To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Dom/garaż/ogród - Usunięcie okien połaciowych

Krzyzak - 26-12-2013, 22:35
Temat postu: Usunięcie okien połaciowych
Postanowiłem usunąć okna dachowe a w każdym razie jedno z nich - w sypialni.
Mam go dość - ciągła wilgoć, gromadzi się pleśń, przez większość roku jest nieprzejrzyste, zimą zasypane, ciągnie zimnem strasznie - a pod nim mam łóżko, deszcz wali - spać się nie da, latem słońce daje z 5x mocniej niż przez okna tradycyjne.
Słowem - najgorsza inwestycja jaką można mieć w domu.

Pytanie - trudno je usunąć? Bo pewnie technicznie się da, tylko ile trzeba na to przygotować kasy?
Moje domniemania:
- zdjęcie płyt k-g (we własnym zakresie)
- zdjęcie dachówek (część do wyrzucenia bo mają kołnierz od okna naklejony) (fachowiec)
- zdjęcie okna jest łatwe
- usunięcie ramy (fachowiec)
- dodanie membrany dachowej (fachowiec - na szczęście membrana mi jeszcze została)
- nabicie kontrłat i łat (fachowiec)
- ułożenie dachówki (fachowiec) oraz jej zakup i liczenie się z różnicą w kolorze

a potem we własnym zakresie wełna, folia, płyty k-g i szpachlowanie/malowanie

coś pominąłem?

Tomek - 27-12-2013, 07:41

Krzyzak napisał/a:
(część do wyrzucenia bo mają kołnierz od okna naklejony) (fachowiec)


??
na pewno naklejony?

Krzyzak napisał/a:

coś pominąłem?


folia zabezpieczająca :lol:
zabezpieczenie to podstawa

mkm - 27-12-2013, 12:19

Chyba nie, ale zobacz jakie masz okna.
Może to Ci się przyda:
http://www.youtube.com/wa...21QcZmd&index=1

Krzyzak - 27-12-2013, 23:21

No faktycznie nie jest klejony - myślałem, że jak wakaflex do komina się klei.
Pooglądałem zdjęcia - wygląda, że wszystko dostępne jest od zewnątrz. Rozmawiałem ze znajomym - w granicach 200 zł z materiałem się powinno zamknąć (razem z kupnem dachówki i łat, bo kontrłat nie trzeba).
Do tego wełna, płyta g-k i praca własna.

gulgulq - 28-12-2013, 08:58

na pewno masz dobrze założone okna ?? - może tu by trzeba najpierw zawołać fachowca by sprawdził

u siebie mam 5 okien dachowych i wokół żadnego nie ma ma problemów
faktem jest że szyba jest cały czas trochę przykurzona
na lato mam założone rolety i to świetnie się sprawdza na nadmiar słońca

mankamenty niweluje widok nocnego nieba gdy jest bezchmurne :)

Krzyzak - 18-01-2014, 23:13

decyzja podjęta - okno w sypialni będzie zdemontowane

[ Dodano: 18-01-2014, 23:12 ]
było jeszcze wczoraj:


tak jest dzisiaj:


ciszej, cieplej, lepiej

Trik - 19-01-2014, 13:49

Pomijając fakt że okno Ci przeszkadzało, to teraz dopiero widać (1 fotka) o co chodziło Ci z ciągłym zawilgoceniem. Okno miałeś źle obudowane. Takie wykonanie powodowało kondensację pary wodnej w miejscach gdzie ruch powietrza był najsłabszy, czyli na dole i na górze. Wystarczyło to poprawić i jeden problem by znikł. Krawędź dolna obudowy GK pod oknem powinna być prostopadła do podłogi i jak najbliżej ramy okna, natomiast krawędź górna równoległa do podłogi i też jak najbliżej ramy okna. Takie wykonanie powodowało by lepszą cyrkulacje powietrza przy szybie i nie było by kondensacji. Takiej fotki brakowało przy dyskusji nt. roszenia na oknach dachowych. Jeśli inne okna masz zrobione tak jak na zdjęciu 1 to śmiało to zmień.
http://www.goplast.net/okna-dachowe.html obrazek o swobodnej cyrkulacji i niekoniecznie pod oknem musi być grzejnik. Mam 6 okien dachowych nic mi nie rosi i pod żadnym nie mam grzejnika.

