Anonymous - 12-01-2007, 11:46 Temat postu: RADIO W AUCIE Mam pytanko i ciekawy jestem jak jest u Was. Mam Lancerka wczesniej Colta-jak większość japońców maja dziwne rozwiązania odnośnie mocowania anteny radiowej ( w sumie zawsze tylko to mnie w nich wnerwiało, choc z drugiej strony po tym mozna rozpoznac japońca na ulicy  ). A mianowicie chodzi mi o mocowanie na ramie-strasznie duże,nic nie mozna z tym zrobić bo zostaje wielka dziura w ramie jak sie to wyciągnie.
Nie wiem jak u Was ale u mnie radio na trasie odbiera BEZNADZIEJNIE. Po mieście podstawowe stacje łapie dobrze-te mniej znane juz cieżej....ale jak wyjade np za Kosciezyne to zonk-cisza ....nic nie ma nic nie slychac-zostaje tylko CD..........do nastepnego duzego miasta-i to tez tylko na czas przejazdu bo potem zniaka na dobre-NIC ani RMF , ZET nawet ojca dyrektora nie słychać 
W colcie-poniewaz by stary to sie nie martwiłem-wyciągnąłem wszystkie kable przez rame -ten czarny plasik uszczelniłem i przykrecułem pusty zeby woda nie wlatywała..... i wywierciłem nową antene na dachu........ale teraz nie chce dziurawić autka. Macie jakies rozwiązania????? Moze tam cos trzeba rozkręcić i przeczyścić???? Jakies wzmocnienie sygnały domontować???? Napiszcie jak to u Was z tym jest Pozdrawiam Hugo - 12-01-2007, 14:14 U mnie radyjko JVC i oryginalna antena w Colcie C51 odbierały wyśmienicie. W ogóle czasami byłem w szoku. Np. w Poznaniu odbierałem (co prawda szumiało) Muzyczne Radio z Jeleniej Góry, które ma bardzo słaby nadajnik (tylko w J. Górze). Odległość Poznań-J. Góra to ok. 250 km. W domu na odbiorniku stacjonarnym jest praktycznie niemożliwe "złapanie" tegoż radia. W Twoim przypadku zająłbym się radiem. Może coś z nim. Anonymous - 12-01-2007, 18:48 Radio nówka Blaupunkta wiec raczej nie sądze ze jest z nim coś nie tak-dziwne bo nawet tak jak dzisiaj-jade pod kablami trolejbusowymi i radio zaczyna mi szumieć-sygnał traci moc. Antena tez jest oryginalna........wiec nie wiem 
Karwoś - 12-01-2007, 22:12 Dziwne - ja mam lancera z orgi radiem z USA - nie przestrojone i łapie wszystko - Z i RMF bez problem zawsze i okazdej porze o ojcu dyrku ne wspomnę. Jakoś niemożliwe żeby o była wina anteny - ja swoją z dachu wykręcam i dalej wszystko działa. Anonymous - 12-01-2007, 22:24 Dodam ze chodzi mi o sluchanie radia na trasie.... w miescie jest OK (w miare). Pozdrawiam Anonymous - 13-01-2007, 09:30 Poszukałbym na twoim miejscu usterki w kablu antenowym.To niemożliwe ,żeby aż tak słabo działało...Mocowanie wzmacniacza sygnału w sytuacji gdzie jest cos nie tak z antena ,mija się z celem. BUBU - 13-01-2007, 14:06
Swięte słowa , anteny w miśkach odbierają naprawdę dobrze , sporo jeżdżę w trasie i nie zdarzyło mi się żebym miał problemy ze słuchaniem radyjka
Pozdrowienia Anonymous - 17-01-2007, 00:49 Czy aż tak świetnie to nie wiem, bo ja mam podobny problem jak kolega... Tragedii co prawda nie ma, ale faktycznie kiedy fale radiowe zostają chociaż odrobinę zakłócone radio zaczyna szumiec i zostaje CD. Pomyslem na rozwiazanie problemu moze byc zle mocowanie koncowki antenowej? Chyba od tego bym zaczal (gdybym mial czas:)) - tobie tez polecam. Byc moze podczas wymiany radia koncowka zostala naderwana... pozdrawiam Serek - 17-01-2007, 17:28 Faktycznie antena nie jest mocną stroną niektórych egzemplarzy. Skoro u kolegi w Mercedesie klasy E wystarczy radio za 200 zł i gra swietnie a u mnie Becker z systemem dwuantanowym nadal nie jest w stanie przebić się z jakością to coś tu jest nie tak. Ktoś wie jak w Mercu wygląda instalacja antenowa ? Czy jest to duża powierzchnia odbioru czy zastosowane wzmacniacze sygnału? Anonymous - 17-01-2007, 18:10 Jaki masz model Blaupunkta, bo jak Bermudę to w tym modelu jest specyficzny problem ze strojeniem stacji, a tak wogóle to rzeczywiście jakoś cienko gra radio , ciekawe ? Anonymous - 17-01-2007, 19:15 Model-San Remo Myśle sobie tak ze moze to byc kwestia przejsciówki.moze poprostu przepuszcza za słaby sygnał skoro my mamy radio tej samej firmy i podobny kłopot a resza nie ma takiego problemu i wrecz mowi ze jest rewelacyjnie-bede musial to sprawdzić Anonymous - 17-01-2007, 23:35 dm17, myślę że to kwestia radia. Ostatnio miałem taki dylemat; co kupić Blaupunkt Casablanca, czy Alpine 9850 Ri. Znajomy magik od nagłośnienia powiedział mi, że ostatnie wersje Blaupunkta to plastikowe pudełka, kiedyś robili bardzo dobre radyjka, a teraz to tylko ładnie wyglądają i tunery się skiepściły. Więc moja decyzja padła na Alpine. Jestem bardzo zadowolony (używam go w Lancerze 2006 r.), nie ma żadnych problemów w mieście i poza miastem. Najlepiej jakbyś od kogoś pożyczył inne radyjko (tylko nie Blaupunkta) i zbadał temat u siebie w Lancerku. wichura1 - 18-01-2007, 08:16 "...ostatnie wersje Blaupunkta to plastikowe pudełka..." Nie ostatnie, tylko robią szmelc od jakichś 5-6lat, to samo dotyczy wielu firm należących do koncernu BOSCH. Anonymous - 18-01-2007, 20:43 Zbyt brutalnie opowiadacie o firmie Blaupunkt, nie zgadzam sie z tym do końca, ostatnio testowałem model Bremen i całkiem mi się podobało! Co do Alpiny jest to już model wychodzący, ale jak każda alpina bardzo solidny. Dziś zamówiłem deh40, niebawem zobacz ę , czy jest lepszy od 30, która miała swoich nabywców i dobre opinie. wichura1 - 18-01-2007, 22:59 Nie brutalnie, tylko wszyscy dilerzy BOSCH-a, SKIL-a, DREMEL-a, JUNKERS-a, REXROTH-a mają radia Blaupunkta w ramach różnych akcji promocyjnych, u nas w pracy z 6 odtwarzaczy samochodowych BLAUPUNKT-a siadły 4. (różne modele, różne serie, różne roczniki) Przypadek? |
||||||||
