To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Bezwypadkowy złom z zachodu

Marcin-Krak - 30-12-2006, 11:23
Temat postu: Bezwypadkowy złom z zachodu
Myślę że przed wyprawawa do komisu warto go przeczytać i wiedzieć co nas czeka.
A jak tak czytałem to przypomina mi się moja wyprawa po upatrzone autko w komisie - ładnie z zewnątrz w miarę wyglądało - ale tylko z zewnątrz ;)
Link :arrow: http://motoryzacja.interi...hodu,852428,415

Anonymous - 30-12-2006, 11:35

Cala prawda w tym artykule o polskich komisach , gieldach samochodowych itd . 70% aut sprzedawanych jest po dzwonach - tak moze byc chyba tylko w Polsce , a Niemcy zadowoleni jak skasuja jakas Audike albo Bmke ze zaraz jakis Polaczyna po nia przyjedzie i problem z glowy.
Anonymous - 30-12-2006, 13:37

Meteo napisał/a:
Niemcy zadowoleni jak skasuja jakas Audike albo Bmke ze zaraz jakis Polaczyna po nia przyjedzie i problem z glowy.


Polska to jeden skup złomu kupuja takie auta i później sie ciesza bo Polacy mysla ze głupki sprzedali nam takie fury a Niemcy tak samo tylko w 2 strone heheh Parodia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Jackie - 31-12-2006, 12:12

Niemcy jak Niemcy ale Amerykanie mają ubaw po pachy, ostatnio przyjechał do mnie Outlander na przegląd, właśnie z USA, okazało się, że nie bardzo jest co serwisować a właściwie który z 3 samochodów, które przyjechały pod jedną karoserią ;) "Szczęśliwy" nabywca nosi się z zamiarem sprawy sądowej bo samochód dostał badania techniczne a w żadnym przypadku dostać już nie powinien. Najciekawszą sprawą jest, że handlarzyki przyjeżdżają do serwisu coby się"dogadać", że jak będą z klientem to wszystko jest OK. Nazbierałem sobie przez to kupę wrogów wśród braci "handlowej".... Smutne jest to, że opinia ta rzutuje na wszystkich parających się tym zawodem a nie wszyscy to oszuści.... Nie rozumiem, jak można spać spokojnie wiedząc, że samochód, który się sprzedało może doprowadzić do śmierci nabywcy i wierzcie mi, że takich aut jest cała masa. Tchnie koszmarem.
Pozdrawiam

Marcin-Krak - 31-12-2006, 12:35

Strach się bać :evil: I jak teraz kupić auto :?: Chyba tak jak w artykule pozstają polonezy do kupienia tylko :mrgreen:
Anonymous - 31-12-2006, 12:43

Należy sprawdzać dokładnie i wybrzydzać, wybrzydzać, wyb.... :twisted:
Anonymous - 31-12-2006, 18:47

Moj Misiek tez mial byc bez wypadkowy... no ale naszczescie duzego dzwona nie bylo:) chyba... zaraz po zakupie gdy misiek zostal poddany konserwacji i "regeneracji" zauwazylem troszeczke pokrzywiona "blache" pod zderzakami, no ale coz teraz naprawde ciezko kupic uzywane bezwypadkowe auto...
Marcin-Krak - 01-01-2007, 14:04

zajcev napisał/a:
Moj Misiek tez mial byc bez wypadkowy... no ale naszczescie duzego dzwona nie bylo:) chyba... zaraz po zakupie gdy misiek zostal poddany konserwacji i "regeneracji" zauwazylem troszeczke pokrzywiona "blache" pod zderzakami, no ale coz teraz naprawde ciezko kupic uzywane bezwypadkowe auto...


Tylko Twój zapewne ma uszkodzenie "parkingowe" jakieś. A auta z tego artykuły to miały dzwony takie -po których powinny isć na żyletki - choć nawet nie wiem czy i one nie zagrażałyby życiu użytkownika :wink: :twisted:

Anonymous - 01-01-2007, 14:17

No tak, bo kto by się chciał golić żyletkami powypadkowymi :lol:

Ale fakt jest faktem, że postęp możliwości technologicznych jednocześnie daje nam coraz i większe bezpieczeństwo a zarazem je, paradoksalnie, odbiera. Teraz byle "specjalista" może zrobić cuda z blachą i większością składników samochodu a to pociąga nadużycia ... przynajmniej dopóki będzie się opłacało :?

Anonymous - 01-01-2007, 16:39

a oplacalo to sie bedzie tylko do momentu,gdy uslugi w polsce beda na takim poziomie cenowym.podam przyklad z UK-w moim poprzednim peugeocie 106 byl wymieniany i malowany blotnik przedni[najprostsza z mozliwych opcji blacharskich].cena takiej uslugi wyniosla 950 funtow-za taka sume kupujemy tu w idealnym stanie 8-10 letnie 106,fieste,calibre,astre...wiec kto by sie bawil w bardziej skomplikowane rzeczy...
Anonymous - 01-01-2007, 16:45

Jackie napisał/a:
Nie rozumiem, jak można spać spokojnie wiedząc, że samochód, który się sprzedało może doprowadzić do śmierci nabywcy i wierzcie mi, że takich aut jest cała masa. Tchnie koszmarem.


;) To już wiem gdzie szukać kolejnego samochodu ;)

pozdrawiam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group