To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - [CY3A 1.8] AKUMULATOR? IMMOBILAIZER? PROBLEM Z ODPALENIEM

weglor - 04-01-2014, 09:44
Temat postu: [CY3A 1.8] AKUMULATOR? IMMOBILAIZER? PROBLEM Z ODPALENIEM
Witam,
od niedawna jestem posiadaczem Lancera X 1.8.
Kilka dni temu wróciłem po miesięcznej nieobecności i już nie odpaliłem samochodu.
Wszystkie kontrolki się świecą (tylko radio nie gra i wyświetlacz zegara nie świeci) ale kiedy przekręcam kluczyk to nic się nie dzieje. Nawet kontrolki nie przygasają, co mogłoby wskazywać na wyczerpany akumulator. Co ciekawe w tym samym czasie wciąż palą się światła postojowe choć ich nie włączam. Myślałem, że to coś z immobilaizerem, ale kiedy próbowałem go wyłączyć kluczykiem to właczył mi się alarm i juz nic się nie dało zrobić.
Miał ktoś z Was kiedyś taki problem?
Jak widzicie nie jestem orłem jeśli chodzi o samochody, dlatego proszę o pomoc, może jakiś kontakt do dobrego fachowca w Warszawie.
pzdr

mjsystem - 04-01-2014, 10:24

Na szybko pożycz akumulator. Nie ma 100 procentowej gwarancji, że to przyczyna ale warto. Jak nie uda się to napisz PW do Maretzky-ego lub do Bartka. Jeśli nie oni osobiście to na pewno kogoś z pobliż polecą.
weglor - 04-01-2014, 10:36

dzięki!
Jeszcze jedne pytanie: jeśli odłączyłem akumulator nie wyłączając wcześniej alarmu (bo nie potrafiłem go wyłączyć) to co będę musiał teraz zrobić po podłączeniu akumulatora na nowo?

Lucas123w - 04-01-2014, 10:53

weglor napisał/a:
to co będę musiał teraz zrobić po podłączeniu akumulatora na nowo?


Ustawić na nowo stacje radiowe oraz mogą obroty po pierwszym odpaleniu polecieć pod 2 tyś, ale to wszystko w instrukcji opisane jest, nie ma sensu się tym przejmować.

mjsystem - 04-01-2014, 20:35

Napisz, czy udało się uruchomić auto. To chyba pierwszy taki przypadek. Ciekawe, co było przyczyną. Albo zajechany akumulator, albo uszkodzony jakiś odbiornik typu alarm :roll:
Luk - 04-01-2014, 21:59

Stary akumulator, miesiąc stania (zapewne z włączonym alarmem), nie widzę nic dziwnego w rozładowaniu się... Być może masz alarm "energochłonny"... Kiedyś jedna paląca się kontrolka rozładowała akumulator kompletnie przez tydzień stania w samochodzie kumpla...
Co do niemożności wyłączenia alarmu: lepiej dowiedz się jak awaryjnie wyłączać alarm i syrenę (czasami jest do niej kluczyk, ale to chyba w starych alarmach), bo to w awaryjnych sytuacjach się przydaje... Chociażby jak zaczniesz odłączać akumulator, to alarm może to odczytać jako próbę odcięcia zasilania i się załączy, a jak syrena ma własne zasilanie to będziesz pracował z zatyczkami w uszach :) (nie wspominając o sąsiadach).

weglor - 06-01-2014, 23:05

Witam,
podładowałem stary akumulator i Lancer odpalił:) Sprawdzę jeszcze ładowanie, ale myślę że wszystko jest raczej w porządku.
To rzeczywiście mógł być włączony alarm. Muszę sprawdzić jak go wyłączać podczas dłuższej nieobecności.
W każdym razie dzięki wszystkim za pomoc!!

Luk - 07-01-2014, 08:38

Cytat:
To rzeczywiście mógł być włączony alarm. Muszę sprawdzić jak go wyłączać podczas dłuższej nieobecności.

Nic nie musisz wyłączać :roll:
Po prostu zamknij z kluczyka, a nie z pilota...
Podpowiedź: zamknij wszystko oprócz drzwi kierowcy z przycisku zamykania na drzwiach, obok przycisków do szyb, a potem zamknij drzwi kierowcy i zamknij z kluczyka, jak w Maluchu :)

Janek_W - 07-01-2014, 13:48

Luk napisał/a:
Podpowiedź: zamknij wszystko oprócz drzwi kierowcy z przycisku zamykania na drzwiach, obok przycisków do szyb, a potem zamknij drzwi kierowcy i zamknij z kluczyka, jak w Maluchu


Najłatwiej to przy otwartych na oścież drzwiach kierowcy zamknąć samochód przyciskiem w tych właśnie drzwiach i wtedy je zatrzasnąć i już nie trzeba bawić się z kluczykiem :P
Ważna uwaga: przed tą operacją upewnić się czy nie zostawiło się kluczyków wewnątrz :P

Luk - 07-01-2014, 13:53

Janek_W napisał/a:
Najłatwiej to przy otwartych na oścież drzwiach kierowcy zamknąć samochód przyciskiem w tych właśnie drzwiach i wtedy je zatrzasnąć i już nie trzeba bawić się z kluczykiem :P

Hmm... Ciekawe. U mnie przycisk NIE ZAMYKA uchylonych drzwi kierowcy...
Zamyka wszystko, oprócz uchylonych drzwi (nie przekręca się blokadka przy klamce).

Być może w amerykańskiej wersji jest inaczej.

mjsystem - 07-01-2014, 14:21

weglor napisał/a:
W każdym razie dzięki wszystkim za pomoc!!

Super. Czyli "strachy na lachy" :mrgreen:
Nie zapomnij kliknąć Luk-owi przycisk pomógł :wink:

weglor - 07-01-2014, 18:31

nie zapomnę, tylko powiedzcie gdzie się klika:) już widzę:)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group