To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sporty Motorowe - DAKAR 2007

JCH - 07-01-2007, 22:50
Temat postu: DAKAR 2007
Zaczął się kolejny rajd dla twardzieli :)
Startujący Polacy:
Moto
    Jacek Czachor - KTM 660 Rally
    Marek Dąbrowski - KTM 660 Rally
    Jarosław Cisak - KTM 660 Rally


Samochody osobowe
    Krzysztof Hołowczyc + Jean-Marc Fortin - Nissan Navarra (oby im nie nawalił ;) )
    Robert Górecki + Ernest Górecki - Land-Rover
    Albert Gryszczuk + Jarosław Kazberuk - Land-Rover


Ciężarówki
    Grzegorz Baran + Rafał Marton - Mercedes 1550


Powyższe informacje za DAKAR.COM - tam też dużo informacji i wszystkie wyniki.

Tak sobie myślę ....
1/ Czy Hołek dojedzie ... w pierwszej 10-tce, w drugiej 10-tce :?:
2/ Czy ci twardziele na moto poprawią swoje wyniki z lat poprzednich :?:
Życzę im tego i trzymam kciuki.

3/ Jak wypadnie w tym roku konfrontacja Mitsubishi vs Volkswagen :?:
Będę wyklęty - stawiam na VW :mrgreen:

Rajd się dopiero zaczyna może MOD doklei jaką ankietę - Mitsubishi vs VW na przykład :?: :roll:

Anonymous - 08-01-2007, 07:05

Jak narazie nasi motocykliści plasują się w pierwszej....czterdziestce :mrgreen:
Ale na razie to tylko "dojazdówki" do piaskownicy...

Anonymous - 08-01-2007, 14:54

a nie mowilem ze to shit?? http://www.orlenteam.pl/i...id=617&Itemid=2

Wielki pech Hołowczyca
2007-01-08 12:45
O wielkim pechu mogą mówić Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin. Jeszcze w Hiszpanii, podczas dojazdu do Malagi nastąpiła awaria w ich Nissanie Navara. W wyniku wycieku z pompy wodnej zaczął przegrzewać się silnik. Kierowca i pilot nie są w stanie usunąć sami tej awarii wymagającej najprawdopodobniej wymiany pompy wodnej.


Swoją pomoc Hołowczycowi i Fortinowi zaoferowali reprezentanci Diverse Team, drugiego z polskich teamów startujących w Dakarze. Land Rovery Alberta Gryszczuka i Jarka Kazberuka oraz Roberta i Ernesta Góreckich będą na zmianę holowały Nissana Navarę Hołowczyca do biwaku w Ar Raszidija. Tam powinno być możliwe dokonanie naprawy samochodu polskiej załogi
Tymczasem w pierwszym punkcie kontrolnym (CP1) odcinka specjalnego Jacek Czachor odnotował 22 czas, a Marek Dabrowski był 33.
Etap z Nadoru do Ar Raszidija składa się z odcinka dojazdowego o długości 205 kilometrów, próby sportowej liczącej 252 km oraz dojazdówki (191 km).

JCH - 08-01-2007, 15:02

No ale jadą jeszcze w rajdzie :?:
Anonymous - 08-01-2007, 15:03

na holu :) )) ponad 250 kmm...dzisas
Hubeeert - 08-01-2007, 15:05

No coz - teraz cala Polska bedzie wiedziala to co Ty wiesz juz jakis czas ;-)

Ze Navalla to <cenzura> samochod ;-)

McDoune - 08-01-2007, 15:09

według gazety nawet 648 km/h :mrgreen: Sponsor na paliwie oszczędzi :twisted:
Robson86 - 08-01-2007, 15:35

A jak sie sprawuja Mitsubishi Teamy???
Bo tak srednio (na razie :D )jestem w temacie :?
Pozdrooo

Maryjon - 08-01-2007, 16:37

Miejsce 41 - numer 329 HOLOWCZYC (POL) FORTIN (BEL) NISSAN
czas 06:37:59 strata 01:28:40
No to trochę stracili.
Ranking (jeszcze ciepły)

akbi - 08-01-2007, 17:32

Maryjon napisał/a:
Miejsce 41 - numer 329 HOLOWCZYC (POL) FORTIN (BEL) NISSAN
czas 06:37:59 strata 01:28:40
No to trochę stracili.
Ranking (jeszcze ciepły)

Jak będą dalej jechać tak jak na pierwszych dwóch odcinkach to będzie dobrze. Półtora godziny straty to jeszcze nie masakra.

McDoune - 08-01-2007, 18:31

akbi napisał/a:
Maryjon napisał/a:
Miejsce 41 - numer 329 HOLOWCZYC (POL) FORTIN (BEL) NISSAN
czas 06:37:59 strata 01:28:40
No to trochę stracili.
Ranking (jeszcze ciepły)

Jak będą dalej jechać tak jak na pierwszych dwóch odcinkach to będzie dobrze. Półtora godziny straty to jeszcze nie masakra.


Może chłopaki ich będą szybciej holować :twisted: :mrgreen:

akbi - 08-01-2007, 18:39

McDoune napisał/a:
Może chłopaki ich będą szybciej holować :mrgreen:

Od jutra to będą sami już jechać - chyba mają zapasową pompę :wink:

Anonymous - 08-01-2007, 19:46

problemem nie jest pompa...problemem jest hiszpansko-francuska firma nissan
JCH - 08-01-2007, 20:35

crensch napisał/a:
W wyniku wycieku z pompy wodnej ....
Noo ... A Krzyżak mówił, żeby wymieniać razem z rozrządem. To chłopaki poskąpili ;)
Anonymous - 08-01-2007, 22:32

eesciema z tym holowaniem...polscy dziennikarze sa gorsi niz francuskie samochody typu nissan :) )
wolniej jechali bo dolewali wody...
ps..podobno ten silniczek wali 60 l/100km:)
dobry tekst holka "Przy wysokich obrotach udawało się utrzymywać częściową szczelność całego układu." heheh benzynowiec krecil disla do 8k :) zamykal budzik i przez to pompa nie zdzierzyla :) )



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group