Chcę Kupić Outlandera - Zakupię Outlandera I do 25000 - Radom i okolice do 100km
budokan - 13-11-2013, 19:03 Temat postu: Zakupię Outlandera I do 25000 - Radom i okolice do 100km Witam. Posiadających zadbane egzemplarze 2,0 Outlandera I do sprzedaży proszę o kontakt.
Szukam auta 4x4 sprawnego bez wodotrysków .
Zalezy mi na niezawodności i zdecydowałem sie szukać właśnie OI.
Apropo co sprawdzać przy zakupie?
Napewno będę chciał sprawdzić auto a ASO albo u mojego mechaniora.
Conio - 14-11-2013, 09:50
powodzenia outlanderów niestety jak na lekarstwo
elektryk - 14-11-2013, 10:35
Conio napisał/a: | powodzenia outlanderów niestety jak na lekarstwo | A patrząc na mój to zwłaszcza 100% sprawnych i nie bitych.
budokan - 14-11-2013, 10:36
Polemizowałbym raczej, moze nie ma ich tyle co np. skody czy Opla ale w moim mieście jest kilka szt. , w Waw-ie też klika , także jest co oglądać tylko treba mieć na to czas.
[ Dodano: 14-11-2013, 10:39 ]
elektryk napisał/a: | Conio napisał/a: | powodzenia outlanderów niestety jak na lekarstwo | A patrząc na mój to zwłaszcza 100% sprawnych i nie bitych. |
No właśnie z tą sprawnością to jest różnie, w komisach masakryczne podejście do klienta. Poprzewracało im się we łbach od kasy. U mnie jest zagłębie komisowe ale kto to prowadzi to aż strach kupować.
Rzeczywiście od prywatnych osób OI zdarza sie rzadko.
[ Dodano: 14-11-2013, 11:01 ]
Co myslicie o takiej sztuce?
http://otomoto.pl/mitsubi...-C31240565.html
Nawet dają gwarancję 3 m-ce z możliwością przedłużenia
elektryk - 14-11-2013, 11:27
budokan napisał/a: | No właśnie z tą sprawnością to jest różnie | Ja bym nie liczył że prywatny właściciel sprzeda samochód 8-10 letni zaraz po jakieś dużej naprawie. Patrze po sobie, jakbym miał naprawić tylko jedną "dużą" część i reszta byłaby idealna to bym trzymał samochód jeszcze kilka lat. Wolę go nie naprawiać i puścić tanio do ludzi, jak tylko wypatrzę sobie jakiś inny wóz.
budokan - 14-11-2013, 20:37
elektryk napisał/a: | budokan napisał/a: | No właśnie z tą sprawnością to jest różnie | Ja bym nie liczył że prywatny właściciel sprzeda samochód 8-10 letni zaraz po jakieś dużej naprawie. Patrze po sobie, jakbym miał naprawić tylko jedną "dużą" część i reszta byłaby idealna to bym trzymał samochód jeszcze kilka lat. Wolę go nie naprawiać i puścić tanio do ludzi, jak tylko wypatrzę sobie jakiś inny wóz. |
Pewnie masz rację ale cóż innego 4x4 można kupić do 25t.zł, Chyba tylko Outlandera 1.
Ponawiam pytanie co do linka którego wysłałem. Czy warto obejrzeć tą sztukę?
Jest od 2-3 tyś złotych droższa ni większość tego rocznika w ogłoszeniach ale kusi ta gwarancja.
