bouncy1 - 01-12-2013, 00:46 Temat postu: Brak iskry, nie ma błędów Witam, od 3 dni mam galanta i już problem. Nie ma iskry, auto normalnie jechało i uderzyłem podwoziem (tyłem) o próg zwalniający, nagle zgasło i już nie odpaliło. Nie świeci żadna kontrolka, nie sczytałem jeszcze błędów, może jutro to zrobię. Wiem że nie ma w tym aucie czujnika uderzeniowego ale zastanawiam się czy instalacje LPG takich nie mają bo wczoraj sobie założyłem właśnie gaz. Liczę na pomoc, z góry dzięki. Łysy88 - 01-12-2013, 02:05 Może przygiął się przewód paliwowy? Sprawdzałeś czy to na pewno iskra? Mało prawdopodobne ale... fabryka24 - 01-12-2013, 07:05 Sprawdż pod maską ,czy wszystko podłączone , może gazowcy czegoś dokładnie nie podłączyli , a po uderzeniu w próg się rozłączyło , sprawdz błędy . Witek vel Mysza - 01-12-2013, 09:00 Kręci i nie odpala? Jak sprawdzałeś brak iskry? bouncy1 - 01-12-2013, 09:08 Wyjąłem fajke od świecy i przykładałem do masy, sprawdzę błędy dziś może coś to rozjaśni. robertdg - 01-12-2013, 09:20 Wypadałoby napisać coś więcej na temat auta, ot choćby przydatna informacja byłaby jaki tam jest silnik. bouncy1 - 01-12-2013, 09:26 Racja, myślałem że w opisie jest, to silnik 2.0 16V benzyna 136Hp, 99r. manual, instalacja gazowa- sekwencja AGIS, to chyba tyle... robertdg - 01-12-2013, 09:32 Odczytaj kody błędów i się nimi pochwal, jest kilka rzeczy które mogły sie popsuć, mógł odmówic posłuszeństwa czujnik położenia wałka rozrządu, mógł się zerwać rozrząd, itp, itd., gdybanie, może z błęów jakies dodatkowe info uzyskasz. http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3245 bouncy1 - 01-12-2013, 09:36 Rozrząd raczej nie bo jak odpalam na biegu to auto normalnie jedzie, nie ma żadnych hałasów, zabieram sie do pracy. robertdg - 01-12-2013, 09:40 Takie zachowanie o niczym nie świadczy, każde auto z manualną skrzynia pojedzie na tzw "rozruszniku", w rozrządzie mógł się zerwać pasek balansowy i uszkodzić czujnik położenia wału. majdanos - 01-12-2013, 10:28
raczej nie. jesli jest uszkodzony ten czujnik to samochod odpala na chwileczke po czym gasnie bouncy1 - 01-12-2013, 11:16 Sprawdziłem błędy, CE w ogóle nie świeci, tylko od abs-u 22,23,24, teraz to nie wiem, coś sie musiało rozłączyć po prostu chyba albo coś z tym gazem. [ Dodano: 01-12-2013, 11:54 ] Wymieniłem aku, posprawdzałem wszystkie bezpieczniki, błędów nie ma, iskry nie ma na żadnej świecy, rozrusznik kręci normalnie, nie słychać żadnych podejrzanych głosów, nie wiem o co chodzi, macie jakieś pomysły??? Dawać wszystko, może akurat coś się uda. [ Dodano: 01-12-2013, 13:00 ] Problem zażegnany, po włożeniu nowego aku postanowiłem posprawdzać jeszcze raz wszystkie bezpieczniki i znalazłem przepalony pod maską, 20A. Wymieniłem i działa, dzięki wszystkim za zainteresowanie. Teraz jeszcze kwestia tego dlaczego przepalił sie bezpiecznik? Ze starości albo gdzieś są luźne kable? arturj123 - 01-12-2013, 13:07 Przydałoby się podać informację od czego był ten bezpiecznik bouncy1 - 01-12-2013, 13:35 nr. 11, 20A z symbolem silnika Witek vel Mysza - 01-12-2013, 14:55 No to teraz pod auto i sprawdzić co się mogło zewrzeć przy uderzeniu podwoziem o śpiącego policjanta. Mógł być to kabel od lambdy, od pompy paliwa lub od instalki gazowej. |
||||||||
