Anonymous - 29-01-2007, 10:11 Temat postu: Wymiana silnika w Carisma 1.6i 16v z 2000r. Witam 
To moje pierwsze kroki na tym forum, więc wypada się przywitać
Przejdę do rzeczy - jest sobie Carisma 1.6i 16v z roku 2000 z zatartym silnikiem. Ze względu na koszt naprawy silnika, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest jego wymiana. Towaru na rynku sporo, pozostaje jedynie kwestia czy silnik będzie pasował. Oryginalnie był 1.6i i wolałbym przy takim pozostać. Bez problemu mogę mieć taki silnik jednakże z Carismy rocznik 2003, czy wejdzie bez problemu? Może ktoś przechodził podobny proces i podzieli się garścią spostrzeżeń
Matejko - 29-01-2007, 11:35 bedzie pasowal, ogolnie kazdy 1.6 z carismy bedzie pasowal do carismy1.6, tyle ze lepiej nie isc w tyl, a w przod - bo czym starsze tym silniczki byly ciutke slabsze Anonymous - 29-01-2007, 11:41 wiem ze taki silnik posiadal/posiada sprzedawca z allgero o nicku auto-as znajowmy kupowal ostatnio czesci i byl zachwycony.godny sprzedawca i jakosc sprzedawanych rzeczy [ Dodano: 29-01-2007, 11:44 ] masz racje o ile nie kupisz bubla bo tez sie tak zdarza. Anonymous - 29-01-2007, 11:58
Dokładnie u tego sprzedającego chcę zakupić tenże silnik. No to do dzieła, zabieram się do pracy 
Przy okazji - jakiś serwis w Szczecinie godny polecenia ? [ Dodano: 29-01-2007, 12:19 ]
A jak z komputerem?Czy nie zaistnieje potrzeba jego przeprogramowania? Matejko - 29-01-2007, 14:24 komputera w carismie nie da sie przeprogramowac, ale jesli masz auto z 2001 i pakujesz silnik z 2003 to spokojnie bo to w 100% ten sam silnik, od siebie moge dodac ze obojetnie jaki przebieg ma ten motor to wymienic rozrzad ze wszystkimi uszczelniaczami i koniecznie olej - a to dlatego ze nie wiesz ile stal i gdzie i jaki ma na pewno przebieg, Anonymous - 29-01-2007, 16:37
No silnik jest z 2003, auto z 2000. W serwisach Mitsubishi mówiono że bez problemu ruszy. Co do motoru - olej zostanie na pewno wymieniony, rozrząd - majster oceni jak już zobaczy silnik
Mam nadzieję że obejdzie się bez zbytnich problemów, więc trzymajcie kciuki
Matejko - 29-01-2007, 18:29
przeczytaj jeszcze raz moj post, gdyby rozrzad wymienialo sie na oko to nikt by go nie wymienial po 60/90tys km. Anonymous - 13-02-2007, 12:49 Panowie, operacja udana, pacjent przeżył i do tego teraz czuje się zdecydowanie lepiej
Silniczek chodzi jak nowiutki, do tego pali mniej (z moją nogą, a nie jest ona lekka ca. 9,5l - wcześniej do 12l w mieście dobijał) no i zdecydowanie lepsza dynamika i kultura pracy. Nie obyło się bez dodatkowych kosztów w postaci tarczy sprzęgła i jego docisku - ale czas wymiany się zbliżał więc przy okazji zdecydowałem się też to zrobić. Teraz pozostaje mi tylko pozbyć się starych uszkodzonych gratów 
Dziękuję wszystkim za pomoc i informacje
Matejko - 13-02-2007, 14:15
zrob rozrzad 
Anonymous - 13-02-2007, 14:33
Zrobiony
Anonymous - 15-02-2007, 11:41 Może masz wtryski do sprzedania? - bo u mnie chyba któryś się wiesza i chyba będzie konieczna wymiana 
Anonymous - 15-02-2007, 14:44
Tak średnio - wolałbym sprzedać całość niż rozkręcać go na cześci
Anonymous - 15-02-2007, 15:02 ok , znalazłem już namiary na używki tak na wszelki wypadek, a może uda się nie wymieniać ?
|
||||||||||||||||||||||
