Colt - Ogólne - Jazda coltem na wyższych obrotach
krzysieg - 27-11-2012, 15:30 Temat postu: Jazda coltem na wyższych obrotach witam
Jak wiadomo wysokie obroty nie są dobre dla zimnego silnika , ale nie wiem czy nie przesadzam .
Czasem jeżdżę (przez chwile) na obr. rzędu 4-5k ale zawsze staram się zaczekać żeby najpierw wskazówka temperatury była w połowie skali a nawet po tym jeszcze zaczekać .
Od miejsca gdzie wyjeżdżam po 2-3 km jest stromy wjazd pod górę , jadę przepisowo 50 .
W miejscu gdzie zaczyna się wjazd można już jechać 80 ale ja niewiele przyśpieszam bo nie chce kręcić na wysokich obrotach letniego silnika a po wrzuceniu 4 biegu się zmuli .
Może wystarczy żeby silnik tylko trochę się nagrzał ?
mkm - 27-11-2012, 18:53 Temat postu: Re: Jazda coltem na wyższych obrotach
krzysieg napisał/a: |
Może wystarczy żeby silnik tylko trochę się nagrzał ? |
Jak tak ostrożnie podchodzisz do tematu, to powinieneś czekać do momentu otwarcia termostatu .
Ani za wysokie obroty nie są zdrowe dla zimnego silnika, ani nadmiernie niskie.
Ja uważam, że nie należy popadać w skrajności i to wystarcza.
SPAM - 19-01-2013, 20:18
Moj colt po 2-3km to już wskazówkę temp ma poziomo czyli optymalną temp, nawet w zimę. Może masz coś z termostatem?
Tovija - 19-01-2013, 21:18
SPAM napisał/a: | Moj colt po 2-3km to już wskazówkę temp ma poziomo czyli optymalną temp, nawet w zimę. Może masz coś z termostatem? |
Jeżeli silnik uzyskuje swoją optymalną temperaturę po jakimś czasie oznacza to, że termostat jest w porzadku. Gdyby nie szło wogle uzyskać temp optymalnej cieczy chłodniczej lub by się przegrzewał wtedy termostat kwalifikuje sie do wymiany.
Pozatym termostaty mają różne przedziały otwierania dużego obiegu. Jedne otwieraja sie szybciej (przyklad powyżej) a inne po dłuższym czasie.
A co do jazdy na wyższych obrotach. Generalnie rzecz biorąc uzyskanie temp. roboczej cieczy chłodzącej niestety nie oznacza uzyskania temp optymalnej przez olej. Olej nagrzewa się o wiele dłużej niż ciecz chłodząca nie mniej jakaś temperaturę już oczywiście ma. Ja robię tak, że jak już uzyskam temp optymalną robie sobie jeszcze ze 3-5 km odcinek i potem daje w palnik (ale nie do odcinki oczywiscie... tylko gdzieś maks CZASAMi do 5 tys góra). Najważniejsze to nie butować go zanim wskazowka wody nie osiągnie poziomu i będzie dobrze
b2vos - 21-01-2013, 10:04
No ja niestety nie mogę tego stwierdzić po wskazaniu przez wskazówkę, ale po zgaśnięciu niebieskiej lampki, że silnik jest READY. Jedno jest pewne, na zimnym nie powinno się dawać w pedał a dopiero po upływie ok kwadransu.
colcisław - 01-12-2015, 16:58
u mnie nie ma wskazówki trzeba jeździć na wyczucie, ogólnie w zimie jak juz leci letnie powietrze z nawiewów tzn ze już sie zaczyna robić temperatura ...
|
|
|