To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[02-06]Lancer CS0 - [CS9 2.0DOHC] Problem po wymianie rozrzadu w 4G63

puntspusy - 11-05-2013, 16:26
Temat postu: [CS9 2.0DOHC] Problem po wymianie rozrzadu w 4G63
Witam
jestem po wymianie rozrzadu w CSO, silnik 4G63 135km
wymieniony zostal kompletny rozrzad, wraz z pompą wody i napinaczem hydraulicznym

po odebraniu auta od mechanika, niepokojace objawy

-silnik powyzej 3 tys pod obciazeniem zaczyna coraz glosniej buczec/wyc
-ma odczuwalnie mniejsza moc
-gorzej wkreca sie na obroty, ma problemy zeby osiagnac odcinke
-powyzej 120km/h buczy juz bardzo glosno

poza tym odpala normalnie, trzyma obroty na biegu jalowym

mechanik upiera sie ze ustawil wszystko na znakach, 2 razy sprawdzal i oddal auto po raz wtory, mowiac ze jest dobrze zrobione

oto moje zdjecia po wymianie, prosze o opinie




rowek na kole pasowym walu pokrywa sie ze znaczkiem T na obudowie

krzychu - 11-05-2013, 18:18

A ustawiał ukryty drugi wałek balansowy?
puntspusy - 11-05-2013, 20:12

w zestawie byla tylko jedna rolka napinająca pasek balansowy, wyjasnij krzychu cos wiecej na temat ?
krzychu - 11-05-2013, 20:19

Z tego co pamiętam od wału na prawo do góry jest pompa oleju (ona ma znak do ustawiania i to nie jest problem), ale wewnątrz już w bloku ta pompa napędza też wałek balansowy (drugi) i on ma przekładnie 1:3 więc jak pokręcił tym kołem od pompy oleju to ma 33% szans na ustawienie poprawnie. Żeby to ustawić trzeba od strony kolektora wydechowe wykręcić śrubkę, wsadzić śrubokręt (lub coś podobnego o średnicy chyba 6mm) i pokręcić tym wałkiem tak żeby śrubokręt wszedł jakieś 6-8cm (wtedy wałek jest zblokowany) wtedy na znaki rozrząd i musi być dobrze.

Tylko, że jakby ten wałek był źle ustawiony to raczej były by spore wibracje w pewnych przedziałach obrotów (3 i 6 tys), na luzie tez powinien być wyczuwalne wibracje. To jest podstawowy objaw złego ustawienia balansu.

Gdzieś w warsztacie jest temat gdzie są dokumentacje od eclipse. Problematyczne jest też ustawienie wstępnego napięcia rozrządu bo tam trzeba zrobić 2 obroty poczekać 15 minut i zmierzyć wysunięcie napinacza... A tolerancja coś około 1mm z tego co pamiętam. Można też sprawdzać czy zawleczka wchodzi i też jest wtedy mniej więcej ok. Najlepiej jakby była w górnym położeniu (ona ma lekki luz). To takie doświadczenia i przemyślenia z mojej wymiany. A jak mechanik nie miał dokumentacji lub miał ale patrzył tylko na obrazki to na 99% nie wiedział o tym wałku, a dodatkowo jak chciał fachowo sprawdzić luzy na pompie oleju kręcąc ją to złe ustawienie balansu murowane.

Dlatego niestety z 4G63 trzeba iść do kogoś kto z tym robił już lub będzie patrzył i czytał dokumentacje... "Fachowcy" w 66% dają ciała z tym wałkiem...

puntspusy - 11-05-2013, 20:46

juz raz ci fachowcy zmieniali mi rozrzad wiec pojechalem bo dali rade
tym razem polegli i nie widza problemu, wydaje im sie ze skoro kolka i wal sa na znakach to rozrzad jest zrobiony dobrze
poczytalem forum i rozumiem ze chodzi o ustawienie pompy oleju na znaki i ten nieszczesny srubokret


[ Dodano: 11-05-2013, 20:56 ]
tylko gdzie jest ta zawleczka ktora trzeba sciagnac zeby wlozyc srubokret ? pomoze ktos z jakims foto ?

