Carisma - Techniczne - zamek w bagażniku
Dlugih7 - 16-12-2012, 14:11 Temat postu: zamek w bagażniku Witam
rozebrałem dzisiaj zamek na cześci pierwsze i nadal nie moge przekręcić kluczyka w nim
poczysciłem, zalałem olejemi i nic
czy ktos to juz przerabiał?
a tu fotki
fotka1
fotka2
Dzik - 16-12-2012, 14:16
szacunek dla Ciebie, żebędziesz miał cierpliwość to złożyć.
U mnie zamek też stał. wystarczyło dużo smaru miedziowego i porządna kąpiel w odrdzewiaczu. Do tego przedmuchanie zamka powietrzem. Działą jak nowy, ale musiałem go smarować i rozruszać przez prawie godzinę.
xluki - 16-12-2012, 14:28
Dlugih7, może coś we wkładce siedzi...
Dzik - 16-12-2012, 15:26
jesli włoży cały kluczyk to nie. JA swój musiałem milion razy wkładać, wyjmować i delikatnie przekręcać do momentu aż odpuścił.
Dlugih7 - 16-12-2012, 15:53
mam jeszcze wątpliwości do tego:
gdy przekrecacie kluczyk to rusza sie same kółko aluminiowe czy razem z tym czarnym środkowym?
fotka
druga sprawa gdy rozbierałem zamek to te "trzy coś tam" latały luzem w środku tam gdzie zaznaczyłem i nie mam pojecia jak to poskładać
fotka
plecho1 - 16-12-2012, 17:47
A czy otwierałeś kiedyś ten zamek kluczem? Może poprzedni właściciel z jakiegoś powodu wymienił zamek wraz z wkładką.
Dzik - 16-12-2012, 17:59
kurcze, ja tegonie rozbierałem bo nie jestem kamikadze . Podjedź do kolesia co zajmuje się zamkami samochodowymi to dostaniesz nowy/używany zamek i dopasuje bębenek do Twojego klucza. Płaciłem za coś takiego 20zł
Dlugih7 - 16-12-2012, 20:15
tak oczywiscie że otwierałem kluczykiem, nawet tęsknie za tym że otwierałem i zamykałem całe auto poprzez bagażnik
dlatego własnie dzisiaj mnie naszło i nie żałuje bo wkońcu moze coś da sie zrobić
mówicie że moge pojść do tego gościa co dorabia klucze, i on poradzi cos na to?
Hugo - 16-12-2012, 20:28
Napewno zamek stanął przez syf, który do niego wleciał podczas jazdy. Miałem to samo w Galancie. Nie wierzę w uszkodzenie mechaniczne, bo dziwne, że stałoby się akurat teraz gdy są mrozy i mnóstwo syfu na drogach. Ja swojego wrzuciłem do ropy na całą noc, a potem jeszcze ze 2 godziny męczyłem się z przekręceniem kluczyka. Stopniowo się przekręcał, aż puściło wszystko.
Dlugih7 - 17-12-2012, 11:27
Tez tak mysle ze to wina syfu w srodku, troche chyba mnie poniosło z tym rozbieraniem
przy okazji zapytam o zamek, bo ułamała się blaszka którą zaznaczyłem na zdjęciu ale za co ona jest odpowiedzialna i czy da się zamiast niej coś dorobić czy się nie opłaca i kupić uzywke całość?
fotka
[ Dodano: 23-12-2012, 11:35 ]
i nikt nie wie co to za kostka jest podłączona do zamka?
mam jeszcze jedno pytanie:
jak kupie używaną wkładke do bagażnika wiadomo z innym już kluczykiem, to czy mój oryginalny centralny bedzie zamykał i otwierał ten zamek?
|
|
|