FAQ & How to? - STP fuel injector
McDoune - 10-01-2007, 00:26 Temat postu: STP fuel injector Wczoraj kupiłem dla Miska nieco spóźnione prezenty z okazji 200kkm, świece NGK (już zamontowane, tu nie było wątpliwości) oraz taki srodek do czyszczenia wtryskiwaczy... I teraz mam wątpliwości czy po wlaniu tego do baku nie rozszczelni mi to jakby nie patrzeć dobrze dotartego już silnika. Czy ktoś z was stosował już coś takiego? Tankowac będę pewnie w weekend, więc jakbyście mogli do tego czas wyrazić swoje opinie, byłbym wdzięczny
a dodam jeszcze że spriskiwacze pracują dośc głośno
Anonymous - 10-01-2007, 09:24 Temat postu: Re: STP fuel injector mozesz lac na pewno nie zaszkodzi
Anonymous - 10-01-2007, 11:32
Jakiś czas temu była dyskusja na forum o różnych dodatkach do paliwa - więcej było głosów za niż przeciw.
Moim zdaniem śmiało nalewaj, najwyżej nie zadziała i okaże się że wyrzuciłeś pieniądze w błoto
McDoune - 10-01-2007, 12:21
pieniędzy to nie było jakoś bardzo duzo, ok 25PLN. A tamtą dyskusję o ceramizerach przeczytalem, ale jakby nie patrzeć tamto do "zapychacz" a to "przeczyszczacz" i dlatego mam pewne obawy
No dobra wlałem, teraz czekam na efekty
Anonymous - 15-01-2007, 21:43
Ja też stosowałem ten sam STP do carismy 1.6,
ale ja wlałem tylko pół flaszki na 3/4 zbiornika, i sporo razy już tankowałem,
kolejne pół wleję za jakiś czas... na raz i w dużym stężeniu nie ryzykowałem a tak to spokojnie stopniowo ...
Anonymous - 16-01-2007, 00:12
A ja zaraz jak kupiłem Lancera wlałem dwa razy po pół flaszki takiego specyfiku firmy Xeramic
do czyszczenia wtryskiwaczy, napewno nic nie zaszkodziło:)
Anonymous - 07-06-2008, 14:45
po pół roku wlałem kolejne pół flaszki, do dziś nie zauważyłem
negatywnych skutków tego specyfiku STP
pawela - 07-06-2008, 15:50
leser napisał/a: | po pół roku wlałem kolejne pół flaszki, do dziś nie zauważyłem
negatywnych skutków tego specyfiku STP |
a jakieś pozytywne?
Jakoś w listopadzie zeszłego roku również zalałem STP formula. Nie zauważyłem jakiejś szczególnej poprawy, z 'minusów', jeśli można to tak nazwać, to skoczyło spalanie o jakiś litr, ale tłumaczę to raczej nagłym wtedy atakiem zimy niż działaniem ww specyfiku.
siwek - 07-06-2008, 15:56
też zalałem wcześniej ten preparat ale nie zauważyłem żadnej różnicy
Anonymous - 07-06-2008, 17:20
pawela napisał/a: | leser napisał/a: | po pół roku wlałem kolejne pół flaszki, do dziś nie zauważyłem
negatywnych skutków tego specyfiku STP |
a jakieś pozytywne? |
cieżko powiedzieć, sporo jeżdżę na LPG więc dodatku STP dolałem
raczej profilaktycznie w trosce o wtryski benz
silnik pracował dobrze wczesniej, dobrze pracuje i teraz,
więc nie jestem w stanie powiedzieć czy zadziałało czy to tylko forma placebo
pawela - 08-06-2008, 10:54
leser napisał/a: | pawela napisał/a: | leser napisał/a: | po pół roku wlałem kolejne pół flaszki, do dziś nie zauważyłem
negatywnych skutków tego specyfiku STP |
a jakieś pozytywne? |
cieżko powiedzieć, sporo jeżdżę na LPG więc dodatku STP dolałem
raczej profilaktycznie w trosce o wtryski benz
|
To tylko dobrze świadczy o Tobie
leser napisał/a: | silnik pracował dobrze wczesniej, dobrze pracuje i teraz,
więc nie jestem w stanie powiedzieć czy zadziałało czy to tylko forma placebo |
To jak z tankowaniem V-powerów i innych Ultmatów niech się autko sprawuje
akbi - 08-06-2008, 11:05
Też wlewam co 5000km ten "specyfik STP (czyli wg przebiegów wskazanych przez STP) ... marka dobrze znana mi jest ze sportów motorowych, więc nie mam jakiś obaw o ...marketingowe cudackie machloje ...
Czy pomógł/zaszkodził ... szczerze mówiąc to nie wiem, ale póki co (odpukać) po 20 tys km przejechanych Galantem, nie przerywa, nie zacina się, nie mam problemów z obrotami, nie zamula ... generalnie silnik pracuje tak jak powinien (pomijam sprawę popychaczy, których od ostatniej wymiany oleju również nie słyszę:) )
|
|
|