krzychu - 12-05-2013, 06:16



Pod kolektorem wydechowym. Ja jej nie szukałem bo po prostu nie ruszaliśmy pompy oleju.

puntspusy - 12-05-2013, 10:29

dzieki krzychu, mam nadzieje ze to jest przyczyna, ze ruszyli pompe o jeden obrot i zlozyli do kupy i teraz sa jaja
A'Tom - 12-05-2013, 14:21

Jak poprzednim razem "fachowcy" dali radę to po porstu trafili na ślepo (szansa 1 na 3). Idę o 6-pak dobrego browarka :lol: , że właśnie w tym leży przyczyna (tj. złym ustawieniu balansu). Jeszcze tydzień temu miałem identyczne objawy (niekoniecznie drgania, ale wycie, problem z wkręcaniem się etc., a na wolnych obrotach było ok). Praktycznie pokłóciłem się z mechanikiem, który "wiedział lepiej" i uważał że wszystko jest ok i zmusiłem do rozebrania i ponownego złożenia rozrządu tym razem z ustawieniem na śrubokręt - i jak ręką odjął :) . Auto śmiga jak dawniej. Tylko ręce opadają, że ta sytuacja jest tak nagminna...
puntspusy - 12-05-2013, 19:01

wlasnie jestem po tescie "srubokreta" ... ustawilem silnik na znakach, odkrecilem srubke zabezpieczajaca i wlozylem kawalek preta fi 8mm, wszedl na jakies 2-2,5cm

wyglada wiec na to ze na 99,9% to zle ustawienie pompy oleju jak sugeruje krzychu

z tym ze, zeby wsadzic tam cokolwiek co jest dluzsze od 4-4,5cm to trzebaby odkrecic kolektor wydechowy inaczej niema ch we wsi,

licze na to ze tylko jedno ustawienie pompy oleju umozliwia wlozenie preta na głębokość wieksza niz 2,5cm

A'Tom - 13-05-2013, 17:54

Dobrze liczysz ;-) I to ustawienie będzie właściwe.
Bartek - 13-05-2013, 18:10

puntspusy, nie trzeba odkręcać kolektora (nigdy nie odkręcałem kolektora, a śrubkę odkręciłem raz, żeby potwierdzić słuszność teorii) - wystarczy elementarne myślenie i zrozumienie konstrukcji - we właściwej pozycji wałka balansowego jego masa jest na dole, więc kółko pompy samo chce stanąć na znaku, w nieprawidłowych pozycjach masa jest powyżej osi obrotu i w większości silników trzeba przytrzymać koło pompy oleju, żeby utrzymało się na znaku, bo samo chce z niego uciec.
puntspusy - 13-05-2013, 22:07

to czy trzeba czy nie to juz inna inszosc, stwierdzilem jedynie fakt
Bartek - 13-05-2013, 23:09

Cytat:
Tylko ręce opadają, że ta sytuacja jest tak nagminna...


Ręce opadają od czego innego - akcję uświadamiającą prowadzę od 2001 roku, wtedy dostęp do dokumentacji był na prawdę trudny - dziś o takie informaje jest łatwo, mimo to takich błędów jest wiele.

puntspusy - 14-05-2013, 22:23

zeby zakonczyc temat, okazalo sie ze krzychu mial racje i akcja zwalonego rozrzadu spowodowana byla zlym ustawieniem walka balansowego, auto odebrane, jezdzi jak przed wymiana rozrzadu, dzieki krzychu
willie_coaster - 21-07-2013, 10:36

witam!
podepnę się pod temat bo nie znalazłem jednoznaczej odpowiedzi. jestem posiadaczem świeżo zakupionego 2.0 sport wagona i jako jeden z pierwszych ruchów chciałem zabrać się za rozrząd (nie samemu). skontaktowałem się z polecanym na forum mechanikiem, też mitsumaniakiem, który doradza mi wymianę pasków, rolek i uszczelniaczy a pompy wody i napinacza nie. co o tym sądzicie?
pzdr



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group