Ile do takiego auta jak OI trzeba włożyć od razu po zakupie? Biorąc pod uwagę że nie wyjdzie cos niespodziewanego? Mam na myśli paski filtry i płyny? jaki to koszt ? I napiszcie jeszcze jaki jest koszt OC AC na OI z tego przedziału rocznikowego? Czy w 5 tys. zł. można się zmieścić ze wszystkim?.
elektryk - 14-11-2013, 21:43
budokan napisał/a: | Pewnie masz rację ale cóż innego 4x4 można kupić do 25t.zł, Chyba tylko Outlandera 1. | Podstawowe pytanie co szukasz, z SUV może być RAV4, Vitara, Forester. Ew coś większego, np Land Rovery czas można kupić tanio. Mnie się bardzo podoba nawet archaiczna Łada Niva, jakby miała poduszki powietrzne i ABS to bym sobie kupił jako małe autko do jeżdżenia po mieście.
budokan napisał/a: | Ile do takiego auta jak OI trzeba włożyć od razu po zakupie? Biorąc pod uwagę że nie wyjdzie cos niespodziewanego? Mam na myśli paski filtry i płyny? jaki to koszt ? I napiszcie jeszcze jaki jest koszt OC AC na OI z tego przedziału rocznikowego? Czy w 5 tys. zł. można się zmieścić ze wszystkim?. | Paski filtry i płyny, ceny porównywalne, np filtr oleju oryginał cena 40-50zł, od 8-10zł zamienniki. Oleju wchodzi ciut więcej niż do typowego samochodu ze względu napędy. Ubezpieczenie AC+OC z lepszymi opcjami poniżej 2 tyś PLN.
budokan - 14-11-2013, 21:57
[quote=Podstawowe pytanie co szukasz, z SUV może być RAV4, Vitara, Forester. Ew coś większego, np Land Rovery czas można kupić tanio. Mnie się bardzo podoba nawet archaiczna Łada Niva, jakby miała poduszki powietrzne i ABS to bym sobie kupił jako małe autko do jeżdżenia po mieście.
No własnie ja potrzebuję bardziej na miasto auto niż w trasy i od czasu do czasu 2 x w miesiacu wyjazd na wieś kilkadziesiat kilometrów. Oceniłbym przebiegi miasto/trasa 80/20.
Jestem w 90% zdecydowany na benzynę chociaż jeżdzę turbo dieslem i lubie diesle , jednak po zasięgnięciu wielu opinii bałbym się kupić teraz diesla z poczatku lat 2000. Dwumasy, turbiny, i generalnie problemy. Poza tym tak jak pisałem 80% miasto. Zimą wyjeżdzam dieslem zimnym do pracy i przyjeżdzam na miejsce nawt wskazówka nie drgnie.
Dlaczego 4x4 na miasto? Ma dość jazdy zimą po mieście i parkowanie niejednikrotnie w zaspach itp. Prześwit w takim aucie napewno robi swoje zimą.
elektryk - 15-11-2013, 09:10
budokan napisał/a: | Jestem w 90% zdecydowany na benzynę chociaż jeżdzę turbo dieslem i lubie diesle , jednak po zasięgnięciu wielu opinii bałbym się kupić teraz diesla z poczatku lat 2000. Dwumasy, turbiny, i generalnie problemy. Poza tym tak jak pisałem 80% miasto. Zimą wyjeżdzam dieslem zimnym do pracy i przyjeżdzam na miejsce nawt wskazówka nie drgnie. | Jak dla mnie do tej pory nie widziałem różnicy, no może tylko taką że starsze diesle mają tendencję do wpadania w wibrację. Cena paliwa się zrównała, spalanie niewiele niższe.
budokan napisał/a: | Dlaczego 4x4 na miasto? Ma dość jazdy zimą po mieście i parkowanie niejednikrotnie w zaspach itp. Prześwit w takim aucie napewno robi swoje zimą. | Weź pod uwagę że SUVem podjedziesz napewno lepiej pod oblodzoną górkę w mieście, ale nie wyjedziesz z 20cm zaspy ze śniegowego błota. Prześwit w SUVie nie zapewni też komfortu nieodśnieżania podjazdu przed domem.
desti - 15-11-2013, 18:03
Czy warto nie wiem to ma zwykłą klimatyzację nawet nie klimatronik a to już wystarczająco mało wg mnie zbyt ubogie wyposażenie jak za te pieniądze!!