Krzyzak - 19-01-2014, 18:46

Trik, ja wiem, że było źle obudowane bo sam to robiłem.
Niestety miałem największe z możliwych (chyba 140/80) i dlatego nie mogłem zrobić tego poprawnie - gdyby górna płyta miała iść w poziomie, to wyszłaby powyżej poziomu sufitu. Z dolną podobnie - nie dało rady pionowo.

Przy okazji - jak widać - zamontowałem puszki na włączniki lampek. Teraz będzie można gasić światła oddzielnie i bez wychodzenia z łóżka :)

Tomek - 22-01-2014, 13:19

Krzyzak, Ty usunąłeś, a ja myślę o wstawieniu okien dachowych

tylko mam bardzo wąsko i nie chce mi się rozwalać płyt KG, żeby tylko sprawdzić czy się da między krokwiami
może wygrzebię jakieś fotki z etapu budowy

czy takie wstawienie okien trzeba zgłaszać, albo co gorsze zdobyć pozwolenie ?

yaro1976 - 22-01-2014, 17:07

tomek84 napisał/a:

tylko mam bardzo wąsko i nie chce mi się rozwalać płyt KG, żeby tylko sprawdzić czy się da między krokwiami


a może sprawdź takimś czymś:
http://allegro.pl/yato-yt...3872522018.html

gulgulq - 22-01-2014, 17:57

yaro1976 napisał/a:
tylko mam bardzo wąsko i nie chce mi się rozwalać płyt KG, żeby tylko sprawdzić czy się da między krokwiami

może wygrzebię jakieś fotki z etapu budowy


przecież krokwie wychodzą Ci na zewnątrz budynku..
ewentualnie podbitkę trzeba rozebrać jak robiłeś na płasko

Tomek - 22-01-2014, 18:31

yaro1976 napisał/a:


a może sprawdź takimś czymś:
http://allegro.pl/yato-yt...3872522018.html


to jest opcja, ale chyba nie tutaj, bo na krokwiach mam podwójny stelaż do kartongipsu

gulgulq napisał/a:

przecież krokwie wychodzą Ci na zewnątrz budynku..
ewentualnie podbitkę trzeba rozebrać jak robiłeś na płasko


no wychodzą, ale ich nie widać, bo są zabudowane

teraz sobie przypomniałem, że przecież na poddaszu robiłem wełnę, a to te same krokwie
to mniej więcej pamiętam, jak szły

poszukam jeszcze zdjęć, pomierzę i będę myślał dalej

[ Dodano: 22-01-2014, 18:36 ]
tomek84 napisał/a:

to jest opcja, ale chyba nie tutaj, bo na krokwiach mam podwójny stelaż do kartongipsu


poprawka - pojedynczy stelaż
no, ale nie zmienia to faktu, że jest opuszczony o jakieś 15 cm, a ten miernik jest do 10cm, i to przy metalach ferromagnetycznych

Marcino - 22-01-2014, 22:42

Tomek,
W okolicach ryyny może zobaczysz jak idą krokwie. albo na stryszku nad pokojami, przeciez są równo rozstawione do szczytu. Pasuje żeby na okno o szer 70 było choć z 80cm, żeby było jak docieplić.

U mnie mimo 30 stopni pochyleniaa śnieg powoli schodzi z szyby, szcególnie ten z południa to zaraz.

Ja mam obrobione okna z rantem 12cm prostopadłym do okna pozniej równolegle do sufitu, jest ok mimo że nie wszędzxie mam grzejniki, ale wilgotnośc 37%... grzeje na 21stC.
Jak zaciągnę rolete na noc to coś tam się w narożnikach szyby wykropli ale samo znika.

Krzyzak - 22-01-2014, 23:00

Myślę, że najlepiej to właśnie wejść na strych - bo krokwie idą od kalenicy aż do okapu. I najczęściej rozstaw się nie zmienia (najczęściej bo u mnie np. daszek nad schodami jest inaczej zbudowany i ma krótkie krokwie inaczej położone).
Wstawienie okna to nie problem - obojętnie od rodzaju pokrycia się zwyczajnie wycina. Gorzej np. przy usuwaniu i blachodachówce - przecież nie "ceruje" się jej i trzeba płaty wymieniać. U mnie jest tradycyjna dachówka, więc praca dekarzy to była dosłownie godzinka. Z obrobieniem grzebię się od piątku. Ale dlatego, że poza weekendem nie robiłem tam.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group