.
Ale i tak z większością typów się zgadzam :mrgreen

Marcin-Krak - 28-12-2006, 23:03

Meteo napisał/a:
A czym wybralibyśmy się na podryw?
Tomek - Shelby Mustang "Eleanor", BMW Z8, Maybach i Rolls Royce Phantom.
Ja - Toyota Aygo, Cadillac XLR, Bentley Continental.

Toyotą Aygo na podryw :roll: :?: Ciekawe ciekawe :P

Anonymous - 28-12-2006, 23:56

Ja na podryw mimo wszystko pojechalbym Mitsubishi Evo IX - bardzo mi sie ten samochod podoba a jeszcze na tej fotce to juz wogole boski jest :twisted: :mrgreen:
szczeslaw - 29-12-2006, 00:35

Meteo napisał/a:
Ja na podryw mimo wszystko pojechalbym Mitsubishi Evo IX

Fura jest cudna ale nie na podryw. Do zabawy owszem, do jazdy owszem - ale nie na podryw.
No chyba, że chcesz wyrywać bezmózgie yeti to ok :)

Marcin-Krak - 29-12-2006, 00:39

szczeslaw napisał/a:
Fura jest cudna ale nie na podryw. Do zabawy owszem, do jazdy owszem - ale nie na podryw.

Podryw na furę to się chyba i tak skończy w ten sposób
szczeslaw napisał/a:
wyrywać bezmózgie yeti
:wink:
Anonymous - 29-12-2006, 00:45

Marcin-Krak napisał/a:
szczeslaw napisał/a:
Fura jest cudna ale nie na podryw. Do zabawy owszem, do jazdy owszem - ale nie na podryw.

Podryw na furę to się chyba i tak skończy w ten sposób
szczeslaw napisał/a:
wyrywać bezmózgie yeti
:wink:


Tzw. blachary, im wystarczy golf 2 gen. po wiejskim tjuningu :P Byle by było gdzie nogi rozstawić :mrgreen: 8)

ps. ustosunkujsie się do tego mitsu:


Zdjęcie zrobione podczas tegorocznego ATS w Pile(zresztą to u mnie na swi było). Widząc ten samochód niewiem czy się śmiać czy płakać :oops:

Marcin-Krak - 29-12-2006, 00:46

ufi, - nie widac zdjęcia :wink:
ufi napisał/a:
Tzw. blachary, im wystarczy golf 2 gen. po wiejskim tjuningu Byle by było gdzie nogi rozstawić

No to już jest wyrywanie a nie podrywanie :P :mrgreen: - chyba że nie ma między tymi 2 słowami różnicy :roll:

Anonymous - 29-12-2006, 00:51

Marcin-Krak napisał/a:

No to już jest wyrywanie a nie podrywanie :P :mrgreen: - chyba że nie ma między tymi 2 słowami różnicy :roll:


Tym samym się kończy :twisted:

ps. zdjęcie już bangla

Anonymous - 29-12-2006, 00:55

Nie ma to jak wies tjuning :wink: tylni spoiler , przedni zderzak i boczne listwy to jest to a w dodatu te czarne szyby .... Ech szkoda slow :?
Marcin-Krak - 29-12-2006, 00:56

Piękne autko :wink:




ale nie wg mnie :D

Anonymous - 29-12-2006, 01:02

Alufelgi by Honda. Mógł chociaż kupić naklejki mitsu ;p
Piospi - 29-12-2006, 13:11

Na podryw dobry jest jeszcze Jaguar :wink:
Anonymous - 29-12-2006, 13:38

Na tepe su... z wiejskich potancowek dobry jest kazdy samochod byleby mial dach w razie deszczu zeby mialy gdzie rozlozyc nogi :wink:
Madrzejsze dziewczyny nie leca na fury :twisted:

Anonymous - 29-12-2006, 13:43

Meteo napisał/a:
Madrzejsze dziewczyny nie leca na fury :twisted:


A przynajmniej nie tylko na samochód - ideałem byłoby jakby leciały na właściciela :mrgreen:
Ale koniec tego OT. Jaguarem na podryw to raczej już w statecznym wieku, żeby wyrywać młode siksy.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group