W@sio - 15-11-2013, 18:04
elektryk napisał/a: | Weź pod uwagę że SUVem podjedziesz napewno lepiej pod oblodzoną górkę w mieście, ale nie wyjedziesz z 20cm zaspy ze śniegowego błota. Prześwit w SUVie nie zapewni też komfortu nieodśnieżania podjazdu przed domem. |
Oj tu bym polemizował... przetestowałem mojego Outka zimą dość mocno i parkowałem ze spokojem w miejscach, gdzie nikt inny nie dał rady, bez większych problemów wyjeżdżałem z zasp, a zdarzyło mi się nawet przebić przez zaspę 0,5m z delikatnego rozbiegu. Odśnieżałem podjazd tylko w sytuacji gdy było to konieczne. Oczywiście nie jest to auto terenowe, ale dobranie dobrych zimówek na pewno poprawi zdolności jazdy w śniegu takiego auta
emil_d - 16-11-2013, 00:05
W@sio napisał/a: | elektryk napisał/a: | Weź pod uwagę że SUVem podjedziesz napewno lepiej pod oblodzoną górkę w mieście, ale nie wyjedziesz z 20cm zaspy ze śniegowego błota. Prześwit w SUVie nie zapewni też komfortu nieodśnieżania podjazdu przed domem. |
Oj tu bym polemizował... przetestowałem mojego Outka zimą dość mocno i parkowałem ze spokojem w miejscach, gdzie nikt inny nie dał rady, bez większych problemów wyjeżdżałem z zasp, a zdarzyło mi się nawet przebić przez zaspę 0,5m z delikatnego rozbiegu. Odśnieżałem podjazd tylko w sytuacji gdy było to konieczne. Oczywiście nie jest to auto terenowe, ale dobranie dobrych zimówek na pewno poprawi zdolności jazdy w śniegu takiego auta |
Ja miałem okazję wyjeżdżać ze stacji benzynowej pasem zieleni (listopad 3 lata temu i nagły atak zimy). Na locku przejechał przez pas zieleni i rów przy drodze bez żadnych problemów. Osobówki, które próbowały to samo zrobić za mną utknęły w głębokim śniegu.
elektri - 17-11-2013, 09:33
Cytat: | Weź pod uwagę że SUVem podjedziesz napewno lepiej pod oblodzoną górkę w mieście, ale nie wyjedziesz z 20cm zaspy ze śniegowego błota. Prześwit w SUVie nie zapewni też komfortu nieodśnieżania podjazdu przed domem.
|
Myślę że na ośnieżoną górkę w mieście, zwłaszcza że przed nią stoi sporo innych samochodów raczej rady nie ma ale szukanie miejsca do zgodnego z prawem zostawienia samochodu w osniezonym miescie nie jednego doprowadziło na skraj rozpaczy... Tu Outlander ma wielką przewagę nad zwykłą osobówką
budokan - 17-11-2013, 16:33
A jak wygląda sprawa założenia gazu do OI? Czy te silnik lubią gaz?
Gdzie wtedy ląduje butla? W bagażniku i tak już stosunkowo niewielkim?
Jaki jest koszt plus minus?
elektryk - 17-11-2013, 21:14
elektri napisał/a: | ale szukanie miejsca do zgodnego z prawem zostawienia samochodu w osniezonym miescie nie jednego doprowadziło na skraj rozpaczy... Tu Outlander ma wielką przewagę nad zwykłą osobówką | A to prawda, moja żona ma niechlubną tendencję do parkowania zimą na trawnikach pod supermarketem. Innych samochodem ciężko byłoby podjechać pod krawężnik i przebrnąć przez nieodśnieżone obszary.
budokan napisał/a: | A jak wygląda sprawa założenia gazu do OI? Czy te silnik lubią gaz?
Gdzie wtedy ląduje butla? W bagażniku i tak już stosunkowo niewielkim?
Jaki jest koszt plus minus? | 2.0 akceptują gaz, butla albo do bagażnika albo zamiast koła zapasowego.
|
|
|