Galant - Ogólne - MAM PROBLEM!!!
Anonymous - 05-01-2007, 14:04 Temat postu: MAM PROBLEM!!! Moj Galant 1,8 ma w rzeczywistości pojemność 1834ccm przez co płace wyższe OC. Jak temu zaradzić?
A na serio -kto wie o co japońcom chodziło z tymi 34 centymetrami? Nie mogli sobie darować
Krzyzak - 05-01-2007, 14:09
to sie przenies do tow., ktore w jednej stawce ubezpiecza silniki od 1.5-16 do 2.0
widocznie nie mogli sobie darowac, skoro nie darowali
Anonymous - 05-01-2007, 17:01 Temat postu: Re: MAM PROBLEM!!!
Han Solo napisał/a: |
A na serio -kto wie o co japońcom chodziło z tymi 34 centymetrami? Nie mogli sobie darować |
Pewnie kontruowali rodzinę kilku silników o różnych pojemnościach i tak im wyszło najtaniej. Poza tym nie wszędzie jest tak głupio jak u nas że podatki czy ubezpieczenia płaci się od pojemności . Bywa że płaci się od mocy.
Krzyzak - 05-01-2007, 18:20
No cała rodzina 4G9x (91, 92, 93, 94...)
Anonymous - 06-01-2007, 11:21
Mi to się kojarzy z pewnym przypadkiem.. otóż kilka lat temu firma Kawasaki wypuściła na rynek sportowy motocykl klasy 600 tyle ze z pojemnością 636ccm a więc nie mieszczący się w klasie 600... Tych kilka cm sześciennych więcej stanowiło graniczną wielkość do osiągnięcia optymalnie najwyższych wartości mocy i momentu obrotowego. Żadna uliczna 600-tka nie mogła się z nią równać Ponieważ seryjne supersporty 600 są bazą dla motocykli wyścigowych, wypuszczono dodatkowo krótką serię podobnych ZX-ów ale o poj. 599ccm. Tak, by były baza dla wyscigówek. Posunięcie firmy Kawasaki było świetne, ZX 636R stał się bestsellerem! Dawał odczucia zbliżone do tych z klasy 750. Faktycznie nawet na papierze 636 miał dużą moc ale i wyższy moment obrotowy, przy czym wartości te nie były "wyśrubowane" jak u konkurencji. Krzywe przebiegu obu wartości były bardzo korzystne. Momentu było duzo przy niskich obrotach i stad odczucia jak z wiekszej maszyny. Był to ewenement w sportówkach Kawasaki, znanych dotychczas z bardzo brutalnego oddawania mocy i momentu. Można by rzec z narowistego przebiegu tych 2 krzywych Min za to użytkownicy lubią te, zdecydownie najmniej trwałe motocykle spośród WIELKIEJ CZWÓRKI. (w tym i ja;) )
Czy mogło tak być? Czy 1834ccm to wielkość graniczna?
Zmieniłem ubezpieczyciela na tego który liczył od 1,6 do 2,0
qss - 06-01-2007, 13:11
jak juz tak jestesmy przty ubezpieczeniach OC ... to moze ktos podpowie gdzie najtaniej wyjdzie ubezpieczenie przy tych 1834 cm ? z gory dziekuje
Anonymous - 07-01-2007, 23:53
Kiedyś miałem w Warcie. Czasy sie zmieniają, ceny też.. Teraz mam w Samopomocy
Anonymous - 08-01-2007, 00:05 Temat postu: Tańsze ubezpieczenie Otóź jeżeli komuś zależy tylko na ubezpieczeniu to może ubezpieczyć sie w firmie AXA.
To jest ta nowa firma która sie reklamuje w telewizji. www.axa.pl
Dla mnie ze zniżką 10% bo mam prawie 23 lata wychodzą koszty następująco:
W obecnej firmie LINK4 - 1880
W przyszłej firmie AXA - 1590
O samych farunkach nie bede pisal bo to już trzeba sobie przekalkulować i dopasować
do własnych możliwości finansowych.
