Małopolskie - Firma car-o
Morfi - 09-05-2013, 12:15 Temat postu: Firma car-o Witam
Czy ktoś zna firmę car-o.pl z Krakowa, która zajmuje się przewozem osób?
Czy ona działa legalnie ?
Tomek - 09-05-2013, 12:17
Morfi napisał/a: |
Czy ona działa legalnie ? |
tak
[ Dodano: 09-05-2013, 12:17 ]
de facto nie jest to firma, a korporacja, jak taxówkowa, czy też taxówkowa, choć mają też w ofercie większe przewozu
Morfi - 09-05-2013, 12:25
ich kierowcy nie maja licencji taksówkowych.
Tomek - 09-05-2013, 12:28
Morfi napisał/a: |
ich kierowcy nie maja licencji taksówkowych. |
podaj więcej szczegółów
może mają większe auta
swego czasu ta firma działała jako przewóz osób (kopia iCar-a)
po nowelizacji ustawy zdaje się auta powyżej 7 osób nadal mogą jeździć w ten sposób (w iCarze mają licencje TAXI)
teraz Car-o działa jako korpo-taxi
choć mało ich widuję na ulicach
Morfi - 09-05-2013, 12:31
Klon tej firmy otwiera się na śląsku i poszukują kierowców i chętnie bym sobie dorobił.
W trojmieście niedawno sie otwarli.
Tomek - 09-05-2013, 12:32
Morfi napisał/a: |
Klon tej firmy otwiera się na śląsku i poszukują kierowców i chętnie bym sobie dorobił. |
dopytaj na jakich zasadach
bo z tego co wiem, to na osobówkę musisz mieć licencję, a na 7-os i więcej już nie
Morfi - 09-05-2013, 12:38
Takie ogłoszenie dawali, podobno znaleźli lukę:
http://ogloszenia.trojmia...ogl6245472.html
Podpisuja z tobą 2 umowy:
Umowę - zlecenie oraz umowę o wynajęcie auta z kierowcą.
Podobno to nawet będzie ten sam właściciel.
Marcin-Krak - 09-05-2013, 19:14
Szukałem wcześniej w pracy tego artykułu - ale nie mogłem znaleźć
http://www.gazetakrakowsk...adach,id,t.html
W skrócie - masz licencje w małym mieście, jeździsz w dużym łamiąc przepisy
Szczegóły w linku
Inny przewoźnicy działają na zasadzie własne działalności gospodarczej.
Mobilne punkty pomocy psychologicznej czy coś w ten deseń
mystek - 10-05-2013, 00:09
Ja korzystałem z usługo Car-o bodajże 2 razy. Normalny przewóz osób. Nie zauważyłem niczego szczególnego.
Ciekawostka - właścicielem I-Car jest ponoć syn właściciela Radio Taxi Barbakan. Tak słyszałem jakiś czas temu.
Marcin-Krak - 10-05-2013, 11:38
Korzystanie jako pasażer to jedno - Twój zysk w porównaniu do zwykłego taxi.
Jako pracownik narażasz się na:
- mandat za niestosowanie się do przepisów,
- mniejsze lub większe zniszczenie auta przez normalne taxi,
- obicie gęby
I raczej to nie są fakty medialne.
Sam kiedyś miałem okazję widzieć "ustawkę" jednej z sieci taksówkowej przeciwko i-carowi. Na 5 aut icara "najazd" zrobiło co najmniej 3 razy tyle taxi. Wyglądało to mało ciekawie
sveno - 10-05-2013, 19:32
Morfi, zapomnij o dorobieniu sobie u nich. Też tak myślałem, że w wolnej chwili będę wsiadał w auto i jeździł. Byłem u nich w sprawie pracy i wiem jak to dokładnie wygląda, zresztą to nie tajemnica.
1. Licencja: jeżeli masz auto 7+ to możesz jeździć bez licencji, w innym wypadku wysyłają Cię na kurs i egzamin do innego mniejszego miasta, u nas były to Niepołomice, dlaczego? Ano bo tam łatwiej zdać, w Krakowie jest kilka tysięcy ulic i podobna liczba "punktów" (szpitale, zabytki, komendy policji, parki itp.) a w Niepołomicach 32 ulice i 5 punktów zdawalnośc egzaminu z topografii nieporównywalna do Krakowa (tu 85% oblewa).
No i jak już masz papiery to mozesz jeździć i co gorsza jest to legalnie bo prawo zezwala świadczyć usługi taksówkarskie na terenie innego miasta niż masz licencje, pod warunkiem, że jezdzisz tam na telefon a nie korzystasz z postojów taxi (to tak w skrócie bo problem jest bardziej zawiły)
2. Auto: musisz u nich kupić koguta, nalepki na drzwi i maskę, oraz cały sprzęt elektroniczny, a to koszt około 1200-1500zł, no i oni Ci to montują, za kolejne kilka stówek, nie możesz zamontować sobie samemu, bo gwarancja na to nie pozwala. To mnie strasznie zdenerwowało, bo nie pozwole by jakiś Zdzisław wiercił mi otwory pod uchwyty do kasy w desce
3. Koszty: kurs i egzamin, oraz badania lekarskie to tak pi razy oko 2000zł, do tego sprzęt i jego zamontowanie kolejne 2kzł, ale to nie wszystko, bo podpisujesz umowę, w której deklarujesz się odprowadzać comiesięczną daninę do korporacji w wysokości chyba 350zł, albo więcej.
Do tego nie jeździsz kiedy chcesz tylko masz wyznaczone dyżury i musisz wtedy byc, ewentualnie znaleść zastępstwo, poza dyżurami też możesz jeździć.
Więc na start musisz wywalić 4000żł, trwale oszpecić auto i podpisać cyrograf
Powodzenia.
Morfi - 10-05-2013, 20:35
Zobaczymy, nie mowili nic o kogutach (koguty moga miec tylko taxi) tylko 400 zł kaucji za nalepki i oprogramowanie do telefonu.
To nia maja być taksówki tylko wynajem samochodów z kierowcą.
Kilometry liczyłby GPS.
To co piszesz to może w icarze było.
Coraz bardziej sceptyczny jestem i już wiem, że poczekam jak to będzie wyglądać po uruchomieniu.
|
|
|