[92-96]Galant E5xA - [E54A 2.0 V6] Silnik nie żyje :(
NewMitsu - 09-09-2013, 10:19 Temat postu: [E54A 2.0 V6] Silnik nie żyje :( Po ostatnich przygodach z uszkodzonymi uszczelkami pod głowicami, po wymianie uszczelek i później samej chłodnicy problemu ustały. Lecz na początku sierpnia wracając z urlopu mój silnik... po prostu padł:(
Objawy:
Wracając na A6 pod Szczecinem chciałem sprawdzić mojego gala i o dziwo dojechał ledwo ledwo do 200 km/h i więcej nie poszedł choćby z górki!! Czułem jakby sprzęgło mi puszczało takie delikatne ,,szarpnięcia,,. Już wtedy mnie to mocno zdziwiło bo parę miesięcy wcześniej do 220 km/h to bez problemu się rozpędzał.
Niestety całą drogę słuchałem radia co nie pozwalało mi nic usłyszeć w silniku i przed zieloną górą na S3 po raz kolejny chciałem go sprawdzić i... dojechał do 180 km/h i zaczął z gazem w podłodze sam hamować!! Nie znając przyczyny zwolniłem do około 120-100 km/h i zauważyłem że brakuje mu mocy, auto nawet nie myślało aby przyspieszyć choćby o 5 km.h!!
Wtedy ściszyłem radio i usłyszałem stukanie w silniku które najbardziej nasilało się w okolicach 2500 obr/min. Po chwili gdy moja prędkość spadła do 80 km/h już ostatkiem sił chciałem się doczłapać do najbliższego zjazdu i zredukowałem do 4 aby przyśpieszyć choć trochę, to zapaliła się kontrolna najpierw ciśnienia oleju, następnie wszystkie inne kontrolki i auto zgasło!
Zatrzymałem a raczej auto samo się zatrzymało natychmiast na poboczu dosłownie 2km od zjazdu z Ekspresówki!!
I tak czekałem kilka godzin na lawetę.
Co się okazało po zdjęciu miski olejowej? niestety panewki się rozleciały...
Tu moja wielka prośba! Czy ktoś ma może goły silnik 2.0 V6 (6a12) albo może mi polecić pewny silnik??
Niestety robocizna nie wchodzi w grę ze względu na koszty a wymiana po prostu wyjdzie mnie taniej.
Ewentualnie mogę sprzedać auto w całości. Blacharsko Autko jest na prawdę w świetnym stanie! I z zewnątrz i pod spodem. Dodatkowo 2-3 miesiące temu wymieniłem chłodnicę na nową oraz uszczelki góry silnika, wszystkie firmy victora reinza + nowe śruby do głowicy tej samej firmy. Cena części wyniosła mnie około 1500zł Głowice były szlifowane i sprawdzane na szczelność. Nad ceną za całe auto się nie zastanawiałem więc czekam na proozycje.
Chris030256 - 09-09-2013, 16:55 Temat postu: Re: Silnik nie żyje :(
NewMitsu napisał/a: | Po ostatnich przygodach z uszkodzonymi uszczelkami pod głowicami, po wymianie uszczelek i później samej chłodnicy problemu ustały. Lecz na początku sierpnia wracając z urlopu mój silnik... po prostu padł:(
Objawy:
Wracając na A6 pod Szczecinem chciałem sprawdzić mojego gala i o dziwo dojechał ledwo ledwo do 200 km/h i więcej nie poszedł choćby z górki!! Czułem jakby sprzęgło mi puszczało takie delikatne ,,szarpnięcia,,. Już wtedy mnie to mocno zdziwiło bo parę miesięcy wcześniej do 220 km/h to bez problemu się rozpędzał.
Niestety całą drogę słuchałem radia co nie pozwalało mi nic usłyszeć w silniku i przed zieloną górą na S3 po raz kolejny chciałem go sprawdzić i... dojechał do 180 km/h i zaczął z gazem w podłodze sam hamować!! Nie znając przyczyny zwolniłem do około 120-100 km/h i zauważyłem że brakuje mu mocy, auto nawet nie myślało aby przyspieszyć choćby o 5 km.h!!
Wtedy ściszyłem radio i usłyszałem stukanie w silniku które najbardziej nasilało się w okolicach 2500 obr/min. Po chwili gdy moja prędkość spadła do 80 km/h już ostatkiem sił chciałem się doczłapać do najbliższego zjazdu i zredukowałem do 4 aby przyśpieszyć choć trochę, to zapaliła się kontrolna najpierw ciśnienia oleju, następnie wszystkie inne kontrolki i auto zgasło!
Zatrzymałem a raczej auto samo się zatrzymało natychmiast na poboczu dosłownie 2km od zjazdu z Ekspresówki!!
I tak czekałem kilka godzin na lawetę.
Co się okazało po zdjęciu miski olejowej? niestety panewki się rozleciały...
Tu moja wielka prośba! Czy ktoś ma może goły silnik 2.0 V6 (6a12) albo może mi polecić pewny silnik??