Tylko dodam, że w AXie do ubezpieczenia składa się:
- ub. OC
- assistance
- zielona karta (otrzymamy ją dopiero przed wyjazdem jak zgłosimy taką chęć)
- NNW na kwote 250.000 zł (zera mi sie nie pomylily)
NNW obejmuje również opiekę nad czworonogami (wymogiem dla kotów jest klatka)
Pozdrawiam
Anonymous - 08-01-2007, 00:56
O matko i córko! Mój brat pracował w Link 4 i stwierdził, że ta cała gadka o tańszych ubezpieczeniach z uwagi na to że Link 4 nie ma biur tylko telefony to ściema jakich mało! Ta "oszczędzona" forsa idzie na rekordową w rozmiarach reklamę w telewizji No a poza tym.. gdzie pójdziesz jak będziesz miał jakieś"ale". Jak Cie na czymś "wycyckaja" to trzeba jechać do centrali w Wa-wie!! Brat znał ludzi, którzy układali plany różnych sezonowych promocji i oni sami mówili "ale to głupota", "kto na to pójdzie?", "jak mam robić coś, co nie ma sensu?" A jednak wszystko działa! Kasa się kręci, a reszta się nie liczy!
Z serca wam powiadam! Ten OT dlatego piszę. Nie jest taniej! Wkurzaja was identyczne reklamy walone w kazdym bloku rekl. ? Nie płaćcie za nie!
Acha PZU też jest dobre Wyrywam im moje odszkodowanie (z OC sprawcy) pazurami! Dostałem jak narazie w trzech ratach, a będzie czwarta! W sumie trzy odwołania, by uswiadomić pracownikom PZU że Galant po stłuczce wymaga części za sumę przekraczającą wartość Escorta sprawcy...
Anonymous - 08-01-2007, 08:44 Temat postu: To tylko po to aby je miec! Ja zaproponowalem ta firme tylko dlatego ze ma najtansze ubezpieczenie i jednoczesnie po to aby je miec do okazania.
Nie zaplace firmie WARTA ponad 4000 zl za ubezpieczenie roczne (lekka przesada).
A po drugie w PZU z moimi mini znizkami zaproponuja mi ponad 2400 zl za ubezpieczenie.
To moze od razu kupie malucha i bedzie taniej w lepszej firmie?
qss - 08-01-2007, 12:42
no ja mam ubezpieczenie od starego wlasciciela ... w samopomocy ... i z tego co mi ludzie mowia .. tam jest najtaniej no i maja swoje siedziby xD
macia - 08-01-2007, 21:14
Mam OC w PTU. Roczna składka (na dwie raty, więc parę złotych drożej) wynosi przy zniżce 60% - 467,00zł
Anonymous - 09-01-2007, 01:08
WILKULODZ! Wręcz przeciwnie! Dzięki że zaznaczyłeś tę firmę, przypomniało mi sie o niej i mogłem podzielić się wiedzą:)
Wybacz jeśli moje pomstowanie do "matki i córki" odebrałeś jako skierowane wbrew Twojemu tokowi. Sorry, wyraziłem sie pod wpływem emocji, jak widać nie do końca trafnie.
Pomstowałem wszakże w kwestii obłudy, przedstawianego nam codzień, obrazu ww firmy, tj LINK 4
[ Dodano: 09-01-2007, 01:14 ]
Acha dzięki za przesunięcie tematu. Z założenia groteskowy rozwijał się jako ściśle techniczny, lecz z finałem w makroekonomi i kto wie, czy nie poruszonoby kupy (tzn polityki)
Mam nadzieję, że nie zirytował nikogo jego (tematu) rozpasany i nieokiełznany przebieg?
Anonymous - 09-01-2007, 15:39
ja mam cały pakiet w PTU i na pojemność 2,5l. zapłaciłem 4270 za OC, AC NW i ASS samo OC wyszło mi na rok 1100zł.
macia - 09-01-2007, 19:15
korek_wawa napisał/a: | zapłaciłem 4270 za OC, AC NW i ASS |
To chyba bez żadnych zniżek
|
|
|