To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] Spalanie misia, coś nie tak :/

Anonymous - 30-01-2007, 11:56
Temat postu: [CA1A 1.3] Spalanie misia, coś nie tak :/
Witam
Autko colt CA0 1.3 GLi
Ostatnio wyciołem katalizator (był bardzo zniszczony i masakrycznie pierdział więc musiałem to zrobić) Od tamtego czasu colt pali około 11 litrów na 100. wypieła mi się wtyczka od sondy, zapaliła się lampa CheckEngine, po wtyknięciu lampka zgasła ale spalanie nadal jest masakryczne!!! Niby powiino być na odwrót, wycinam katalizator - spalanie mniejsze. Nie mam zielonego pojęcia co się stało. Help

Anonymous - 30-01-2007, 12:26

Niestety sonda i komputer dozuje mieszanke odpowiednio do calego dolotu i wylotu.
Wycinajac katalizator zmieniles parametry wydechu.

Anonymous - 30-01-2007, 13:00

moja propozycja jest taka zebys zresetowal komputer jak to sie robi bylo wielokrotnie na forum, jezeli sonda jest sprawna to powinno pomoc ( o ile oczywoscie nie uszkodziles sondy przy wycinaniu katalizatora)
Anonymous - 30-01-2007, 13:06

A nie prościej po prostu kupić nowego kata?
Anonymous - 30-01-2007, 13:35

slo_mo napisał/a:
A nie prościej po prostu kupić nowego kata?


a jaki zwiazek ma katalizator ze spalaniem?

Anonymous - 30-01-2007, 13:46

nie wiem jak w CAO ale w CJO są np. 2 sondy jedna za druga przed katalizatorem a wiec brak kata to zmiana parametrów jakie odczyta druga sonda.
Anonymous - 30-01-2007, 14:04

w CAO 1.3 jest jedna zaraz za łącznikiem elastycznym..
co do spalania nie koniecznie mniejsze..sprawdz sonde..

kiedys czytałem artykuł na temat wydechu przelotowego i strumienic--autor napisał ze nieumiejetne wstawienie strumienicy/wyciagniecie katalizatora moze spowodowac nawet uszkodzenie silnika na dłuższą mete,wzrost spalania poniewaz dochodzi do zawirowan spalin etc --ale to chyba dotyczy samochodów z sonda za katem.. :wink:

Anonymous - 30-01-2007, 14:07

Najpierw wycieli mi kata (robił to sprawdzony mechanik) następnego dnia jadąc po naszych pięknych ulicach gdzie leżały "skały" ze śniegu odpieła mi się wtyczka od sondy i zapalił się CE (najprawdopodobniej przy wycinaniu katalizatorka wtyczka się poluzowała, a przy wstrząsach się wypieła). Podłączyłem ją i po paru chwilach CE zniknęło. Spalanie miałem w granicach 7-8 litrów przy normalnej jeździe, a teraz przy jeździe emeryckiej jest około 11. Czasami nie jest tak że katalizator "blokuje" spaliny, a bez niego spaliny łatwiej się wydostają? Jeżeli sonda byłaby zła to czasami nie pokazywało by mi się CE tak jak to miało miejsce wtedy kiedy wtyczka się wypieła? Spróbuje zrestartować kompa (temat na forum już znalazłem) zobaczymy co potem.
saphire - 30-01-2007, 21:23

Jeśli masz dwie lambdy - jedną przed a druga za katem - to wycięcie kata powoduje że sygnały z nich są bardzo zbliżone do siebie co ECU interpretuje albo jako uwalenie kata albo uwalenie lambdy albo głupieje i pompuje zbyt wiele paliwa lub też przechodzi w jakiś tam tryb awaryjny itp. itd. po prawdzie co auto to trochę inne zachowanie kompa ale generalnie brak kata w takim układzie to problem.
Anonymous - 31-01-2007, 07:40

Panowie ale po co te wszystkie opisy ukladu z dwoma lambdami jak kolega ma jedna przed katem :)
Anonymous - 31-01-2007, 18:40

apsik85 napisał/a:
Jeżeli sonda byłaby zła to czasami nie pokazywało by mi się CE

nie..dopiero przy odczycie błędów wywala..CE nie świeci (u mnie tak było)..

Kokos - 31-01-2007, 19:39

ja tez jezdze bez kata - po tym zabiegu spalanie nie zmieniło sie ani w dół ani w góre
KaWu - 01-02-2007, 15:52

Kokos napisał/a:
ja tez jezdze bez kata - po tym zabiegu spalanie nie zmieniło sie ani w dół ani w góre


to cos sie zmienilo :?: TYlko dzwiek :?:
A co zamiast katalizatora uzyles :?:

Kokos - 01-02-2007, 19:01

dzwiek bardziej metaliczny w zakresie obrotów 3-5 tys ogólnie glosniej
facet od tłumików wsadził w obudowe katalizatora strumienice
nie robilem tego specjalnie aby pozbyc sie katalizatora
wydech miał dziury w kilku miejscach (burczał :D ) katalizator po wyjeciu stanowił kilka białych brył i był do kitu
ta strumienica to raczej kwestia ciecia kosztów przy remoncie wydechu nie zmienia w sumie nic...

Anonymous - 04-02-2007, 09:47

Witajcie!

Dolacze sie do tematu gdyz mam podobny problem. Otoz dzis bylem na badaniu komputerowym samochodu, wszystko wyszlo ok - sondy sa w porzadku, obroty, silniczek krokowy itp itd. Oprocz jednej rzeczy...

Obie sondy podaja takie same wartosci, czyli albo mam wyciety katalizator albo nie dziala (samochod kupilem niedawno).

Spalanie mam wysokie bardzo: 11-12 litrow przy spokojnej jezdzie. Czy ten katalizator ostatecznie ma wplyw na to spalanie czy nie?

Dodam,ze znajomy ktory mi robil diagnozowowanie kazal mi zmienic styl jazdy mocno: nie dojezdzac na skrzyzowaniach na luzie bo wtedy odciecie wtrysku sie nie wlacza i dlatego tez pali wiecej. Poslucham go, bo pokazal mi na komputerze,ze tak dokladnie jest. Dodatkowo dzis zrobilem uczenie ECU od nowa. Zobaczymy co bedzie ze spalaniem.
Ten znajomy (pracuje w ASO Mitsu) twierdzi,ze to nie powinno miec zbyt duzego wplywu na spalanie.

Prosze o rade jak ostatecznie jest z tym katalizatorem bo informacje sa sprzeczne.

Pozdrawiam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group