Niestety robocizna nie wchodzi w grę ze względu na koszty a wymiana po prostu wyjdzie mnie taniej.
Ewentualnie mogę sprzedać auto w całości. Blacharsko Autko jest na prawdę w świetnym stanie! I z zewnątrz i pod spodem. Dodatkowo 2-3 miesiące temu wymieniłem chłodnicę na nową oraz uszczelki góry silnika, wszystkie firmy victora reinza + nowe śruby do głowicy tej samej firmy. Cena części wyniosła mnie około 1500zł Głowice były szlifowane i sprawdzane na szczelność. Nad ceną za całe auto się nie zastanawiałem więc czekam na proozycje. |
Mam kompletny silnik z przebiegiem 123 tkm
NewMitsu - 25-09-2013, 09:54
Temat potoczył się tak:
Silnik zakupiony, z przebiegiem 123 tkm. teraz kompletuje rozrząd, i może jak dobrze pójdzie w przyszłym tygodniu wymiana...
No to tak, wszystko zakupione do rozrządu:
Pasek rozrządu - 63 zł z przesyłką (Gates)
Rolka napinacza - 76 zł (SKF)
Rolka prowadząca - 98 zł (INA)
Pompa wody - 88 zł (GMB)
Tłumik drgań skrętnych - 270 zł (INA)
Teraz wymienić rozrząd wstawić silnik i modlić się żeby hulało
Może jakieś opinie o firmach podzespołów do rozrządu?
Hugo - 25-09-2013, 15:02
NewMitsu napisał/a: | Może jakieś opinie o firmach podzespołów do rozrządu? | Pasek kiepski, reszta jak najbardziej OK.
mateo_GD - 25-09-2013, 16:09
Tak jak kolega wyżej stwierdził w pasek mogłes zainwestowac parę złotych wiecej .
NewMitsu - 25-09-2013, 23:36
Zawsze mi się wydawało że Gates to wiodący producent pasków na świecie no teraz już trochę za późno więc pozostaje tylko modlić się aby nie pękł
[ Dodano: 02-10-2013, 18:39 ]
Przekładka prawie skończona. Silnik na miejscu, rozrząd wymieniony, jeszcze tylko wymienić stary olej i zalać płyn chłodniczy i próba odpalenia...
[ Dodano: 02-10-2013, 20:33 ]
Odpalił narazie tak tylko na próbę, i z odkręconymi wydechami ale jutro może będzie juz wszystko poskładane do kupy
[ Dodano: 03-10-2013, 20:16 ]
No i jest już wszystko w komplecie i działa póki co jak należy
kate_88 - 22-11-2013, 19:37 Temat postu: Silnik do Mitsubishi Galant Witam,
potrzebuję pomocy i może tu ją otrzymam. Mam zatem pytanie czy silnik o tym samym oznaczeniu 4G93 z Sedana 125KM można włożyć do wersji Hatchback 115KM?
NewMitsu - 22-11-2013, 20:11
Niestety ja osobiście nie pomogę, bo nie wiem
Wszyc - 22-11-2013, 22:44
kate_88 napisał/a: | Witam,
potrzebuję pomocy i może tu ją otrzymam. Mam zatem pytanie czy silnik o tym samym oznaczeniu 4G93 z Sedana 125KM można włożyć do wersji Hatchback 115KM? |
Tak buda nie ma znaczenia przód jest zawsze ten sam nawet możesz tam wsadzić dowolny silnik ze skrzynią jaki tylko występował w tych galantach 1.8 - 4 cylintrowe, 1.8 V6, 2.0 rzędowe, 2.0 V6, 2.0 V6 twin turbo, 2.0 V6 Mivec, 2.4 rzedowe, 2.5 V6, 2.0TD wszystko bez przeróbek tylko odpowiednia dla danego modelu łapy
kate_88 - 22-11-2013, 23:31
Dziękuję @Wszyc za odpowiedź. Czy poza przekładką samego silnika jest coś, co po podłączeniu silnika trzeba uwzględnić np. silnik nie będzie współpracował ze sterownikiem?
Wszyc - 22-11-2013, 23:50
Jeżeli to ten sam model silnika co był już w aucie to nie ma żadnych problemów ale możliwe że będzie wymagał małych regulacji jak ustawienie zapłonu
kate_88 - 23-11-2013, 09:37
Rozumiem. Regulacji się spodziewam, skoro obydwa silniki mogą różnić się nieco metodą wtrysku paliwa (GLi i GLSi), a posiadam sekwencję stag-4. W sumie i jeden i drugi jest na wielopunkcie:
Kod: | http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/mitsubishi/galant/vii/hatchback/silnik-benzynowy-1.8-e52a-116km |
Kod: |
http://www.autocentrum.pl/dane-techniczne/mitsubishi/galant/vii/sedan/silnik-benzynowy-1.8-glsi-126km |
więc może nie będzie tak źle. Niemniej jednak bardzo dziękuję za pomoc.
|
|
|