Carisma - Ogólne - Dziwna sprawa - ktoś ma jakieś sugestie?
JonathanSarkos - 11-02-2014, 14:51 Temat postu: Dziwna sprawa - ktoś ma jakieś sugestie? Podchodzę dziś do mojej Carismy i naciskam guzik pilota. Nic. Jeszcze raz, jeszcze raz i znowu nic. Otworzyłem więc drzwi kluczykiem. Wkładam go do stacyjki, przekręcam i nic. Otwieram maskę, żeby sprawdzić czy jest akumulator. Jest. Klemy są na swoim miejscu. Zamykam maskę i widzę, że zaczynają mrugać światła. Naciskam guzik pilota i wszystko działa. Wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam i działa. Czary jakieś? O co tu może chodzić?
michalcjo - 11-02-2014, 15:26
przyadłoby sie wyczścić klemy akumulatora i posmarowac je np smarem miedzianym porządnie skręcić i czary miną na zawsze. Pamiętaj ze jako pierwszą odkrecasz klemę minusową a drugą plusową, montaz w odwrotnej kolejności tak na pewno nic nie uszkodzisz
mkm - 11-02-2014, 15:37
michalcjo napisał/a: | posmarowac je np smarem miedzianym |
Lepiej kupić Wurth-a do klem.
cwaniak - 11-02-2014, 18:15
Dokładnie masz klemy zaśniedziałe, albo miedzy akumulatorem a budą niema dobrej masy
Bizi78 - 11-02-2014, 19:09
Ja stosuję wazelinę techniczną .
kosek - 11-02-2014, 20:56
Sprawdź / ustal czy wyzerowało ci licznik kilometrów (oczywiście nie tych ogólnych tylko tych A/B).
Jeśli tak to przyczyna może tkwić w klemach, choć nie do końca. Do małych wartości przepływ może być ok, ale do uruchomienia nie wystarcza.
pozdrawiam
ross - 19-03-2014, 20:34
michalcjo, Błędna informacja nie wolno smarować smarem miedzianym klem bo zachodzą reakcje chemiczne- smarownie klem wazeliną techniczną jest prawidłowe.
|
|
|